Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
Sawusia49
W pełni rozumiem szukanie alternatywnych źródeł leczenia. Mam podobnie. Duzo dobrych rzeczy slyszalam o witaminie c lewoskretnej, pestkach moreli, czystku albańskim, soku z pokrzywy, o immunokalu i flawonie i innych. Ale po operacji nie można jeść rzeczy surowych. Tylko i wylacznie dieta lekkostrawna.
-
Sawusia49, mojemu mężowi prowadzący urolog uzmysłowił grozę sytuacji na pierwszej wizycie z wynikiem HP, został od razu skierowany do onkologa, który podjął decyzję o rodzaju i wielkości chemii neoadjuwantowej.Mąż od samego początku był świadomy o co walczy. A dodam jeszcze, że przed operacją czuł się bardzo dobrze, jedynym objawem nowotworu był sporadyczny krwiomocz. Ma wykonany pęcherz z jelita tak jak nasza Czarownica.
Pozdrawiam i życzę optymistycznego nastawienia :D
-
Jak pytałam lekarza o chemię, to powiedział, że chemia będzie raczej po operacji. Wyczytałam, że w Polsce niechętnie daję się chemię przed operacją, natomiast w innych krajach jest to norma.Nie wiem, czy jest tak faktycznie. Nasz dr Klijer, ma teraz jakieś sympozjum chyba w Monachium, za dwa tygodnie mamy się do niego zgłosić, bo on weżmie męża wyniki i w końcu mu powie o chorobie i co dalej robić.Czy każdy lekarz tak postępuje?
-
sawusia 49. Wynik tomografii ,jest bardzo ważny ,bo na jego podstawie lekarze określają zakres operacji. Biorą pod uwagę ewentualny rozsiew choroby w jamie brzusznej .Sądzę, że w niektórych przypadkach musi najpierw podana byc chemia ,żeby zmiejszyć zmiany ,inaczej operacja nie miałaby sensu.Powodzenia.
-
Heńku, ja przeczytałam chyba wszystkie posty, a Czarownicy w szczególności. Oczywiście liczę na to, że mąż podda się operacji. Lekarz powiedział, że wynik tomografii i hispatu będzie decydujący. Powiedz, Heńku, czy tak właśnie jest?
-
Tak bardzo dziękuję za Wasze odpowiedzi. Jesteście kochani. Pomagacie takim zagubionym jak ja.
Patrzę teraz na mojego męża, podjada kanapeczki, czuje się doskonale. W nocy wstawał kilka razy siusiać, mówi, że siusia jak młody bóg, takim dużym strumieniem. Przed wyjściem ze szpitala prosiłam lekarza o takie czopki przeciw bólowe jakie brał po cystoskopii.Lekarz przypisał dicloberl 50 i teraz bierze, wczoraj wziął cztery, ale niestety dwa od razu ,,stracił" przez bączki. Co tych pestek to oczywiście jako dodatek. Proszę piszcie, bo jak czytam Wasze posty jakoś mi lżej.
-
sawusia49 każdy chory chwyta się wszystkiego bo stawka wysoka jednak w natłoku informacji i przeróżnych metod alternatywnych trzymajcie się lekarzy.Takie jest moje skromne zdanie.Piszesz o pestkach moreli ale te pestki moreli są wszędzie do kupienia (oczywiscie pestki moreli wyłącznie gorzkiej) ale to przecież może byc dodatkiem w leczeniu - nie zamiast.Wiesz...niektórzy cierpią bo na operacje jest już za późno, nie zwlekajcie !
-
Asia 98 Eliee ma rację najpierw operacja a potem mogą być te pestki z moreli.Pozdrawiam serdecznie <3 <3 :D
-
Sawusia, nie mysl o pestkach, namawiaj meza do operacji radykalnej, posluchaj henka, mnie i uwierz...tylka taka jest droga do calkowitego wyleczenia. Bez operacji przy takim opisie ...to moze byc wyrok. Pestki czy inne alternatywne metody moga byc obok/ale nie zamiast!
-
Czyli Reasumujac na pewno za pozno sie zglosil.Acha , jeszcze zapomnialam dodac, ze mial wodonercze obu nerek i obustronna nefrostomie, natomiast slabe parametry nerek ( egfr i wszystkie inne) tez moga uniemozliwic operacje radykalna...ktora jest wyleczeniem.