Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11541 odpowiedzi:
  • do dona1955 Nigdy nie wierz do końca żadnemu lekarzowi. Rzadko jest spotkać naprawdę lekarza, któremu można zaufać. w Twoim wypadku radzę iść do lekarza rodzinnego, poprosić o skierowanie na badanie ogólne moczu i na posiew. Wtedy dopiero okaże się, czy to błaha sprawa, czy nie. Antybiotyk można zastosować dopiero jak będzie wynik posiewu i antybiogram, gdy wystąpią bakterie. Wówczas będzie wiadomo jakim antybiotykiem można celować w bakterie. Stwierdzenie na oko przez lekarza, że po co badać dla mnie oznacza jedno, ze to jest konował. Musisz sama pilnować tego i raz na 2 m-c robić badania i posiew moczu.
  • do Agatka80 Mąż bierze tabletki z żurawina i pietruszką, właśnie z powodu bakterii , mają nie przyklejać się, ale to jest teoria w praktyce ciągle pojawiają się . Pewnie tak będzie, aż do momentu zlokalizowania żródła zapalnego, ale z tym nie jest prosta sprawa. Wszystkie badania wykazują , ze jest ok , a zakażenia bakteryjne co 2 m-c wracają.
  • 12 lat temu
    jestem padnięta i idę spać,pa
  • 12 lat temu
    witam wszystkich,wreszcie przyjechałam do domu,siedziałam pod drzwiami od 9 rano do 13,45,myślałam że oszaleję ,jeszcze nigdy nie było aż tyle ludzi, za mną też jeszcze zostali,szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć bo lekarz powiedział że i białko i ciemny mocz u mnie to nic strasznego bo mam ten wężyk, wymienił mi na nowy i do domu, pytałam o jakiś antybiotyk bo to pewnie bakteria to powiedział a po co,pytałam czego się wystrzegać w jedzeniu to powiedział że wszystko jeść tylko bez przesady , a kawę można pić i to wskazane ,pytałam czy mogę gdzieś jechać latem na wczasy to powiedział że tak tylko tam gdzie jest ciepło i nad nasze morze też mogę byle by było ciepło, ja nic już nie rozumie jak myślicie czy mówił prawdę czy mnie po prostu zbył, opiszcie proszę co wy wiecie na takie tematy, czy mam iść do innego lekarza ale ten mnie operował i dotychczas prowadził,napiszcie co o tym sądzicie, pozdrawiam serdecznie i czekam
    żurawinę jem robiąc kanapki, jem tez tabletki urosept, piję dużo , nie wiem co jeszcze

    Agatka80 rzeczywiście ostatnio mało jadłam warzyw i owoców bo ich nie lubię ale znów zacznę bo muszę może mi to pomoże,piszesz o immunoterapii, dowiedz się dokładnie czy to nie jest czasem wlewka BCG bo tą u nas w kraju może mama dostać za darmo ,ja ją brałam i nic mi nie pomogła tak że nie na każdego działa i dają ją w początkowej fazie choroby,immunoterapia czyli pobudzenie organizmu do walki z tym tworem, popytajcie lekarza co on o tym sądzi, pozdrawiam ciebie i mamę
  • 12 lat temu
    Alexandra z ta zurawina to nie do konca prawda-zarowno zurawina jak i cytryna mimo tego ze maja smak kwasny,maja wlasciwosci alkalizujace-poczytaj na stronie naturalnamedycyna.pl-to krotki urywek stamtad na temat zurawiny:
    "Zakażenia dróg moczowych są powszechną dolegliwością kobiet, zwłaszcza starszych. Z tego powodu rokrocznie leczy się około 30% populacji pań. Skutkiem ubocznym stosowanej wówczas powszechnie przeciwbakteryjnej terapii jest zniszczenie naturalnej flory jelit. Badania naukowe, doświadczalne i kliniczne dowiodły, że sok z żurawin może stanowić w tym schorzeniu skuteczną alternatywę dla leków przeciwbakteryjnych. Związki roślinne zawarte w żurawinie zmniejszają przyczepność bakterii E. Coli do nabłonka dróg moczowych i ograniczają namnażanie się tych bakterii, nie czyniąc przy tym spustoszenia wśród zamieszkujących jelita pożytecznych drobnoustrojów. Skraca to okres choroby i zapobiega kolejnym infekcjom. Żurawina znajduje, więc coraz szersze zastosowanie w leczeniu zapaleń pęcherza i łagodnych zakażeń układu moczowego. Warto nadmienić, że owoc ten nie powoduje zakwaszania moczu, lecz go alkalizuje i może być bezpiecznie stosowany przez chorych na kamicę moczową, a nawet powinien być przez nich zażywany przewlekle, celem zapobiegania nawrotowi kamicy. Obfite pojenie sokiem