Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
Witajcie, Mama była dzisiaj na cystoskopii, w badaniu wyszło jej:" mała zmiana płaska zaczerwieniona, o brukowanej sluzuwce." Niestety lekarz nie pobrał wycinka , bo ją ten dzisiejszy zabieg bardzo bolał ( na poczatku lekarz nie mógł nicc znaleźć) więc od razu nie chciała. Najpierw zaproponował zeby mama przyjeżdzała co 3 m-ce na konrole, ale nie chciała, więc od razu skierował ja na operacje, na skierowaniu napisane jest podejrzenie nowotworu. Ktoś miał taka zmiane, troche sie boje ze mama będzie długo czekała na tę operacje bo 3 -4 m-ce. Pozdrawiam
-
chili ja nie miałam nic takiego i nie potrafię nic powiedzieć. W sumie sama sobie odpowiedziałaś:) rak to nie wyrok:). Skoro jest to stan przedrakowy to chyba nie koniec świata i myślę, że nie powinnaś się tym dołować. Głowa do góry, bądź optymistką:).
Pozdrawiam:)
-
Śledzę forum codziennie , wciąż czekam na wyniki cystoskopii. Próbuję znaleźć coś we wcześniejszych postach, cofnęłam się 4 lata, ale strasznie tego dużo :(
czarownica44 czy był ktoś z leukoplakią, jakie są sposoby leczenia, wiem , że to rzadkie schorzenie ale z chęcią poznam czyjąś historię, jeżeli w ogóle istnieje. Łudzę się, że to tyko to i że można pozbyć się tego całkowicie, chociaż czasami dopada mnie dół, słuchając lekarzy , że jednak jest to stan przednowotworowy. Wiem że nowotwór to nie wyrok:) Wszyscy jesteście cudowni :)
-
dzięki wszystkim za miłe słowa teściowa została na oddziale bedzie tam 5-6 tyg na razie bedzie mieć naświetlanie lampami nie wiem o co chodzi a po paru dnich zaczna chemie jutro też zrobią jej jeszcze raz rezonans miednicy bo w tamtym nie wykazało nic szczególnego zobaczymy jutro bedę Was informowac dzięki że jesteście
-
karola0704 nie martw się, być może jest zajęta lub nie może odebrać telefonu. Na pewno oddzwoni jak będzie po wszystkim:)
-
rano szwagierka napisała ze maja wynik rezonansu i według niej jest ok ale był on robiony 2 miesiące temu a teściowa czuła się wtedy super teraz marnieje w oczach i co gorsze mi sie wydaje że ma spuchniety brzuch zawsze była szczuplutka a teraz jakby przytyła ale po czym jak prawie nic nie je tylko leży od pary godzin nie mam kontaktu z szwagierką nie odbiera telefony martwie sie ze coś jest nie tak z tej nie wiedzy wariuje :(
-
rano szwagierka napisała ze maja wynik rezonansu i według niej jest ok ale był on robiony 2 miesiące temu a teściowa czuła się wtedy super teraz marnieje w oczach i co gorsze mi sie wydaje że ma spuchniety brzuch zawsze była szczuplutka a teraz jakby przytyła ale po czym jak prawie nic nie je tylko leży od pary godzin nie mam kontaktu z szwagierką nie odbiera telefony martwie sie ze coś jest nie tak z tej nie wiedzy wariuje :(
-
Heniek co się stało? fatum przechodzi i na pewno spakujesz walizki jeszcze raz:)
misia dziękuję, staram się jak mogę, w końcu jesteśmy tu dla siebie na wzajem:)
karola0704 po chemii będzie ciężko, ale po jakimś czasie dojdzie teściowa do siebie:)
-
witajcie wszyscy z moja teściową coraz gorzej jutro jedzie do Bydgoszczy na chemio i radio terapię ale nie wiem jak to zniesie juz teraz nie ma siły przejść z pokoju do kuchni a co to będzie po chemii boje sie ale mamy nadzieje że bedzie wszystko ok trzymajcie kciuki
-
witajcie wszyscy z moja teściową coraz gorzej jutro jedzie do Bydgoszczy na chemio i radio terapię ale nie wiem jak to zniesie juz teraz nie ma siły przejść z pokoju do kuchni a co to będzie po chemii boje sie ale mamy nadzieje że bedzie wszystko ok trzymajcie kciuki