Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
majaajsza
Na guzy które już sa to nic więcej nie pomoże jak skalpel Ziółkami to można wzmacniać tylko odporność organizmu Tylko nie daj się nabić na cudowne Leki bo ich niema a szukają naiwnych to jak co to już można zastosować wlewki BCG Ale to już decydują lekarze onkolog jak i urolog mogą z powolnieć ich rozrost gada tylko nie u każdego to działa lub chemia
-
dziękuje pani za odpowiedz:)czekam na więcej rad od doświadczonych państwa:)
-
dziękuje pani za odpowiedz:)czekam na więcej rad od doświadczonych państwa:)
-
majaajsza jestem z innego forum ale jak pytasz czy stosuję pestki gorzkiej moreli to ja zaczęłam stosować niestety dopiero po operacji ale tak, stosuję. Sporo się na ten temat naczytałam i co ważne z różnych źródeł. Wszystko z umiarem. Ja stosuję +- 5 pestek dziennie, codziennie. Nie ukrywam, że liczę na to, że choroba nie wróci. Co do pozostałych specyfików to jestem sceptyczna. O soku z huby nie słyszałam a witaminę C biorę zazwyczaj profilaktycznie w okresie jesienno zimowym. Pozdrawiam
-
a czy ktoś z państwa stosował na to naturalne metody?sok z huby,duze dawki witaminy c i d,gorzkie pestki moreli?
-
wiem wiem,staram się myśleć pozytywnie i się nie załamac:) przeczytałam już 165 stron tego co tutaj piszecie,i troche mi to pomaga:)
-
wiem wiem,staram się myśleć pozytywnie i się nie załamac:) przeczytałam już 165 stron tego co tutaj piszecie,i troche mi to pomaga:)
-
majaajsza
Niema co jeszcze żyć w strachu z takimi brodaczkami tutaj jest większość co przez to przeliśmy też mają inne schorzenia z ciężkimi jakie są przeżuty i żyjemy normalnie medycyna jest teraz dość dobrze wyposażona wiadomo że każdy zabieg jest nie niebespieczny Weź trochę poczytaj tych naszych postów to cię trochę uspokoi
-
no własnie ten guz jest zdiagnozowany jako brodawczak,czy cos takiego mozna zdiagnozowac tylko poprzez usg i cystoskopie? tak bardzo się boje :( mam 20 lat,nie moge teraz stracić taty :(
-
też własnie dużo czytałam na ten temat i jednak bardziej boje się tych guzów..te brodawczaki zawsze są złosliwe? bo boje sie czytac na ten temat w internecie:(