żurawinowym rozpuszcza kamienie zawierające moczany i przerywa napad kolki nerkowej. Wyniki badań wykazują bowiem, że większość złogów tworzy się w wtedy, kiedy mocz jest kwaśny, bo tylko w takim środowisku wytrącają się kryształy kwasu moczowego, stanowiące jądro najczęstszych złogów szczawianowo-wapniowych. Odkwaszanie moczu stanowi więc podstawowy sposób profilaktyki i leczenia, szczególnie istotny w tych przypadkach, kiedy dieta obfituje w białko pochodzenia zwierzęcego. Picie dużej ilości soku żurawinowego alkalizuje mocz i rozpuszcza kamienie zawierające moczany. Innymi słowy, jeśli lubimy mięso i mamy skłonność do kamicy nerkowej, powinniśmy alkalizować mocz, a żurawina, ze względu na dodatkowe właściwości ograniczające wzrost bakterii chorobotwórczych, nadaje się do tego celu najlepiej".(zrodlo:http://www.naturalnamedycyna.pl/domowa-apteka/zurawina)
    Pozdrawiam serdecznie
  • Ciemny mocz i białko świadczy, że coś zaczyna się dziać w przewodach moczowych, albo w nerce. w takich przypadkach należy robić posiew moczu i dać do badania./ może być zakażenie bakteryjne/. Należy dużo pić wody, dobra jest żywiec niegazowany, żeby wypłukiwać . dorażnie można wziąć Urosept /ziołowy/ 3x2 tabletki i łykać tabletki z zurawiną, żeby mocz był zakwaszony.
  • 12 lat temu
    misia->probowalismy juz wszystkiego i to prywatnie, ale z mizernym skutkiem, bo problemem jest zaplecze niezbednych przy operacji chirurgow jednego dnia o jednej porze i to jest w tej chwili jedynym problemem. Zreszta juz czekajac na wszelkiego rodzaju badania na drodze prywatnej musielismy z przykroscia stwierdzic ze i tam kolejki jak kiedys za chlebem i kielbasa na kartki...Znalazlam klinike w Niemczech, lecza raka tzw.immunoterapia, koszt tygodniowego leczenia to 2.500euro, jeden cykl to zaleznie od zaawansowania tydzien do 3 tygodni, ilosc cykli zalezna od reakcji organizmu(sprawa indywidualna)-skontaktowalam sie z nimi i na drugi dzien juz dostalam odpowiedz, ze nagle przypadki przyjmuja w trybie natychmiastowym. Ale przy 2.500euro tygodniowo to i nie zadna rewelacja,choc zycie ludzkie nie ma ceny. Pozdrawiam
  • 12 lat temu
    Witam wszystkich,
    u nas juz wiosna-dzis bylo 16 stopni, ale u Mamy tez spadla masa sniegu.
    dona1955->Taki mocz to Mama miala po plukaniu pecherza, ale u niej gosc na gape jest dalej w pecherzu. Jesli masz tak wysokie stezenie bialka w moczu musisz uwazac na produkty bialkowe w pozywieniu tzn. Twoj organizm nie przerabia tego co dostarczasz a to bardzo obciaza nerki-Mama lubi miesko, twarozki-zreszta to kazali jesc przed opercja, ale zaczely ja pobolewac nerki, wprowadzila do diety wiecej warzyw i owocow i juz z nerkami spokoj-nawet od 3 dni mowi, ze pojscie do toalety nie jest juz takim horrorem jak od czasu TURB, kiedy jezyly sie wlosy na sama mysl, bo bolalo i moczu bylo jak na lekarstwo. Mama zaczela brac chlorelle(alge slodkowodna, ktora wiaze toksyny i pomaga w ich wydalaniu a jak cos w organizmie jest zachwiane to wszystko chodzi jak kieracie na zwolnionych obrotach). Nie wiem czy to przez to, ale o ile pomaga to bierze. Wiec Kochana przeanalizuj swoje pobory bialka w diecie-dwie nerki przerobia dwa razy tyle a jedna moze sie nie wyrabiac z tym co dostaje. Trzymam kciuki, zeby bylo dobrze. Pozdrawiam wszystkich!
  • 12 lat temu
    witam wszystkich ,właśnie przyjechałam z zakupów i rzeczywiście wiosny jeszcze nie widać,jedynie u mnie w ogródku kwitną już krokusy i tulipany pomału się pokazują ,tak że nadzieja na szybką wiosnę jest, jutro jadę na wymianę wężyka i kontrolę więc mam trochę stresa,w wynikach z moczu mam białko i to dość dużo bo 58,0mg i często mocz mam ciemniejszy a niekiedy jak coca cola, czy ktoś z was też coś takiego ma lub miał, boję się bo mam tylko 1 nerkę i gdyby ona wysiadła to koniec ze mną ,odpiszcie proszę,pozdrawiam serdecznie
  • 12 lat temu
    Byliśmy z tatą na kontroli u urologa i wszystko jestOK:))))


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat