Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
czarownica z tego co wiem to albo nie może się wypróżnić albo ma biegunki lekarz na obchodzie nic jej nie odpowiedział kazał podawać płyny i tyle martwią mnie te wymioty bo zamiast być z dnia na dzień silniejsza to jest słabsza a jak mówi nam przez telefon to wymiotuję taką zieloną wydzieliną
g.k teściowa miała operację 18 lipca w piątek i też wstała już w sobotę rano a teraz wstaje tylko na chwilkę góra na 2-3 minuty jak idzie do łazienki to juz ma problemy z powrotem wieczorem do niej będziemy dzwonić to napisze co i jak
-
karola moja mama miała operację 10.07 a twoja teściowa z tego co kojarzę 11.07. Mama kleik dostała w czwartej dobie a następnie lekkostrawne posiłki.Z łóżka wstała już następnego dnia co wydawało mi się znacznie za wcześnie.Worek też ma po prawej stronie , ciągle płytka sie odkleja ponieważ jest stan zapalny na skórze przy stomii. Z otworów od drenow tez nadal sączy się płyn , mama chodzi w pampersie bo pielęgniarki nie nadążaly zmieniac opatrunkow. Ale nie narzeka na ból,jedyne na co się skarży to szwy na brzuchu,że ją szczypia lub swędza.
-
Jestem tu nowa na forum. Kontaktowałam się już z Czarownicą44, która nie zostawiła mnie z problemem i chętnie porozmawiała z moim mężem, który ma mieć operację 31 lipca. Bardzo Jej za to dziękuję :-). Chciałabym się skontaktować z Heńkiem, ale maile wysyłane do niego nie dochodzą i dostaję informację, że wiadomość nie została dostarczona z powodu błędu na stronie. Stąd moja prośba może Heniek mógłby odezwać się na mój adres: kubaiasia@wp.pl. Heniu plissssssssss.... :D
-
karola0704 czy teściowa ma regularne wypróżnienie? Po lewej stronie są kichy i może dlatego ma twarde i bolące ? Co na to lekarze? Skoro jest jeszcze w szpitalu to muszą jej pomóc. Jeśli chodzi o miejsce po drenach to ja nie miałam problemów, ale na pewno wkrótce się zagoją.
-
Witajcie mam do was pytanko teściowa w piatek bedzie 2 tyg po operacji radykalnej nadal nic nie je ciągle wymiotuję jest bardzo słaba worek ma po prawej stronie a mówi ze lewa jest bardzo twarda i napięta wszystko ją boli ogólnie jak mówi bardzo źle się czuje wyjeli jej dreny a z jednego nadal coś cieknie ( właściwie z miejsca po nim) że musi mieć zmieniany opatrunek od 3-5 razy na dzień ja już nie wiem co myśleć proszę napiszcie czy też tak mieliście
-
Dodiderek odnośnie karty parkingowej podobno wprowadzono znaczne zmiany . Wydawane są tylko osobom o ograniczonej sprawności ruchowej ale zawsze spróbować możesz.
-
Dodiderek odnośnie karty parkingowej podobno wprowadzono znaczne zmiany . Wydawane są tylko osobom o ograniczonej sprawności ruchowej ale zawsze spróbować możesz.
-
tez bede skladac o karte parkingowa, myslicie ze jest szansa dostac z racji niewydolnosci oddechowej?
-
u mnie tata zdecydowal sie na szpital dopiero jak mu choroba juz calkiem w dupe dala... duze problemy przy oddawaniu moczu i bol a krew od baaaardzo dawna
chyba liczyl na to ze nie przezyje operacji i skoncza sie jego meki, sama watpilam ze przezyje
jeszcze nie jest kolorowo bo walczymy z niegojaca sie przetoka, jutro idziemy na tk, ale grunt ze sie juz nie meczy i poki co gada nie ma.
-
Bolek1950,myślimy żeby składac papiery na rentę ale to dopiero za jakiś czas,po konkretniejszych już informacjach.Na razie ma skierowanie do szpitala,tam jest wpisane rozpoznanie :guz pęcherza moczowego.Na tej podstawie nikt mu renty nie da.Owszem,gdy już będzie wiadomo,po zabiegu ,po bad.histopatologicznych przede wszystkim,to wtedy na pewno spróbujemy.
Nie poddam się na pewno! Dzięki za wasze wsparcie!