Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
Ona,
źle zrozumiałaś nie o to mi chodziło tylko o fakt, że u Ciebie czasami inaczej jest. Nie tylko dieta, bo po operacji byłaś niepełną dobę, sama operacja trwała też bardzo długo bo jak dobrze pamiętam 7h, a na jodzie byłaś bez izolatki szpitalnej tylko z kwarantanną w domu i ta dziwna dieta przed. Nawet w PL między ośrodkami są różnice więc jak dla mnie to istotne, że nie leczysz się tutaj.
Wybacz ale uważam, że Twoja uwaga jest niestosowna bo tutaj KAŻDY na prawo i może się wypowiedzieć.
-
kasia
nie wiem czemu napisalas ze lecze sie w usa - troche to wygladalo jakbys chciala zeby on tylko z toba rozmawial hihi troche sie zdziwilam
u mnie wszystko wygladalo tak samo - oprucz diety
-
Witajcie :)
słuchajcie czy ktoś z Was po wycięciu tarczycy i węzłów szyi miał niedowład nerwu XI? W Gliwicach zalecono mi rehabilitację w miejscu zamieszkania, niestety rehabilitant mówi że w tym przypadku niewiele może zrobić gdyż żadne zabiegi nie wchodzą w grę bo w tego typu sprawach obowiązuje 5-letnia karencja. Zrobił mi taping ale prawie nic to nie pomaga, bark, ręka i szyja bolą tak że trudno wytrzymać , żadne leki przeciwbólowe nie pomagają a ćwiczenia jakie dostałam przed wypisem do domu ze szpitala też nic nie dają :( męczę się okrutnie, to prawa ręka więc jak cokolwiek zrobię to zaraz pojawia się ten koszmarny ból, może ktoś mi podpowie jak sobie pomóc ?
-
Matti,
witaj!
Odpowiadam na Twoje pytania:
-szczepienie-miałam podobnie, nie miałam szczepień a operacja za miesiąc więc dostałam w trybie przyspieszonym (szczepionka Havirx adult) z kalendarzem 1-0tydz., 2-1tydz. po pierwszym i 3-4tyg po pierwszym. Po 2 szczepieniu miałam robione badanie przeciwciał by sprawdzić czy mam odpowiednią odporność. W kalendarzu przyspieszonego szczepienia po 1 roku od ostatniej dawki musisz przyjąć 4 dawkę. Proponuję jak najszybciej iść do lekarza do ogólnego by zlecił szczepienie, a po drugim badanie przeciwciał. Nie musisz mieć przed operacją 3 dawki (choć byłoby dobrze gdybyś ją dostał) bo już po 2 ma się odporność, w razie w 3 dawkę weźmiesz po operacji.
Jest jeszcze inna szczepionka, którą podaje się bezpośrednio przed operacją ale ona jest gorsza i nie daje takiej odporności-tak twierdził anestezjolog z którym kontaktował się mój endo. Ty masz czas więc spokojnie możesz brać szczepienie, idź tylko jak najszybciej do lekarza.
-bezpośrednio po operacji dostaje się wapno przez ok.1tydz. potem po sprawdzeniu czy dobrze funkcjonują przytarczyce odstawia się je stopniowo (tak najlepiej by nie wywołać szoku dla organizmu). Czasami jak ktoś ma skurcze dostaje jeszcze magnez. Żadnych diet ani dodatkowej suplementacji (np.jodu bo i tak nie ma co go wchłaniać) się nie stosuje. Ja poza tym, że rano przed śniadaniem łykam euthyrox nie widzę żadnej różnicy przed i po operacji;
-nie ma przeciwwskazań co do uprawiania sportów więc jak już dojdziesz do siebie to dalej biegaj i pływaj. Kiedy to dokładnie nastąpi to sam będziesz wiedział jak się czujesz i czy masz już na to siłę;
-zwolnienie-ja ze szpitala dostałam na 30 dni, potem dostałam od endo na kolejnym miesiąc bo raz że nadal byłam osłabiona (ale ja nie mówiłam bo miałam sparaliżowane struny) dwa to było na tydzień przed Zgierzem więc tym bardziej nie było sensu wracać do pracy. Długość zwolnienia będzie zależała od tego jak Ty sam będziesz się czuł. Po samym jodowaniu mogłam od razu wrócić do pracy.
Tutaj był jeden pan (nawet rok temu urodziły mu się bliźniaki) ale ostatnio nie wchodzi na forum, a Ona25 leczy się w USA więc czasami u niej są inne procedury. Ja też jestem po r.brodawkowatym (pT1a).
