Rak tarczycy

14 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13025 odpowiedzi:
  • Kitek ja wczoraj byłam na kontroli u chirurga i on już nie kazał zaklejać rany(jestem 11dni po operacji). Zlecił smarować dwoma maściami tylko, inna na szyje wokół rany inna na sama ranę. U mnie niestety to jeszcze źle wygląda, napuchnięte , rana spora i nie mogę się dotknąć. A, jak u Was dziewczyny,goi się to jakoś?
  • 8 lat temu
    Kitek ja zaklejalam przez 10 dni a później już nie i zaczęłam po 10 dniach smarować żelem silikonowym.
  • 8 lat temu
    Mona a powiedz mi czy jeszcze zaklejasz swoją ranę czy już nie?
  • Kazda z Nas przechodzi przez podobny dramat , tak myślę! Przed operacja byłam klebkiem nerwow , każdej nocy kroili mnie w snach ! Poza tym ja mialam przerzut do wezla nadobojczykowego, dodatkowo moj guz na tarczycy wygladal zupełnie normalnie. Moj endokrynolog od razu powiedzial ze jedt to na 90% przerzut z tarczycy. Ale inni lelarze min ginekolog czy rodzinny straszyli mnie ze wezly nadobojczykowe moga byc przerzutami od innych raków wiec robilam usg piersi , rtg klatki piersiowej itd. Po operacji modlilam sie ze jak to ma byc rak niech będzie brodawkowaty tarczycy!!! Teraz również mam chwile lepsze i gorsze ale po operacji jest zupełnie inne zycie . Gad wyciety , trzeba wierzyc ze wszystko będzie dobrze :)
  • Iwi29 w hist-pat wyjdzie Ci to samo, spokojnie. Jak na biopsji masz VI to lekarz oceniający materiał pobrany przy biopsji nie miał wątpliwości, że to rak brodawkowaty. U mnie też było na biopsji VI tylko, że ja dopiero niedawno dowiedziałam się co to w ogóle oznacza. Spokojnie, wszystkie w tym siedzimy, więc rozumiemy Twój strach. Ale będzie lepiej zobaczysz. Ewka22 aa to już rozumiem :) Biopsję węzłów zapewne zrobią Ci podczas operacji, chyba nie ma innej opcji. W Gliwicach robią tak, że podczas operacji jest biopsja węzłów i od razu analizują te wycinki - jak wyjdzie jakiś przerzut to od razu wycinają, żeby nie powtarzać operacji. Wszystko za jednym zamachem i do domu :) Pewnie chirurg Ci powie, że wytną drugi płat i poinformuje o tej biopsji + poda termin operacji. Dostaniesz od niego kartkę na której będzie ten termin + czy masz się jeszcze przed operacją u nich stawić na badania.
  • 8 lat temu
    Mona12 jeszcze nie zdecydowałam gdzie sie dalej leczyć, chyba wolałabym w Gliwicach, jutro mam jeszcze wizytę u endokrynologa to podpytam co ona o tym myśli. Narazie jestem zapisana na konsylium na Kopernika w połowie stycznia ale jak cos to wybiorę papiery i zawiozę do Gliwic. Daj znac jutro jak po wizycie.
  • 8 lat temu
    Bedzie dobrze napewno.
  • 8 lat temu
    Po operacji wszystko się zmieniło i jestem spokojniejsza. Owszem cały czas o tym myślę, bo inaczej się nie da, ale jestem dobrej myśli i czuję że będzie dobrze. Mam nadzieje, że po jutrzejszej wizycie się nie rozczaruje.
  • 8 lat temu
    Mona12. Masz racje mam tak samo. Noce nie przespane... Budze sie w nocy mokra... Dokaldnie wszytsko mnie boli i wiaze to z tym rakiem ze mam go wszedzie...jak opisujesz to jakbym o sobie czytala wlasnie mam tak samo jak Ty
  • 8 lat temu
    Oj wiele nieprzespanych i przeplakanych nocy. Bolała mnie praktycznie każda część ciała i wszystko wiązałam z tym guzem. Czytałam przeróżne informacje w internecie i wszystkie dolegliwości pasowały mi do różnych rodzajów nowotworów. Doskonale wiem co czujesz. Strasznie bałam się operacji, ale teraz już wiem że niepotrzebnie, bo nie jest to takie straszne. Rozmawiałam z osobami,które przeszły taką operację i zapewniały mnie, że nie jest tak straszna, ale dopiero jak sama się o tym przekonałam, to uwierzyłam i Ty pewnie też tak będziesz miała. Większość operacji przebiega bez problemów i szybko dochodzi się do siebie.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat