Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
Witajcie kochani w Nowym Roku :) i pytanie: co myslivie jakie badania lepiej robic tomograf czy rezonanas?
-
życie jest dziwne.Powinnam przenieść się na inny wątek.Mam guza na tarczycy.Mama, siostra.Bardzo się zdenerwowałam po ich diagnozie.Gdy dziś dowiedziałam się o sobie to poczułam tylko żal.Tak długo źle się czuję, że stało się to normą.A tu taka nowina.
-
Heniek gratulacje rocznicy i życzę ci aby było ich jeszcze wiele, pozdrawiam
-
Heniek
Gratulacje aby więcej takich rocznic
Pozdrawiam
-
Moje gratulacje również Heniek :D Piękna wiadomość <3
-
Heńku gratuluję rocznicy. oby było ich jak najwięcej
-
sierotka napisała 3 sek temu
Zapraszamy na kolejne spotkanie forumowe w terminie 11-14 lutego w Kudowie Zdroju .Spotkanie z częściowym dofinansowaniem :D w gronie osób walczacych z rakiem i osób wspierających.W sprawie spotkania proszę o info na pocztę:bvoman@gmail.com .Czekamy na deklaracje wyjazdu w nieodwołalnym terminie do 8 stycznia 2016.Zapraszamy :D
-
Zaka jeśli jeszcze tu zaglądasz i byłabyś zainteresowana jednoczęściowymi woreczkami Convatec (wg mnie trochę sztywne) to mogę wysłać nieodpłatnie.
-
Roza Co sie dzieje że cię tu niema ? Napisz coś
Pozdrawiam :)
-
Witam Wszystkich
W tym Nowym Roku 2016 r i Życzę wszystkim dużo zdrówka i aby ten Rok nie był gorszy od starego spełnienia marzeń samych pogodnych dni