Rak pęcherza moczowego

15 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11542 odpowiedzi:
  • Dona dziękuje za szybki odzew fajnie mieć kogoś kto ma takie samo zdanie na swoje problemy i idzie do celu z podniesiona głową i odwagą jak ty dona musi być dobrze tak innej opcyj nie ma a wiara i nadzieja czyni cuda i nam się też wszystko uda że będziemy jeszcze długo tu pisać Pozdrawiam cię serdecznie i odpoczywaj <3 <3
  • Margo jeśli wchodzisz czasem na nasze forum to daj znać co u ciebie bo już tak dawno nie odzywałaś się , może czasem wymieniłybyśmy się doświadczeniami z naszymi wężykami, napisz co u ciebie słychać , jak zdrówko i w ogóle , pozdrawiam cię serdecznie moja przyjaciółko i życzę zdrówka
  • Witaj Bolek stawiam się grzecznie na wezwanie, u mnie już lepiej .antybiotyk podziałał, wyniki są dużo lepsze,byłam u mojego lekarza i stwierdził że ten wężyk co mam obecnie jest nie dobry i mam się zgłosić w poniedziałek na onkologię by go wymienić a co do pozostałych rzeczy to powiedział że może mi się to zdarzać i nic na to się nie poradzi, czyli mam tak żyć już do końca, ale żyję ,trochę mniej komfortowo ale żyję i to jest ważne a ile jeszcze to nikt z nas żyjących nie wie, mam nadzieję że taki atak jaki miałam nie będzie tak szybko,to tyle o mnie ,jest strasznie gorąco- nawet w Egipcie tak nie było bo było blisko morze a tu mam blisko pustynię, Bolek jesteś silnym człowiekiem który już bardzo dużo przeszedł i wiesz jak trzeba walczyć i tym razem też wygrasz tę walkę, jestem tego pewna, jeśli będzie to chemia słaba czyli profilaktyczna to na pewno szybko minie i nie będzie miała złych skutków, trzymam kciuki za tk ,musi wyjść dobrze, nie ma innej opcji , pisz czasem co u ciebie bo też się martwię gdy ktoś się dłużej nie odzywa, trzymaj się mocno i życzę ci zdrówka i wytrwałości, będzie dobrze, pozdrawiam serdecznie
  • Witaj eliee A co tam u ciebie jak tam druga połowa i jak się sama czujesz czy wszystko jest ok Pozdrawiam cię miło <3
  • Witam Dona co się dzieje że tu cię niema martwię się więcej myślę o twojej chorobie niż swojej u mnie idzie wszystko w dobrym kierunku chema mie nie minie ale to tylko dla bezpieczeństwa 20 już mam TK kontrolne i po nim chema ale ta slaba Pozdrawiacie miło i życzę dużo zdrówka : <3
  • elie co z Tobą. Nie szukaj planet gdzie nie ma chorób to utopia. Jest tu i teraz.Co z małźonkiem jak zdrowie. Jak Twoje samopoczucie. pozdrawiam. ja
  • 9 lat temu
    moni12 dr Jarzmus to taki z długimi włosami?? On jest chyba zastępca ordynatora jeśli się nie mylę. Z własnego doświadczenia wiem ,że znają się na rzeczy. Jak masz chęć i czas to możesz poczytać moje wcześniejsze wpisy. Dowiesz się ,że tylko dzięki ordynatorowi tego oddziału mój mąż ma pęcherz i póki co jest ok. W razie czego służę pomocą.
  • 9 lat temu
    meegi właśnie wracam z Bielska. 24 sierpnia mąż ma być przyjęty na oddział. jak na razie poznałam dr Jarzmusa I zrobił na nas dobre wrażenie. było kilka kłopotów z zieloną kartą Ale wszystko załatwił na naszą korzyść :)
  • 9 lat temu
    Witajcie Kochani moni12 mój mąż też leczy się w Wojewódzikm w Bielsku Białej na urologii onkologicznej. Jesteśmy zadowoleni.Mogę z czystym sumieniem Ci polecić ten oddział. U nas wszystko ok. 4 sierpnia mąż miał kontrolną cystoskopie- jest czysto. W październiki 3 seria wlewek. Pozdrawiam serdecznie.
  • 9 lat temu
    Witajcie Mąż był dziś u rodzinnego po zieloną kartę. Lekarka nie robiła żadnych problemów. Próbując zalogować męża do systemu okazało się, że mąż ma już tą kartę! Zadzwoniłam do szpitala z którego mąż się wypisał i okazało się,że karta jest w sekretariacie. Nikt nawet męża tam nie poinformował, że kartę wystawili. Mąż pojechał po kartę więc jutro jadę do Bielska Białej żeby ustalić termin TURT. Pozdrawiam serdecznie


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat