Hej Wszystkim:)
Dziękuję Zaskoczona za informację, Ty już przeszłaś dłuższą drogę, więc wiesz jak to wszystko jest:)Czy masz teraz tak może też, że jesteś wyczulona na inne badania i boisz się innych nowotworów? Czy na spokojnie raczej;-)?
Durnababa, ja już jestem po operacji i wiem, że przed nią jest dużo obaw. Sama diagnoza wywraca życie do góry nogami, bo to coś abstrakcyjnego, coś nowego, nieplanowanego. Musimy wejść nagle w inny świat: badania, szpitale. Strach, niepewność, żal do losu itp. Jak narazie odebranie wyniku biopsji i histopatu to był dla mnie najgorszy dzien z przebiegu całej "choroby";-)
Mam nadzieję, że lepiej się poczujesz po operacji, sam zabieg nie jest taki zły;-) Ja mam bardzo niski próg bólu a doszłam do siebie w pełni 2 dni po operacji. Zaraz po operacji troszkę takie uczucie jak na kacu- od narkozy, i bolała mnie szyja. Na ból podają w szpitalu też cały czas leki więc jest ok. Bez tarczycy i biorąc hormon- bardzo dobrze się czuję, narazie nie zauważyłam jakiś skutków ubocznych:)))). No i przede wszystkim ogromna ulga, że już wycięli główne ognisko raka!
Ja jeszcze czekam na jod i dalsze badania, więc się tli niepewność co tam jeszcze powychodzi ale staram się podejsc już bardziej ze spokojem, zobaczymy jak to będzie:)
Hej, mam pytanie. Wykryto u mnie guza 20 mm w tarczycy. Wynik biopsji biopsja nie diagnostyczna. Czy ktoś miał z Was taki wynik i okazało się, że jest to rąk tarczycy.?Dodam, że wyniki hormonów mam w normie i powiększone węzły chłonne śródpiersia. Denerwuje się bo nie wiem czego spodziewać się po operacji.
Cześć Dziewczyny :)
Mam pytanie do Was, tych z dłuższym stażem ;) Jestem dwa lata po usunięciu tarczycy, rak brodawkowaty. Aktualnie wszystkie wyniki w normie, lekarz mi powtarza, że jestem zdrowa. Ale jest coś co bardzo mnie zaniepokoiło, mnianowicie od 3 miesięcy mam powiększony wezeł chłonny na karku tuż pod lina włosów, ponad 1cm niby usg wyszło, że jest odczynowy, ale mi to spędza sen z powiek. Przeszłam leczenie 20 dniowe antybiotykiem a ten guzek nadal jest. Czy któraś z Was miała przerzut na węzeł chłonny karku?
Pozdrawiam Was cieplutko :)
Witam wszystkich. Mam pytanie do tych z dłuższym stażem leczenia. Jak czesto będziemy mieli jod diagnostyczny i kontrole? Ja jestem prawie 3 lata po operacji. Ostatnia diagnostyka była w maju 2018. Teraz mialam wizytę kontrolną w co Warszawa i dostalam termin na maj 2020 na mały jod, czyli po 2 latach. Czy ten jod jest co 2 lata? Ile już lat sie leczycie? Jak to u was wygląda? Pozdrawiam.
Anabel
nie ma tutaj reguły. Wszystko zależy od wielu czynników. Pewnie od ośrodka w którym się leczymy, indywidualnych wskazań,itd. Kontrole praktycznie będą pewnie do końca. Tu trzeba trzymać rękę na pulsie. Jeżdżąc do Gliwic spotykam osoby, które tam bywają od np. dwudziestu lat. Jedni jeżdżą rzadziej, inni częściej. Niektórzy mają tylko kontrole ambulatoryjne , w tym badanie krwi i USG, inni co jakiś czas jod. Nie ma jednej zasady.
Anabel ja od 5 lat leczę się w Gliwicach miałam 2x duży jod i 2x tk klatki piersiowej ,małego jodu czyli diagnostyki nie miałam wcale.Raz w roku mam kontrole i dosłownie wykłócam się o diagnostykę ale bez rezultatu, powtarzają mi że wyniki i usg ok to nie ma co się naświetlać . Nie ukrywam że nie jestem z tego zadowolona ,no ale w końcu mam nadzieję ze wiedzą co robią i niczego nie przeoczymy pozdrawiam
witaj błękitna dla każdego z nas początek tej drogi był koszmarny i dobrze że tu trafiłaś ja czerpałam z tej strony masę dobrych rad i dużo optymizmu.Twoje dolegliwości typu dusznosć chrypka bóle gardła to nie przerzuty tylko guzek uciska tchawicę i dlatego tak sie,dzieje.Ja miałam podobnie zadyszka , zero spania na plecach ciągle pokasływałam i chrząkałam.Po operacji to wszystko mineło i u ciebie też tak będzie głowa do góry pozdrawiam
Dlatego, że oni mają większe doświadczenie w badaniach raka tarczycy i potrafią dokładniej ocenić jaki to rodzaj, jaka terapia będzie najwłaściwsza konkretnie dla Ciebie.