Rak tarczycy

14 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13025 odpowiedzi:
  • Poza tym dziewczyny, blizny są piękne. To może Nasza historia i nie byle jaka. Dla mnie blizny zawsze kojarzyły się z dużą siłą i walka. Tak jak napisała Martyna Wojciechowska -blizny są jak tatuaże tylko mają dużo bogatsza historie :)
  • Ja byłam operowana 20 lipca. Tez mam z jednej strony bardziej pociagniete cięcie, mam wycięte wszystkie wezly chlonne oprócz tych za uszami. Moja blizna nie wygląda najgorzej ale nie mogę napisać ze jej nie widać. ... tyle że ja 2 tyg po operacji jeździłam juz na rowerze, 4 tyg po zaczęłam biegać. Dla mnie ważniejsze jest samopoczucie psychiczne w tym momencie bo nie ukrywam ze od maja przechodzę najcięższy okres w moim życiu
  • Gatta a smarowałaś czymś? Może poczytaj o tych plasterkach Sutricon?
  • 8 lat temu
    Ja jestem rok po operacji, a blizna różowa, gruba zrobił się bliznowiec i widoczna. Zazdroszczę tym co tak szybko się górą. A jak tam nasze Mamuśki urodziły?
  • iw73 to miałaś tylko miesiąc wcześniej operacje i już prawie niewidoczna i to bez maści? Ale super! :) Moja najgorzej wygląda z boku, tam gdzie wycinali boczne węzły, bo niestety nie jest taką cieniutką kreseczką jak ta poprzeczna część. A masujecie te blizny? Ja nie bardzo, tylko jak wcieram maść...
  • iw73 to miałaś tylko miesiąc wcześniej operacje i już prawie niewidoczna i to bez maści? Ale super! :) Moja najgorzej wygląda z boku, tam gdzie wycinali boczne węzły, bo niestety nie jest taką cieniutką kreseczką jak ta poprzeczna część. A masujecie te blizny? Ja nie bardzo, tylko jak wcieram maść...
  • 8 lat temu
    Operacje miałam 22 czerwca i blizna jest już prawie niewidoczna, nie smaruje żadna maścią,zależy też jak się to goi, u każdego przebiega to inaczej,gdzieś czytałam ze tak do 3 miesięcy powinno być już ok z blizna ;) pozdrawiam <3
  • A jak w ogóle z Waszymi bliznami? Bo moja jest dalej mocno różowa, a jak byłam 29.08 w IO i widziałam dwie kobietki które miały operację kilka dni przede mną to ich blizny wyglądały dużo lepiej. Smaruje moją Contratubexem a na początku stosowałam plastry Sutricon. W październiku wracam do pracy i nie wiem, chyba non stop będę chodzić w golfach heh.
  • StrachMaWielkieOczy miałam operację 25 lipca, a Ty? Piszecie tu o kilku latach chodzenia z guzkami, a ja miałam USG w marcu 2015 i moja tarczyca wygladala tam podobno dobrze, nie bylo zadnych guzkow i lekarz nie mowil ze wygląda na hashi, a teraz w czerwcu 2016 były dwa guzki - jeden to właśnie to zwapnienie a drugi rak. I na hist-pat mam też napisane "PZT dużego stopnia", także u mnie jakoś szybko się to zadziało, albo USG z 2015 było o d*** rozbić bo było na NFZ. Mam też napisane: pT1a Typ klasyczny nieotorebkowany. Brak dowodów na naciekanie poza torebkę tarczycy. Odległość od torebki niemożliwa do określenia. Angioinwazji nie znaleziono. Węzłów chłonnych wycięli mi łącznie 18 (chyba, że źle licze bo to wszystko jest tak dziwnie napisane że masakra) i wszystkie wolne od przerzutów. Wioleta może to podejrzenie okaże się błędne, wiem, że przy pęcherzykowatym to właśnie nie jest takie jednoznaczne jak przy brodawkowatym, także uszka do góry :)
  • U mnie było podobnie. 5 lat temu znaleziono guzy na tarczycy przy badaniu usg węzłów. Wtedy zrobili biopsje i powiedzieli ze nic tu się nie dzieje. Teraz, po tych 5 latach skierowano mnie do endo w związku z problemami z ciśnieniem (niskie przy wysokim pulsie). Usg - 2 guzy, jeden dużo urósł, są na nim przepływy. Biopsja - podejrzenie nowotworu pęcherzykowego. Nie mam szczepienia od żółtaczki więc operacja dopiero w październiku. Ech, mam nadzieję że się wszystko dobrze skończy.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat