Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
Ja po operacji miałam skurcze-w nogach do kolan, ręce do łokci ale dostałam wapno dożylnie i przeszło. Później jeszcze przez tydzień brałam wapno 2xna dobę w syropie, a potem przez tydzień odstawianie stopniowo. Gardło mnie nie bolało ale miałam porażone struny głosowe i nie mówiłam ale foniatra+logopeda+leki i struny "szaleją" jak nowe :o)
Agniecha84,
jeszcze jedno pytanie gdzie będziesz operowana w PL czy w innym kraju bo są róznice.
-
Agniecha84
Nie mam żadnych niemiłych wspomnień związanych z operacją. Pierwsza doba mało przyjemna i zastrzyki przeciwbólowe ale większość czasu przespałam. :) Trochę bolało mnie gardło ale to w związku z intubacją - jednak też bez szału, przy anginie bolało bardziej. Leżałam w szpitalu 8 dób ze względu na niski poziom wapnia. Czułam mrowienie w okolicach ust i drętwiały mi dłonie. Musiałam dostawać wapno dożylnie. Wypuścili mnie dopiero wtedy gdy skurcze ustały. Operację miałam na początku czerwca 2012 i do dziś muszę kontrolować poziom wapnia, bo mam tendencję spadkową i cały czas przyjmuję calperos1000 i hormony oczywiście.
Bliznę mam praktycznie niewidoczną :))))
Dasz radę. To naprawdę w praktyce odbywa się szybko i sprawnie :)
-
Witaj
Agniecha84
Co do operacji każdy organizm reaguje inaczej, jednych boli mniej innych bardziej. Całkowicie zgadzam sie co do wypowiedzi kasib. Właściwie sama jestem świeżo po operacji więc mogę ci opisać moja. Ja w szpitalu byłam tylko półtora dnia. Poszłam w poniedziałek rano a wyszłam we wtorek o 11 rano. Do południa zrobili badania a po południu była operacja. Mi nie dali żadnych uspakajaczy przed operacja, tylko odrazu narkoza. Wiem tylko ze przed sama operacja bardzo chciało mi sie siusiu a jak sie obudzilam to już mi sie nie chciało. U mnie operacja trwała 2.5 godziny. Dla mnie najgorsza była nocka po samym zabiegu. Bardzo bolało mnie gardło nie byłam w stanie nic przełknąć, nawet silny, ale to zrozumiałe po takim zabiegu. W koncu 2 godziny intubacji tez robi swoje. Głos jest ochryply jakis czas.Ja właściwie tylko 2 razy wzięłam leki przeciwbólowe. Na drugi dzień już było spoko. Co prawda byłam opuchnieta przez tydzień ale luzik, nic nie bolało. Dla mnie właściwie to nic sie nie zmieniło czuje sie tak samo jak przed operacja, z tym ze nic już mnie nie dlawi jak wcześniej i z ta zmiana ze trzeba już brać tabletki do końca zycia nsjlepiej z rana przed sniadaniem. Tak to wszystko po staremu. Blizna jest na szyji ale z czasem lekarz powiedział ze zblednie i nie będzie tak widoczna. Więc głowa do góry sama operacja to pikus nie ma sie czego bać. Pozdro. Aha i co bardzo ważne po operacji trzeba pilnować poziom wapnia. Jeśli coś będzie sie działo to dadzą wapno w tabletkach. Ja profilaktyczne brałam przez 6 tyg. Po operacji, ale teraz już nie muszę bo wszystko jest w normie.
-
agniecha
co do bolu powiem Ci ze kazdy organizm jest inny ale raczej wszystkie osobki dochodza do siebie szybko :) ja naprzyklad bylam operaowana 7 godzin a po operacji czulam sie tak jakby poprostu obudzila sie z normalnego snu :) i miala poprostu przeziebione gardlo (ktore po okolo 5 dniach wrocilo do normy)
tak jak napisala kasia nie matrw sie bo po operacji moze sie okazac ze to nic takiego :)
fasola
oj kochana to lepiej dzisiaj nadrob troche - dzisiaj jest nowy rok I jak pogodzisz sie z mezem to przynajmniej przez pol roku nie bedzie klutki hihi :)
moja mama tez klucila sie z moim ojczymem haha i to oczywiscie o jakols blachostke :) ja naszczecie bawilam sie dobrze i wszystko odbylo sie bez klutni :) powiedzialam dla narzeczonego zeby lepiej sie nie klucic bo bedzie mial przesrane caly rok hihi (oczywiscie zartowalam)
-
Najlepszego w Nowym Roku. Dużo zdrowia dla wszystkich.
