Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
Kochani -u nas ostatnio dzialo sie duzo. Czas po szpitalu uplywal spokojnie.Stan meza poprawial sie powoli, ale znaczaco i w dobrym kierunku. Az do zapchania sie nefrostomii. Nawet nie przypuszczalam jaki to problem gdy czlowiek nie chodzi i wymaga specjalistycznego transportu. Maz reaguje szybko bo nauczyl sie juz rozpoznawac najdrobniejsze symptomy takiego stanu. Niestety sluzba zdrowia dziala jak chory pacjent .Karetka panstwowa ma obowiazek wiesc chorego na SOR z oddzialem urologicznym, mimo ze w dokumentacji jest wyraznie napisane , ze w przypadku jakichkolwiek komplikacji trzeba przyjechac do kliniki onkologicznej na Ursynowie...tyle tylko, ze tam SOR nie ma. Reasumujac dwa dni temu nie bylo innego wyjscia tylko transport medyczny lux-med. Poziom uslugi jest wysoki, ale zaplacilismy 600 zl. Nastepnego dnia pojawia sie wysoka temperatura.Lekarz rodzinny diagnozuje bakterie, najprawdopodobniej szczep szpitalny. Przed podaniem antybiotyku zawozimy jeszcze mocz na posiew ( medicover). Wieczorem rurka zapycha sie ponownie.Nerka boli coraz bardziej, towarzysza temu mdlosci. Trzeba kolejny raz zawiezc meza do kliniki. Wzywamy karetke z 999. Razem podejmujemy decyzje, ze mimo wszystko ( brak SOR ) karetka zawozi meza do kliniki onkologicznej. Lekarze przyjmuja meza i opiekuja sie nim po prostu na najwyzszym poziomie. Wczesniej oczekujac na pacjenta zapoznaja sie z cala historia choroby. Do domu wracamy panstwowym transportem medycznym z ul.Woronicza.Wybieramy opcje platna dla uproszczenia( tylko 120 zl ). Maz rano mierzy temperature -wynik 37,3 C. Jest dobrze. Jestem wdzieczna obsludze karetek, lekarzom / przepisy sa fatalne , ale ludzie wspaniali.
-
Zatroskana-moj maz otrzymal podobna informacje w marcu.Niestety rozne komplikacje zwiazane z nerkami i jelitem grubym uniemozliwialy operacje w trybie natychmiastowym.Gdyby mozna bylo cofnac czas maz doslownie wymusilby operacje radykalna. Mysle, ze podstawa jest wynik histopatologiczny,ale po tym co napisalas to chyba nie ma leczenia alternatywnego. Operacja ratuje zycie.Jest szansa na calkowite wyleczenie.Patrz racjonalnie i bez emocji. Jesli masz dobrego lekarza zaufaj mu. Dobrze jest skonsultowac sie rowniez z drugim urologiem-onkologiem. Polecam prof. Demkowa z kliniki onkologicznej na Ursynowie. Gdybys sie zdecydowala moge podac nr tel./Do profesora trzeba zabrac cala dokumentacje medyczna. Pozdrawiam serdecznie.
-
Dobry wieczór.. Zwracam sie z prośba do wszystkich na forum o nakierunkowanie mnie w dobra stronę. Mój tato 67 lat został zdiagnozowany we wtorek na podstawie MRI. Według opisu są pogrubiałe ściany o szerokości do 2.2 cm z naciskami do moczowodów i cewki. Jest tez wspomniane o naciekach prostaty.. I coś o uchyłki siciany esicy. Operacja usunięcia całego pęcherza i moczowodów bez rekonstrukcji ma sie odbyć juz we przyszłym tygodniu w Warszawie. Jak narazie nie było biobsi ale wiem ze ogólne badanie krwi nie są w normie.
Czy jest ktoś wsród was kto może spojrzeć na ten opis i może wyrazić opinie do Poniedziałku..była bym
Bardzo wdzięczna . Szukam alternatywnej opcji poza operacja ...jeśli taka istnieje.
Jeśli ktoś z was ma podobne doświadczenia i korzystał z niekonwencjonalnych metod rownież bardzo chętnie posłucham.
