Rak tarczycy

14 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13066 odpowiedzi:
  • Marzycielka- nawet nie mów że do jesieni każą nam czekać..jestem dobrej myśli z w okolicach lata pozbędziemy się problemu..nie ma innej opcji..może nawet się spotkamy..

  • prawdę mówiąc też mam nadzieję na lato. No i na to, że się tam spotkamy!

  • Marzycielka-skąd jesteś? W jakim jesteś wieku?

  • jestem spod Rzeszowa i mam 42 lata

  • A Ty?

  • Ja jestem z Tarnowskich Gór, także do Gliwic mam bliziutko, mam 35 lat

  • rozmawiałam z chirurgiem onkologiem, który pracuje w klinice w Gliwicach i powiem Ci ze tak mnie uspokoił dosyć ... będzie dobrze..nie ma innej możliwości

  • no to super, napisz, co Ci powiedział, może też skorzystam

  • Głównie uspokoil mnie z tą cholerną epidemia, powiedział że myśli iż w maju moglabym być operowana, bo tak mniej więcej przewidują że zaczniemy z tego wychodzic, jednak gdyby się okazało że jeszcze nie będzie bezpiecznie to mam się nie martwić bo z tym typem raka można poczekać, mówił że często w ciąży go diagnozują i spokojnie czekają do rozwiązania z operacjami

  • mówił też że inne operacje, w przypadkach kiedy czas się bardzo liczy, odbywają się normalnie



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat