Rak piersi

14 lat temu
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
3346 odpowiedzi:
  • 10 lat temu
    witam,cieszę się,że odezwałaś się;od momentu informacji o mammografii i dodatkowych badaniach zaczęłam zaglądać na forum,jak bym wiedziała,że powinnam;mam guzek w prawej piersi,wyczułam go sama;czy guz może powodować ból ręki?piszę chaotycznie,ale chyba nie mogę logicznie myśleć dzisiaj,dzięki,pozdrawiam
  • 10 lat temu
    wiadomo, ze jestes w trudnej emocjonalnie sytuacji
    a kto wie, moze ból ręki byc od guza
    ja też wyczulam sama guzka, jak i 90% osób, które znam z rakiem piersi
    pytaj, o co chcesz, czytaj, ozdywaj sie
    zawsze ktos wspomoze!
  • 10 lat temu
    zaczynam rozumieć,a mnie skierowano do neurologa za m-c;teraz kojarzę,że jak wyczułam guzka to miałam problem z podniesieniem ręki do góry,teraz jest lepiej,ale ręka boli,a więc to też węzły chłonne;dziękuję ,
  • 10 lat temu
    tak może być
    mariolu, przyspiesz biopsję, jesli to tylko mozliwe!!!!
  • 10 lat temu
    dzięki,że jesteś i wiele innych,to pomaga,jeszcze raz dziękuję
  • 10 lat temu
    biopsję miałam dzisiaj,po usg chyba niewyraźnie napisałam,dlatego tak się boję tych słów Pani doktor,że zdecyduje chirurg co dalej,nie wiem,za dużo na raz
  • 10 lat temu
    pomaga, wiem
    ja niestety trafilam na forum późno, w połowie leczenia
    ale do dzis wspieram sie osobami, które poznałam w necie:))
  • 10 lat temu
    rozumiem, to dobrze, wynik powinien być w ciągu tygodnia, to czekanie chyba jest najgorsze
    następnym razem jak bedziesz szła na wizyte to po pierwsze zrób sobie liste pytań w domu
    po drugie idź z kims przytomnym
    ja poszłam z przyjaciółką lekarką, i to było bardzo dobre rozwiązanie
  • Witam Cię Mariolu:))) Rybenka ma rację, oprócz pierwszego szoku, to czekanie na wynik jest najgorsze. Zresztą - ciągle jest jakieś czekanie. Po prostu trzeba nauczyć się wykorzystywać ten czas na cos pozytywnego. Wiem - to trudne, ale - nie niemożliwe.
    Bardzo dobrze, że znalazłaś to forum, jak zadne inne, bardzo pomaga przetrwać złe chwile, jak też i cieszy sie z dobrych wiadomości - sporo jest takich:)))
    Bądź, pytaj, pisz....urwiemy razem łeb tej hydrze:)))
  • 10 lat temu
    Witaj Mariolu. Przechodzę przez to samo. Dobrze, że tu trafiłaś, dziewczyny są cudowne! Pomagają jak nikt inny! Cierpliwość to faktycznie to co jest najbardziej potrzebne, a jednocześnie coś, co trudno z siebie wykrzesać. Trzymaj się, to nie musi być rak!


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat