Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11541 odpowiedzi:
  • 9 lat temu
    Janek i inni : wrzucam fotkę naszego psa//wini i zaraz o leczeniu za granica...
  • 9 lat temu
    Panie Janku- moj maz tez ma psa, tzn my mamy...ale nas to pies olewa-> wyrocznia dla niego jest moj maz. Zaraz wrzuce psa i opowiem cos o leczeniu za granica ...
  • Pani Elu mam psa który się wabi JUNIOR
  • eliee- witam .Dopiero dzisiaj wróciłem do kraju.Bylem w Niemczech zastanawiam się nad możliwością emigracji by móc tam się leczyć według standardów Niemieckich ..U mnie ok . O ile ból nerek i mięśni jest ok.!3 07 mam wyznaczony termin piątego zabiegu RE TURB Będą udrażniać mi nerki .Milczą jeśli chodzi o mojego nowego gada Chyba chcą go oswajać A tak naprawdę to dopiero udrożnienie nerek zdeterminuje dalsze leczenie.Pani Elu jeśli chodzi o chemie Małżonka to im dalej w las tym drzew i kłopotów więcej .Przerabiałem to cztery lata temu gdy moja żoneczka walczyła ze swoim gadem .miała pięć wlewów .Po każdym następnym reakcja była coraz gorsza .Jedyne lekarstwo to olbrzymie ilości wody mineralnej .PIĆ PIĆ Oraz środki przeciw wymiotne.Pokarmów organizm nie przyjmował .Chemia zatruwa wszystko. Atmosferę w domu również Masakra jak to sobie przypomnę..Ale znam ludzi którzy przeszli to śpiewająco.przy butelce czerwonego wina..Wszystko to indywidualna sprawa każdego chorego.Pozdrawiam wszystkich .RAKOWI WSPAK
  • 9 lat temu
    Bolek-dzięki za info. Przeczytałam gdzieś , ze produkty mleczne to przetworzone i pozbawiam męża zupy mlecznej, która uwielbia. Ale skoro Ty piłes mleko to jutro mu zrobię// i soki trzymamy dalej w menu.Dzisiaj cały czas badamy o sokach i diecie w chemioterapii-maź bardzo chce przytyć. W ramach nauki wyrzucania plików na forum postaram sie zamieścić fotkę naszego kota//junior .Sama chętnie zobaczylabym motor Henryka.Co prawda pasjonujemy sie razem z mężem samochodami- ale podziwiam tych jeżdżących oryginalnymi , wyszukanymi motorami ...
  • A co się dzieje z naszą Karolom i jej Teściową czy coś wiecie ?
  • 9 lat temu
    Delek66-jak tam Twoja chemioterapia ??? Rosa123-cofnelam sie do starszych wiadomosci , Twoja szwagierka miala gorsze wyniki histopatologiczne niz maz ? Te wyniki , o ktorych wspomniala JustLina sa naprawde dobre bo guz nie jest zlosliwy jak zrozumialam.../ Co do papierosow to faktycznie...moj maz palil 2 paczki dziennie :(
  • Roza123 ja już zakończyłem ja inaczej szklanka jednym ciągiem żeby nie czuci tego smaku
  • .
  • Bolek , ja zakwaszalam sokiem z cytryny, tylko trzeba uwazac, żeby pestki nie dotały sie do płynu. Ssałam tez landrynki,ale bardzo mnie wtedy mdliło. justLina ,mój mąż tez miał takie wyniki.Teraz tylko obserwacja.Co 3 miesiące cystoskopia kontrolna . Zakaz palenia papierosów bezwzgledny. My jestesmy swieżo po przejściach.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat