Rak tarczycy

14 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13025 odpowiedzi:
  • Vjolka odstawiasz hormony, bo nie pamiętam, czy pisałaś, jeśli nie to dopiero w poniedziałek dostaniesz jod, w weekend nie ma osób odpowiedzialnych i tym zajmujących się. Jak wszystko ok, tzn. jeśli poziom jodu spadnie poniżej 20 to wychodzisz do domku po trzech dniach izolacji. badania krwi w dniu przyjęcia i po zastrzykach
  • Kasiazrozpaczona nerwy są naturalne, ale taka panika niepotrzebna, zobaczysz ,że wszystko będzie ok. Nie można tak się nakręcać, bo prędzej zawału można dostać.
  • 9 lat temu
    Dziewczyny czy dobrze dedukuję; -na jod mam przyjęcie w piątek,czyli do izolatki trafiam w niedzielę,trzy dni tam siedzę,mierzą promieniowanie i do domu?czy jeszcze wracam na odział? -do izolatki dostaję piżamy i szlafrok i tylko biorę swoje gacie i przybory toaletowe? -czy na dzień dobry robią ogólne badania krwi? A wszystko to spa Gliwice
  • Sciskam wszystkich mocno :)
  • Kasiu - Jolaau - ma racje, przeciez Ty wcale nie musisz miec komorek rakowych, to czarnowidztwo Ci wcale nie pomoze, nie ma co. A jak lekarz nie widzi nic podejrzanego to tym bardziej sie nie stresuj na zapas. Karola - dzieki za info, rozumiem, ze stawilas sie tam gdzie dr Stach. mniej wiecej przyjmuje ? Tak z ciekawosci - jakie masz tsh ?
  • 9 lat temu
    Kasiu nie bądź czarnowidzem chociaż to trudne. Moim zdaniem jest duże prawdopodobieństwo że masz guzki bez komórek rakowych. Ja czekam na wyznaczenie nowego terminu operacji i też mam ciężki nastrój ale wiem że tyle znajomych osób wspiera mnie pozytywnymi myślą że ja też muszę się wziąć w garść. Syn będzie zdawał maturę, córka 9 lat jest o co walczyć. Kasiu głowa do góry. W jakim mieście będziesz miała operację?
  • Wkradło się kilka błędów w post,przepraszam.
  • Nie wiem co się ze mną dzieje ale mam takie wahania nastroju że brak słów, trzymam się, żyję jakby nigdy nic,ale momentami siedzę i myślę że nigdy bym się nie spodziewała że jakakolwiek choroba mnie dotknie,myślę o dziecku że jeśli po opetacji okaże się że mam ta najgorszy rodzaj raka tatczycy,to zostanie sama moja kruszynka,nie wiem co się ze mna dzieje czy to zwykły strach przed nieznanym,im bliżej operacji tym gorzej,trzymam się dzięki temu forum i wam kobietki,staram się byc na co dzień dzielna jak wy,ale emocje biorą górę, ah,pozdrawiam was.
  • Sylwia melduje się jestem już na oddziale od około 11. Wcześniej byłam na usg i ekg, tsm może być jeszcze z Tobą rodzina trochę to trwa bo są kolejki ;) aha i lepiej być nawet przed 8 bo mniejszy ruch później to już jest masakra ;)
  • elpis6 ja nawet jakbym wiedziała że te guzki nie sa rakowe to itak wolałabym usunąć,nie mogłabym żyć ze świadomością że nie daj Bóg zezłośliwi się. Ale póki co to czekam za operacją juz za 10 dni,boje się co to się okaże, ale wolę o tym nie myśleć i sie nie zadreczać bo to itak nic nie da.Głowa do góry, tyle tu kobiet które to przeszły więc i my damy radę.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat