Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
I tak ma być - Wszystkie Razem i każda osobno pokonany tego dziada !!!
-
vjolka ciesze sie razem z toba!!!!super wiadomosc!!!fantastycznie widziec ze kazda z nas ,jedne szybciej inne wolniej ale wszystkie pokonujemy to cholerstwo!!!milego dnia :D
-
Gatta to teraz się relaksuj, przed czwartkowym świetnym wynikiem :D
Trzymam za to kciuki :D
-
Vjolka super, super. Bardzo się cieszę :)
-
Ja od wczoraj w Gliwicach w poniedziałek mam mieć podany jod.
Vjolka miło było Cię znowu spotkać :)
Nuuuudno strasznie jesteśmy w 4 na sali, TV leci cały dzień :P
-
-
Śpię w kuchni,rozmawiam z moimi córkami na odległość a męża za kilka dni napromieniuje;-)
-
To nie miały być pytajniki:-) <3
-
-
Vjolka super wieści, ale sie ciesze :) odpoczywaj teraz :) Naczekałaś sie na jod ale przy takich wynikach warto było :)