Rak piersi
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
-
Kochane moje koleżanki , wczoraj miałam wizytę u onkologa i mam skierowanie na cztery cykle chemioterapii i na naświetlanie do Gliwic przez okres 5 tygodni od poniedziałku do piątku a sobotę i niedzielę wolne niepłatne.Moje drogie jak macie jakieś porady w tym temacie to bardzo proszę udostępnijcie mi. Ja w temacie naświetlania nie wiem nic , ale sądzę że na pewno któraś z Was przechodziła i przekaże mi jakieś praktyczne wskazówki.Przyznam się szczerze jakoś się boję i byłabym wdzięczna za każe słowo.Serdecznie Was pozdrawiam i mocno ściskam.Czekam z niecierliwością na wiadomości od Was moje drogie.Buziaczki Ewa.
-
Cześć dziewczynki:))
Dzoana92 - ja po ostatniej mammografii (też jestem po radykalnej mastektomii prawej piersi) w dniu 10 lipca tez dowiedziałam się, że4 mam w tej zdrowej piersi mikrozwapnienia. Lekarz twierdzi, że to są skutki uboczne naświetlań, których miałam 20 sztuk.
W moim przypadku lekarz dał mi skierowanie na biopsje mammotomiczną wraz z usunięciem tych mikro - mam termin na 4 sierpnia.
Ewuniu - czekamy na wiadomości!!!!!!!!!
Moja kochana Andziu - kuruj się skutecznie, bo przecież przed nami tyle pieknych chwil prawda??:)))
-
Odpowiedź dostanę od onkologa 15 lipca jak wróci z urlopu to dowiem się kiedy pójdę na spotkanie z chemią.Głowa do góry , 6 butelek wody niegazowanej a może jedną gazowaną 38% dla kurażu.Glupoty mi chodzą po głowie.Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę.Ewa.
-
Kochana Andziu 15 lipca dowiem się kiedy będę miała chemię , onkolog wraca z urlopu to się dowiem co w trawie piszczy a piszczy chemia i czeka na mnie.Głowa do góry i pójdę na to spotkanie bo nie ma innego wyjścia.Napewno napiszę jak będzie po tym wszystkim , mam nadzieję , że to będzie mój ostatni etap walki o życie ,chyba dobrze się pocieszam.Serdecznie Andziu pozdrawiam całą rodzinkę i życzę przedewszystki Tobie dużo zdrówka i wiary , że wszystko będzie dobrze.Ewa.
-
Rybenko musi być dobrze i będzie z całego serducha Ci życzę.Dużo zdrówka i miłej soboty i niedzieli.Trzymaj się cieplutko.Pozdrawiam serdecznie . Ewa.
-
Życzę dużo zdrówka i wszystkiego dobrego.Buziaczki.Trzymaj się mocno.Pozdrawiam serdecznie Ewa.
-
Olusiu moja kochana bardzo mnie rozbawiłaś tymi czerwonymi ludzikami , które wyganiają wszelkie paskudztwa z organizmu. Bo wyobraż sobie 15 lipca idę do onkologa i dowiem się już konkretnie kiedy ja pójdę walczyć z tymi czerwonymi ludzikami i na pewno pójdę z podniesioną głową i tą opwieścią i myślę , że na pewno będzie mi rażniej i weselej.Bardzo dziękuję za wsparcie.Napiszę jak będę po spotkaniu z tą małpą jak ją nazwałaś. Olusiu dziękuję i zyczę całej rodzine dużo zdrówka i serdecznie pozdrawiam.Ewa.
-
Gosieńko miło mi bardzo czytać takie miłe słówka.Jutro jadę z moją córką na spotkanie Amazonek do Gliwic i bardzo się cieszę na spotkanie z dziewczynami ze Śląska.Napiszę ci jak było.15 lipca jadę do onkologa i dowiem się kiedy będę musiała iść na chemię.Jakoś ostatnio jestem zdołowana , za dużo tego wszystkiego , jeszcze co 2 dzień muszę jeździć na ściąganie limfy a końca nie widać , lekarz onkolog powiedział mi jak się go zapytałam jak jeszcze długo będę jeździć odpowiedział , że w nieskończoność.Ale tak teraz po czasie myślę , że głupie pytanie zadałam , bo on chyba sam nie wie.Stara i głupia baba ze wsi , ale czasami człowiek nie przemyśli tego co powie.Gosieńko jak zdróweczko? Serdecznie pozdrawiam i życzę całej twojej rodzince dużo zdrówka mój Ty uroczy słodziaczku.Czekam na wiadomości.Miłej soboty i niedzieli.Ewa.
-
Moje kochane dziewczynki:))) Choć się nie odzywam, co dzień tu jestem i......żyję pełną piersią - wprawdzie jedną, ale za to jak!!!:)))hi, hi.
Troszke pracuję, troszkę odpoczywam, chodzę na rehabilitację, basen, jogę.....zwiedzam, spaceruję tańczę.............chłonę wszystko na co tylko mam ochotę (w miare rozsądku:))).
Troszke przybrałam na wadze - skutek brania mojej tabletusi - czasem boli mnie ręka (zwłaszcza na zmiane pogody), kości...ale taka nasza uroda, prawda dziewczynki?:)))
Pojutrze mam kontrolną mamografię, a za tydzień wizytę kontrolną na onko.
Trzymajcie sie kochane mocniuchno - wszystkiego najzdrowszego:))) Buziaki:))
-
Andziu kochana dzięki za odpowiedź! Lekarka zaznaczyła Mamie BIRARDS - 3 i tak jak wcześniej pisałam, powiedziała że niby jest ok, ale trzeba przyjść na kontrolę za ok. 4-5 miesięcy.