Rak pęcherza moczowego

15 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11542 odpowiedzi:
  • kama58 przy naciekającym nie ma na co czekać, trzeba usunąć pęcherz żeby nie doszło do przerzutów.
  • 10 lat temu
    Kama, pierwotnie było pT1G3, po ostatnim TURT TaG1... Zobaczymy, co pokaże kolejne za miesiąc. Wydaje mi się, że decydujący w tej sytuacji jest ten wskaźnik zaawansowania T - czyli głębokość przenikania raka. Przy T2 raczej już szanse na zachowanie pęchęrza są niewielkie, już T1G3 jest "na granicy" i wysokiego ryzyka, z racji największej złośliwości... A T2 to zajęcie mięśniówki, czyli ryzyko przerzutow, dlatego proponują radykalną.
  • Kama gdzie leczy sie Twój mąż
  • 10 lat temu
    Beato i Gaju, jaki w Waszym przypadku był wynik badania histopatologicznego? U mojego męża jest G2pT2a naciekający powierzchownie mięśniówkę i mamy skierowanie na radykalną. Z tego co piszecie wynika, ze wcale tak nie musi być i jest szansa na zachowanie pęcherza. Jesteśmy w trakcie konsultacji i uzupełniania dokumentacji wyników badań, mamy ustalone terminy chemii przedoperacyjnej. Czyżby było możliwe zachowanie pęcherza? Czarownico i Moni, jeszcze raz dziękuję za kontakty. Co do chemii przed operacją, lekarz wypowiedział się zdecydowanie za zastosowaniem.
  • 10 lat temu
    dziękuję czarownica44 oczywiście szukałam w necie i to też znalazłam :) tyle czekałam poczekam do poniedziałku , bo nadal nic nie wiem.... pocieszające jest to że nie ma opisu że to rak :)
  • chili trudno powiedzieć coś na temat tych opisów, chyba musisz poczekać na wizytę u lekarza. Może to cos Ci da:) Błona śluzowa dróg moczowych pokryta jest wielowarstwowym nabłonkiem (zwanym nabłonkiem przejściowym lub urotelialnym) zbudowanym z 7 – 8 warstw wyspecjalizowanych komórek, oddzielonych od podścieliska błoną podstawną. Grubość nabłonka urotelialnego pęcherza zależy od stanu w jakim się on znajduje. Jeżeli jest rozdęty, nabłonek składa się z kilku warstw, jeżeli zaś jest pusty, to nabłonek jest gruby i wielowarstwowy. Komórki warstw głębszych są małe, zawierają jedno jądro. Komórki powierzchowne zaś są większe i często wielojądrowe, zawierają od 2 do 55 jąder. Każda komórka powierzchowna pokrywa dwie lub więcej komórek głębiej położonych. Dlatego nazywane są one komórkami baldaszkowatymi. Nabłonek urotelialny prawidłowego pęcherza może wykazywać liczne nabłonkowe wgłębienia zwane gniazdami Brunna. Mogą one być wyścielone komórkami cylindrycznymi wydzielającymi śluz zamiast komórkami nabłonka urotelialnego. Jeżeli te ogniska są rozdęte przez śluz, wówczas taki obraz histologiczny określany jest terminem “cystitis cystica” lub “cystitis glandularis”.
  • 10 lat temu
    witam wszystkich odebrałam wynik hist-pat i tak nic nie rozumiem, może ktoś mi wyjaśni, oto one w skrócie: 1.fragment bł. śl. pęch. mocz. pokrytej miejscowo nieznacznie odczynowo rozrośniętym nabłonkiem urotelialnym , z obecnością nacieków zapalnych z kom. limfocytarnych. 2. fragm. bł. śl. pęch. mocz. pokrytej akantotycznie rozrośniętym nabłonkiem paraepidermalnym , z obecnością w podścielisku skąpych nacieków zapalnych z kom. limfocytarnych. W poniedziałek idę z tym do urologa , który skierował mnie na cystoskopię.
  • 10 lat temu
    witam wszystkich odebrałam wynik hist-pat i tak nic nie rozumiem, może ktoś mi wyjaśni, oto one w skrócie: 1.fragment bł. śl. pęch. mocz. pokrytej miejscowo nieznacznie odczynowo rozrośniętym nabłonkiem urotelialnym , z obecnością nacieków zapalnych z kom. limfocytarnych. 2. fragm. bł. śl. pęch. mocz. pokrytej akantotycznie rozrośniętym nabłonkiem paraepidermalnym , z obecnością w podścielisku skąpych nacieków zapalnych z kom. limfocytarnych. W poniedziałek idę z tym do urologa , który skierował mnie na cystoskopię.
  • witajcie lekarz teściowej powiedział że po chemii ból bedzie jeszcze większy niz przed dziś przeglądałam jej wyniki jeszcze raz bo nie dają mi spokoju na usg brzycha jest opis że wątroba jest powiększona i wychodzi poza żebra (jak dobrze zapamiętałam)
  • annia1980skoro tak zadecydował lekarz to chyba dobrze, tyle tylko, że po chemii mama będzie osłabiona i będzie trzeba czekać na operację, aż się wzmocni organizm.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat