Rak piersi
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
-
lala87 proszę napisz do mnie!
Czytając Twoje wpisy widzę siebie z przed dwóch lat.
Nie chcę byś popełniła ten sam błąd co ja.
Wiem, że idą święta do tego maleństwo w drodze. Ale tu trzeba działać i to bardzo szybko.
Trzymajcie się dzielnie:-)
-
który to miesiąc?
lala, moim zdaniem będziesz wiedziała na czym stoisz, lekarz widzi na ile to jest groźna czy nie groźna zmiana, po to sie robi to badanie
i najważniejsz enajszybciej jak sie da trafic do onkologa, nawet z niegroźną pozornie zmiana, oni naprawde maja doświadczenie i umieja ocenic sytuacje najlepiej
ja ciągle wierzę w to UFFF
ściskam
-
hej lala87! niemartw sie na zapas, Moja kolezanka przez prawie cala ciaze miala guzki w okolicy pach bardzo powiekszone wezly ,robila usg i wyszlo ze powiekszone odtego ze w ciazy i przewody mlekowe tak jej bardzo sie powiekszyly i to nic zlego niebylo , niemartw sie stres dzidziusiowi szkodzi ! pozdrawiam !! ja tez jestem z poludnia polski i tu tez sz b dodrzy lekarze !!pozdrawiam!
-
marta83 :)napisze wieczorem jak bede w domu.
-
rybenka1 32tydzien wiec jeszcze toche zostalo.. ale juz blizej niz dalej i moje słonko bedzie ze mną.. :*
uleczka725 cudownie by bylo gdyby wlasnie to wyszlo co napisalas.. ale trzeba sie liczyc ze wszystkim zobaczymy.. odezwe sie w poniedzialek jak juz bede po.. :|
-
Będzie dobrze lala87, musi być, innej opcji nie ma. :) Ściskam mocno Ciebie i Twoją kruszynkę, życzę siły i wiary, no i oczywiście dobrych wieści w poniedziałek. Informuj nas na bieżąco. :)
-
Dziewczyny jestem juz po badaniu usg wyszło ze nic
tam nie ma.. w opisie piersi o budowie gruczolowo-
tłuszczowej bez zmian ogniskowych, przewody
mlekowe nieposzerzone, doly pachowe bez cech
adenopatii. Mowilam jej że boli mnie ta pacha cały
czas a ona na to ze wezly chłonne sa nieposzerzone
ze tutaj nic nie ma.. badala mnie długo bo ja cały
czas jej na przekór mowilam że tam musi cos być..
było widać że ma mnie juz dość :p Powiem tak wcale
mnie to badanie nie uspokoiło wrecz przeciwnie jak
ja cos czuje a ktos mi wmawia że tam nic nie ma.. :|
Co mi radzicie? Zostawić to czy dalej cos działać,
ale co tym razem?
-
hej lala87!widzisz tak jak Ci pisalam ze tak moze byc w Twoim stanie!!!!jak mialas dobrej jakosci usg to nieszukaj sobie ,Stres dzidziusiowi to nie jest potrzebny, mozesz pokazac 2 doktorowi wynik zeby popatrzyl I WTEDY SIE USPOKOISZ a to ze doktor mowi ze niema nic tzn nic zlego niewidac i zaufaj moze lekarzowi ,,,,,POZDRAWIAM! :D
-
lala87 sama napisałaś,że badanie trwało długo a lekarka widząc twoje obawy z pewnością dołożyła wszelkich starań,zeby usg było profesjonalnie zrobione.Zgadzam się z Uleczka725 tutaj nerwy nie są wskazane.Teraz ciesz się nadchodzącymi świętami a jak będziesz na kolejnej wizycie u ginekologa to pokaż swoje wyniki i opis. Rozumiem niedowierzanie ale pewnie się nakręciłaś i stąd ten poddenerwowany stan.Słuchaj starszych ! ;)
-
Teraz przez święta i tak juz nic nie załatwię.. ale jedna z was mówiła że czasem badanie usg nic nie wykryje , a mimo to cos tam jest tzn rak :( wiec nie wiem co mam myśleć.. staram sie cieszyc ze tam nic nie wyszło ale z tyłu głowy cos mi mowi że nie moge tego tak zostawić..