Rak piersi
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
-
Ps
Chodziło mi ze do pracy pomykam a nie pomyłka ;-) postanowiłam nie dać satysfakcji tym którzy oczekują ze jak najszybciej pójdę na L4.
-
Hello!
Źyje żyję ale było niefajnie.
W środę chemia, w czwartek poszłam do pracy choć trochę coś leżało na żołądku ale w piątek myślałam że umarła i trafiłam do piekła Mdlilo mnie okrutnie wymiotowalam i nie pomogły nawet tabletki przeciwwymiotne. W sobotę zaczęło przechodzić i juz wieczorem było ok. Tak więc teraz czuję się bardzo dobrze, do pracy pomyłka a 30 września kolejna porcja. Wlosy nadal trzymam za słowo ze nie wypadną i tego się trzymamy. Boje się kolejnej chemii bo choć noc mnie nie bolało to takie okropne uczucie jak się bardzo chce wymiotowalam a nie ma czym ... Podziwiam was ze dały ścieków radę
Ciesze się z tych wszystkich dobrych wyników i wiem ze moje tez będą super Niech tylko mnie ktoś na nie skieruje.
Pozdrowionka
-
Ewa, Danusia, narzekajcie, cudownie, że jest gdzie :)
ściskam i samopoczucia jak najlepszego zyczę!
-
Dziękuje Wam dziewczyny za wsparcie, neulasta i docetaxol dały mi popalić równo ,ale już jest ok, morfologia kontrolna z wczoraj wyszła b.dobrze, mam jeszcze 2 tygodnie na regeneracje przed drugim taxolem.Pozdrawiam Was Wszystkie bez wyjątku.Buziaki
-
Ja dzisiaj dostanę Neuplastę więc będę miała towarzystwo Danusiu do narzekania , bo ja też to tak przechodzę. Życzę dużo zdrówka i serdecznie pozdrawiam i przesyłam dużo buziaczków Ewa.
-
Danusiu! Postaraj się przespać ten czas. Męki po tych specyfikach trwają około tygodnia! Jeśli nie masz nic na sen, to poproś przy wizycie u lekarza o jakieś psychotropy. Jesteśmy z Tobą.
Mrteacher odezwij się!
-
Witajcie. Potrójna dawka docetaxolu + neulasta zamieniły mnie w koszmar, nie mogę się opamiętać od soboty wieczorem tak wszystkie gnaty i pazurki bolą.
Przy sterydach było w porządku myślałam ze tak zostanie, ale się omyliłam.
No ale może jutro będzie lepiej, pozdrawiam Was serdecznie.
-
mrteacher - jak się kochana czujesz po chemii?
andziapolska - moja Mama Tamoxifen bierze od grudnia 2013 czyli niedługo stykną 2 lata. Nie ma wprawdzie objawów jak Ty (bolących stawów), ale np. ma uderzenia gorąca, czasami jest jej wieczorem niedobrze i nastrój też bywa zmienny, choć nie wiadomo czy to ma związek z zażywaniem Tamoxifenu.
-
-
Stoi na stacji lokomotywa,
..... i pot z niej spływa:
....
Stoi i sapie, dyszy i dmucha,
Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha:
Buch - jak gorąco!
....!
Puff - jak gorąco!
....
Już ledwo sapie, już ledwo zipie,
A jeszcze palacz TAMOXIFEN w nią sypie. :)
Wizjoner z tego Tuwima !!!!
Kucja! świetnie! Wynik mammografii jednoznacznie świadczy o tym, że ...przestałaś karmić piersią!!! :). Jeśli chodzi o tego drugiego Twojego intruza - to jakiś karierowicz, który naczytał się , że d..a rządzi światem i zajął wygodną pozycję. Szybki wjazd na górę , błyskawiczny upadek. Nie takim mocarzom podstawia się haki!!!! Dasz radę!!!!
Dziewczyny właśnie nalałam sobie łyka malibu w celu znieczulenia stawów po moim ukochanym specyfiku - tamoxifenie. Drugi "gul" piję za Was -wiadomo w jakiej intencji!!!