Rak piersi
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
-
każdy miewa takie mysli
ja też!
ale zobaczysz, za rok będziesz wspominała złe chwile i usmiechała się, ciesząc sie każdą chwilą pieknego zycia
te wszystkie mysli sa bardzo normalne w tym momencie Twojego życia
buziaki
-
Iwona krok po kroku... Każdy dzień to kolejny etap zobaczysz za kilka miesięcy jak inaczej będziesz już na to wszystko patrzyła.
-
Olusia918 ja po zabiegu robiłam ćwiczenia tak, aby nie sprawiały bólu - podnoszenie reki do góry na ile się da, głaskanie od palców po ramię i za łopatkę,robienie orła w pozycji leżącej.Otrzymałam płytkę z ćwiczenimi od Amazonek i powoli te ćwiczenia wdrazałam.
Na stronie amazonki net mozna znależć te filmiki.
Pamiętaj wszystko wykonuj w granicach zdrowego myślenia.Nic na siłę, bo można sobie zaszkodzić.
Pozdrawiam
Iwonka dasz radę jak my wszystkie.Odrzuć czarne myśli.Pozytywne myślenie to połowa sukcesu, a reszta to medycyna.
Buziole dla Ciebie i trzymam kciuki.Musi być dobrze !!!
-
Kochane moje! Dziękuję! Powiedzcie proszę jak długo się czeka na operację? A może najpierw jest chemią? Jak to wygląda?
-
iwona, różnie bywa z terminami operacji, jest jedna zasada, im wczesniej tym lepiej
czasem się zdarza, ze chemia jest podawana przed operacją ale o tym decyduje lekarz, dzieje sie to najczesciej jak guz jest duzy, większy niż ten twój
a kiedy masz wynik biopsji?
-
Wynik powinien jutro być, ale mam najpierw zadzwonić i zapytać czy już jest, a później przyjechać na "odczytanie wyniku", choć brzmi to jak odczytanie wyroku... oby udało się jak najszybciej z tą operacją... Przepraszam, że męczę, ale czy to kwestia tygodni, czy dni? Bo chciałam załatwić kilka spraw przed by być spokojną.
-
Iwonka ja Ci wręcz rozkazuję mysleć natychmiast inaczej.Jaki wyrok ? jakie parę dni? kobietko .jakie załatwienie kilku spraw?
Nie czytasz dokładnie co piszą tutaj ludzie .W ekstremalnej sytuacji walcza latami żyją funkcjonuja .Wiem co mówię na przykładzie mojego męża np.Pisz jak wynik ,i badz tutaj z nami wiesz?
A po za tym marsz z koleżanką albo przyjaciółmi do knajpki na winko czerwone.:):):)
-
Cała się trzęsę. Czekam na ten wyniku. Pozytywne myślenie? Cholera jakie to trudne...
-
Iwonko rozumiem Ciebie ale jak tak bedziesz ciagle rozmyslała ,to nic to nie zmieni a wręcz odwrotnie organizm osłabiasz.
-
Iwonka, nie dziwię się, ta niepewnosć jest najgorsza, napisz od razu jak czegos sie dowiesz
spokojnie zalatwisz wszystko przed operacją, ja miałam bardzo szybko, ale i tak prawie dwa tygodnie trwalo, bo jednak trzeba porobić różne badania