-
matti
znam 2 facetow po raku tarczycy :) Ty jestes 3 :)
pytasz jak wyglada funkconowanie po wycieciu tarczycy - hmm.. powiem Ci ze ja czulam sie po operacji tak samo jak i przed nia :) 0 dolegliwosci, bolow :) no ale to wszystko zalezy kto jaki ma organizm :) niektorzy np zle sie czuja po narkozie i przez pare dni boli ich szyja - ale wiekszych skotkow sie nie ma :)
co do diety i suplementacji - nic takiego nie trzeba brac ani stosowac :) no tylko tyle ze bedziesz musial brac hormonki tarczycy do konca zycia
co do biegania - nie ma rzadnego problemu - powiem Ci ze ja na drugi dzien po operacji biegalam juz w parku z psem :) lekarz powiedziala ze jesli czuje sie na silach i mnie nie boli to moge :) pozatym sama powiedziala zebym jak najwiecej chodzila - to szybciej dojde do siebie po narkozie :)
z plywaniem poczekalabym moze z miesiac - ja swojej rany nie moglam mocno moczyc wlasnie przez 4 tyg - tylko woda ktora splywala mi z glowy podczas brania prysznica mogla leciec na rane :)
co do zwolnienia - to nie mam pojecia - ja na drugi dzien czulam sie tak samo jak przed operacja :) moze troszeczke mnie ciagnelo jak wstawalam z pozycji lezacej na siedzaca
bardzo rzadko zdarza sie ze facet ma raka tarczycy - witaj wsrod nas kobitek hihi i tak jak powiedziales - bedziesz mial mile towarzystwo hihi
bedzie dobrze :) szczescie w nieszczesciu to tylko rak tarczycy :)
-
jestem facetem a tu są przede wszystkim nasze Drogie Panie to będę miał miłe towarzystwo :-) ale dobrze jakby nawiną się jakiś towarzysz broni. Interesuje mnie kilka kwestii:
A) jak wygląda funkcjonowanie po wycięciu tarczycy, czy oprócz hormonów należy stosować jakąś specjalną dietę, i suplementacji
B) jak wygląda kwestia aktywności fizycznej już po rekonwalescencji, ostatnio dużo biegam i mam zamiar to kontynuować, ewentualnie zacznę chodzić na basen.
C) jakiego długiego zwolnienia mam się spodziewać po usunięciu tarczycy
dziękuje za cenne informację, oraz wskazówki, Pozdrawiam :-)
-
Witam,
Mam pytanie, 30-tego dostałem wynik biopsji rak brodawkowaty tarczycy w CO Gliwice, tam wszystko idzie ekspresem. Konsultacja z chirurgiem tego samego dnia i ustalenie terminu hospitalizacji na 26-tego operacja, tylko nie dostałem żadnych informacji dot. szczepienia na WZW typu B, a te szczepienia przeprowadza się w pewnych odstępach czasowych i nie wiem czy zdąże nabrać odporności przed zabiegiem. Pozdrawiam
-
Geminka35,
zwolnienie dalej (po szpitalnym) wystawia endo. Możesz je mieć łącznie 182dni, a motywować tym co sama post wyżej napisałaś. Z jakiego powodu miałaś usuwaną tarczycę i jaki jest wynik histo po operacji?
Pytania bardzo istotne co do dalszego postępowania. Otóż, jeśli operacja była z powodu zaburzenia pracy hormonów to teraz po operacji Twój endo przepisz Ci Euthyrox (lub inny zawierający lewothyroxinum) i/lub coś jeszcze, np.:dalej wapno ale to już zależy od Twoich wyników badań jakie musisz zrobić (jak nie masz zalecenia ze szpitala to endo Ci je zleci). Tabletki (euthyrox) łyka się już do końca życia, nie można bez nich żyć. Jeśli wynik histo wskazuje zmianę nowotworową to w zależności od tego jaki to typ nowotworu. Leczeniu jodem, o którym większość z nas tu pisze, poddaje się pacjentów z r.brodawkowatym lub pęcherzykowatym. Najczęściej do czasu podania jodu (ok.6-7tyg.od operacji) nie bierze się hormonów by wywołać jak największą niedoczynność, potem normalnie łyka się euthyrox.
Twoje osłabienie jest z dwóch powodów-pierwszy jesteś po operacji bardzo krótko, drugi-brak hormonów (tym bardziej że przed operacją też miałaś ich niedobór). Wszystko minie jak zaczniesz łykać hormony.
-
Mam jeszcze jedno pytanie do osób ,które ubiegały się o kolejne zwolnienie z pracy ,jak je kontynuować ,na jakiej podstawie i czym argumentować to, że jeszcze pracować nie mogę ze względu na słabość jaka mnie dopada po godzinnym wyeksploatowaniu. :)
-
Witam serdecznie. Ja tu pierwszy raz .Jestem po usunięciu tarczycy- 2 tygodnie.Widzę,że niektóre osoby mają podobnie jak ja.Mam na myśli objawy niedoboru hormonu jaki produkuje tarczyca . Po wypisie ze szpitala czekam na powrót mojej doktorki z urlopu . W zasadzie to się obawiam tego, że mam zalecone tylko wapno i nic poza tym, a wiem że się bierze coś zamiast tyroksyny.Czuję się ogólnie dobrze ale tak jak piszą niektórzy ,mało we mnie tej energii.Jestem ciekawa jak długo tak można i czy to bezpieczne ? Jedna z pań napisała ,że bez tego leku wytrzymała 3,5 mies.a co dalej ? pozdrawiam serdecznie i liczę na zaspokojenie moich wątpliwości. :)