Chętnie z kimś pokoresponduje mailowo albo porozmawiam jeśli jest taka opcja ...jestem w innej strefie czasowej (6 godzin różnicy) wiec wasze godziny popołudniowe Bedą najlepsze. Bardzo proszę o kontak na zatroskana@aol.com
I oczywiście wszystkim życzę powrotu do zdrowia i wytrwałości!
Pozdrawiam zatroskana córka!
-
Witam
Kaja ja biorę do żylną chemie jeszcze 4 razy wyjazdy do Wrocka
Jwonko trzymaj się dobrego uroloa USG pokarze wszystko włócznie nerkami już ci to pisała chyba Roza
-
@Iwona42, spróbuję dokończyć mój wpis :)
Spotkałam się z opiniami lekarzy!, że poziom białka do 50 nie jest niczym niepokojącym. Erytrocyty też masz niewysokie, taki poziom może powodować zwykły kamyczek, który "drażni" nerkę. Nie bagatelizuj objawów i szukaj przyczyny, ale ja bym zaczęła od USG nerek i nefrologa.
W przypadku mojego taty objawami raka pęcherza był widoczny gołym okiem krwiomocz i problemy z wypróżnieniem pęcherza - w zasadzie nieustające parcie, a leciało niewiele.
Pozdrawiam
-
Witajcie Kochani :)
Fajnie, że macie dobre wiadomości :) Nixe, bardzo się cieszę. Upewnij się tylko, że możesz legalnie pracować przy całkowitej niezdolności do pracy i zapewne dodatku pielęgnacyjnym, żeby się nie okazało, że będziesz musiał zwrócić pieniądze ZUS-owi.
Iwonko, proponuję jak najszybciej wizytę u urologa i to prywatną. Nie ma na co czekać. Diagnoza musi być. Skoro masz blisko do Poznania czy Piły, tutaj Wielkopolanie :) podpowiedzą Ci, gdzie się zgłosić. Podaj bliżej swoją lokalizację, będzie prościej. Co do reklamy, to właśnie o to chodzi, że wymieniamy się tu doświadczeniami, adresami przychodni, nazwiskami lekarzy i wszystkim, co może się komuś przydać. Dzięki temu sami też wzbogacamy swoją wiedzę i o to tu chodzi.
Bolek, jak dużo jeszcze tej chemii Ci zostało? Czy ja dobrze zrozumiałam, że bierzesz tabletki?
Pozdrawiam Was cieplutko w tę zimną jesień. :)
-
Nixe super wiadomości,tak trzymaj, dobre wiadomości podnoszą wszystkich na duchu a zwłaszcza tych którzy aktualnie walczą z gadem ,jestem troszkę młodsza stażem bo miałam operację 02.07.2012r ale też jest u mnie ok, a to że pracujesz to podziwiam, pozdrawiam
-
Witam wszystkich serdecznie :D
Codziennie czytam wasze wpisy i trzymam kciuki za wszystkich walczących.
Byłem ostatnio na komisji w ZUS i dostałem rentę na kolejne trzy lata ( całkowitą niezdolnosc). Przypomnę ze radykalną miałem 18 czerwca2012.Jak do tej pory wszystko jest ok. Dzisiaj odebrałem wynik z TK i niczym się nie rozni od poprzednich czyli powinno byc dobrze.Wizyta CO na Ursynowie we wtorek.W marcu podjąłem pracę i pracuje nadal.
Pozdrawiam wszystkich gorąco zyczę zdrowia i wytrwałosci w walce :)
-
Iwonko,jeżeli trafisz do dobrego urologa to też nie bedzie zle.
Jeżeli rozpozna problem z nerkami ,to albo sam podejmie sie leczenia ,albo pokieruje Ciebie do nefrologa. Uważam .że kierowac się tam gdzie szybciej i oczywiście z dobra opinią.Tak naprawde jeszcze nie wiemy z czym mamy do czynienia.
-
Kochani! Właśnie umowiłam się na jutro na USG. Jeśli pęcherz będzie" czysty" to udam się za Twoją radą Spartuniu do nefrologa. Co prawda u nas nie ma w powiecie lekarza o tej specjalności ale wtedy poszukam w Poznaniu lub Pile.
Pozdr.