Jeśli prawdą jest, że jaki pierwszy dzień Nowego Roku to taki cały rok to przede mną 364 dni kłótni z moim mężem.
Poszło o obecność 4 latka przy puszczaniu petard. Ja oczywiście absolutnie na Nie ( sama kiedyś zostałam poparzona petardą na otwarciu sezonu letniego nad jeziorem - dodam, że to profesjonalne odpalanie było przez organizatorów )
Teksty mojego męża, że to może teraz mam nie jeździć z Młodym autem bo ostatnio czytał że dzieci zginęły w wypadku samochodowym podziałały na mnie tylko jak płachta na byka. A, że bykiem zodiakalnym jestem awantura gotowa :))
Niby wykształcony człowiek na odpowiedzialnym stanowisku a ręce opadają czasami. Ehh......
-
Agniecha84,
po operacji dostaje się leki przeciwbólowe (jedni słabsze, drudzy mocniejsze-zależy od stopnia czułości na ból). Ja przez tydzień brałam ketonal forte (pierwsze 4 doby 2xdziennie, kolejne 3x1 na noc. W szpitalu byłam 4 dni (czw.-przyjęcie, piątek-operacja, poniedziałek-rano o 10 byłam już w domu. Najgorzej było mi przełamać strach by odchylić głowę do tyłu (jakoś mi tak w głowie siedziało, że nie mogę-nikt mi tego nie mówił tylko samo jakoś tak mi wlazło ;o) ) Ból bym określiła jako umiarkowany (bardziej bolało po cc). Skutek usunięcia tarczycy-trzeba łykać do końca życia hormon zastępczy (nie tyje się po nim) 30 min przed śniadaniem. Może wystąpić tężyczka-skurcze mięśni ale dostaje się wtedy wapno. Jak przy każdej operacji mogą być komplikacje. Co do zajścia w ciążę to w momencie jak będziesz miała ustabilizowaną dawkę hormonów (zajmuje to najczęściej ok. 6 m-cy) bez problemu można starać się o malucha, jednak całą ciążę należy być również pod opieką endo i jak najszybciej pojawić się u niego jak będziesz wiedzieć już o ciąży. Przez całą ciążę też łyka się hormon tarczycy , dawka zmienia się praktycznie co miesiąc (szczególnie na początku). Ciążę trzeba odłożyć na rok ale tylko jeśli będzie konieczne jodowanie.
Nie martw się na zapas, bo wyniki które teraz masz mogą się nie pokryć z wynikiem po operacji.
-
Witajcie. Jestem nowa na forum. Mam kilka pytań odnośnie tarczycy.
Robiłam pomiar hormonów, wyniki ok. Usg- zaniepokoiło lekarkę, w badaniu Dopplerem duży przepływ krwi...w związku z tym pilnie zostałam skierowana jeszcze tego samego dnia na biopsje.
Wczoraj otrzymałam wynik, który jest niejednoznaczny, ale jest podejrzenie " brodawczaka odmiana pęcherzykowata".
Pod wynikiem lekarz zakreślił pilną konieczność operacji w celu wycięcia.
Nie jestem panikarą...nawet jak okaże się to rakiem po operacji- trudno, trzeba walczyć.
Ale chce się zapytać o operacje? Czy ból jest duży? Ile się leży w szpitalu? Jakie są konsekwencje usunięcia tarczycy? Czy ma to wpływ na zajście w ciąże? Jakoś niespokojna jestem.
Jutro dzwonie do onkologa, a pojutrze mam wizytę u endokrynologa?
Sama nie wiem o co tak naprawdę chciałabym zapytać- mam mętlik w głowie :(
-
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku! Wszelkiej Pomyślności oraz Dużo Zdrówka!
Matti!
-
Szczesliwego Nowego Roku i Duzo Zdrowka Zycze
-
UDANEJ ZABAWY DZISIAJ, ZDROWIA I POMYŚLNOŚCI W NOWYM ROKU!!!!!!!!!!!!!!!!!