Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
bania jestem jestem 83 rocznik...
dzisiaj powiedziałam trenerowi o operacji....powiedział że sprawdzi przed wprowadzeniem kolejnych ćwiczeń
-
bania
szkoda ze tak zadecydowala Twoja znajoma :( oby nic jej nie nigdy nie odnowilo
co do tych zastrzykow to dla mnie dziwnaczne wszystko :/ jak ktos jest krotko po nowotworze to dostaje je a jak dluzej to nie :/ i co to za sprawiedliwosc ? -kazdy czlowiek czy dlugo czy krotko po chorobie - moze tak samo zle odczuc odstawienie hormonow :/
-
KASIU NIC DODAĆ NIC UJĄĆ
TEŻ ŻYCZĘ MIŁEGO WIECZORKA
A tej mojej znajomej to się chyba na munio rzuciło bo nic do niej nie trafia jak kulą w płot młoda dziewczyna a teraz to nawet kontakt się nam urwał nie odbiera telefonów nic to jej wybór
-
Ona,
i pamiętaj nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi.
Miłego wieczoru.
-
Ona,
nie traktuję Twojego pytania jako ataku, broń Boże. Ja też się zdziwiłam i zadałam dokładnie to samo pytanie mojemu endo-kto jest najbardziej potrzebujący. Najbardziej potrzebujący to Ci którzy są krótko po nowotworze a nie 5 czy więcej lat, osoby u których jest duże prawdopodobieństwo wystąpienia rak, osoby które bardzo źle znoszą odstawienie hormonów. Zastrzyki produkowane są w USA (jak dobrze pamiętam) i sprowadzane do PL więc kosztują bardzo dużo i NFZ nie zamawia dla wszystkich. To kto je dostanie zależy od danego oddziału NFZ.
Bania,
ja wychodzę z takiego samego założenia co Ty-lepiej się trochę przemęczyć niż żyć w ciągłym starchu.
-
bania
wow.... czyli Twoja znajoma calkowicie zrezygnowala z leczenia ? ja tak jak Ty nigdy bym sie na takie cos nie odwazyla :/ leczenie innych rodzaji raka jest duzo bardziej uciazliwe i ludzie przechodza wszystko po to zeby wygrac zycie - odstawienie jodu przy leczeniu innych rodzaji raka jest pikusiem
-
Dziewczyny z tymi zastrzykami to jest tak że jeden zastrzyk kosztuje ok 5000 tys zł i szpitali poprostu nie stać na luksus zakupienia ich tak tłumaczył mi lekarz w szpitalu a pozatym faktycznie jest jakiś problem ze zdobyciem ich bo te linie produkcyjne były zanieczyszczone moja znajoma zrezygnowała z leczenia bo nie chciała odstawiać leków ja nie jestem taka odwarzna i wolę odstawić pocierpieć i mieć pewność że kiedyś będzie lepiej niż bac się że mi się rozprzestrzeni to dziadostwo gdzieś po innych organach
Kinia u ciebie może nie będzie tak źle z samopoczuciem każda z nas inaczej reaguje więc nie martw się na zapas pewnie jesteś młodsza odemnie to myślę że będzie dobrze trzymam kciuki
-
kasia
sorry za glupie pytanie ale kto jest najbardziej potrzebujacy ? przeciez kazdy chory na raka tarczycy jest tak samo potrzebujacy - bo te zastrzyki nie lecza tylko pozwalaja nie odstawiac hormonkow :) czy chodzi moze o starszych ludzi ? ktorzy gorzej znosza odstawienie tabletek ? zrozumialabym jakby te zastrzyli leczyly to przydalyby sie tym bardziej chorym a tak to nie wiem :/
znam dziewczyny z polski ktore dostaja te zastrzyki a wszystkie wyniki badan maja super :)
pozdrawiam i nie traktoj tego pytania jak jakis atak :) poprostu jestem ciekawa :)
-
Ona,
Z zastrzykami jest problem-dostają je tylko najbardziej potrzebujący, producent ma problem z jednym z zanieczyszczeń, a do PL są one sprowadzane więc dodatkowy limit.
-
bania
wspolczoje zlego samopoczucia :/
szpitale wojskowe sa bardzooooo dobre - moja ciocia wyleczyla sie w szpitalu wojskowym z zaawansowanego raka :)
chcialam Cie zapytac czy nie daja tam 2 zastrzykow dzieki ktorym nie trzeba odstawiac hormonkow ?