Rak pęcherza moczowego

15 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11542 odpowiedzi:
  • 10 lat temu
    czarownica44 napisał 1 dni 14 godz temu Teraz z innej beczki:)) kiedy robimy zjazd?? kto jest chętny?? jak sobie go wyobrażacie?? Ciekawa jestem ile osób chciało by się spotkać w realu:)) Pozdrawiam:) Witaj Czarownico ;)Ja jestem chętna ,mogę po ok 15 września.Super ,że poruszyłaś ten temat . :D
  • 10 lat temu
    Beata41jeśli chodzi o wyjazd nad nasze piękne morze to polecam ci Międzywodzie jest to miejscowość niewielka, spokojna i nad samym morzem ,ja tam jadę w drugiej połowie sierpnia do ośrodka Rzemieślnik ale bez problemu można znaleźć w internecie i kwatery i nawet niedrogo w porównaniu z innymi miejscowościami nadmorskimi, pozdrawiam i życzę zdrówka
  • 10 lat temu
    Agatapa witaj ponownie w naszym gronie,fajnie że u was wszystko w porządku,jeśli chodzi o karty parkingowe to ma być zmiana na jesieni, piszesz że mąż będzie miał komisję z zus-u,jeśli by tam nie dostał pierwszej grupy to składajcie wniosek o przyznanie grupy w pcpr-ze lub mops-e i może tam się uda, wszystko zależy od lekarza w komisji czy zaznaczy kartę czy nie, ja jeszcze nie dzwoniłam do pcpr-u i nie wiem jak to będzie, pozdrawiam i życzę zdrówka
  • 10 lat temu
    Kama to właśnie było moim celem i bardzo się cieszę że mogłam tym komuś pomóc,dzięki też za ten wygląd ale wiesz jak człowiek idzie między ludzi to stara się jakoś wyglądać aby nie było widać choroby i woreczków, pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka
  • 10 lat temu
    DONA1955 serdecznie dziękuję Ci za wpis o Twoich wojażach, nie masz pojęcia ile dobrego tym zdziałałaś i to zdjęcie, na którym tak pięknie wyglądasz :D - podniosłaś na duchu wątpiącego i przekreślającego swoją przyszłość po operacji. Pozdrawiam <3
  • 10 lat temu
    BEATA41 w Lublinie byliśmy tylko u profesora po prostu szukaliśmy kogoś kto powie nam jak długo można czekać bo oczywiście tata się bardzo niecierpliwił i dla niego dwa tygodnie to bardzo długo. Profesor bardzo konkretny człowiek , po pierwsze to dał nam nadzieję a później dostaliśmy skierowanie do Kliniki którą kieruje na Jarczewskiego , mamy się zgłosić 29.06 w niedzielę.
  • dzięki DONA jeśli będę mieć jeszcze jakieś pytania na pewno sie zgłoszę ;)
  • Teraz z innej beczki:)) kiedy robimy zjazd?? kto jest chętny?? jak sobie go wyobrażacie?? Ciekawa jestem ile osób chciało by się spotkać w realu:)) Pozdrawiam:)
  • agatapa ja już mam stałą grupę i już wtedy odebrali mi kartę miejsca parkingowego. Powiedzieli, że skoro mogę się normalnie poruszać to niestety mi nie przysługuje. Są osoby , które mają ograniczone ruchy i tylko takim się należy. dona1955 super, że wypoczęłaś i znowu zaliczyłaś wspaniałą przygodę:))
  • 10 lat temu
    Witajcie Bardzo długo, a ja usiłowałam coś napisać to okazało się, że nie mam hasła więc kiedyś byłam agatap teraz agatapa. Ostatnio w marcu pisałam o operacji- przeszczep moczowodu, bo jak pisałam cały czas infekcje wysoka gorączka, wodonercze. Od 10 marca nie ma problemów, żadnych infekcji jak ręką odjął. Heniek, dona1955, czarownica napiszcie coś na temat zmian dotyczących miejsc parkingowych bo mąż się obawia, że może stracić to miejsce a zbliża się komisja. Mąż czeka na komisję z zus i ma obawy co dalej.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat