Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
Witajcie
Heńku jeśli chodzi o wit c 1000 to pij 2 razy w tygodniu, tak mi powiedział mój lekarz bo ona zakwasza mocz i chroni w ten sposób przed bakteriami ale codziennie to nie gdyż może powodować powstanie za dużo szczawianów a w efekcie piasek a nawet kamienie i to by było źle dla nas, co do ph to nigdy nie mierzyłam ,żurawine kupuję w marketach całe kilo i dodaje do kanapek na śniadanie i na kolację, sprzątanie to skończę chyba jesienią bo plany mam wielkie, robiłam sobie wyniki i wyszły dobrze tylko mam podwyższony cholesterol i cukier ale nie dużo tak że ograniczę słodycze i przejdę na benekol i będzie dobrze, w poniedziałek jadę na wymianę cewnika i będą wyniki z rtg płuc ,mam nadzieję że będą dobre,w lipcu będzie 4 lata po operacji,oby tak dalej, pozdrawiam
-
Dona 1955, ja gdybym się nie upomniała o leki dla męża, to wyszedł by ze szpitala bez niczego. Czyżby lekarz nie wiedział, że potem boli przy siusianiu, sika się z krwią? Nie rozumiem......
Heńku i Dono, od czego bierzecie c 1000 i co takiego jest?
-
Witam wszystkich i serdecznie pozdrawiam, czasem zaglądam na nasze forum i widzę że dzieje się dużo, ja tylko chciałam dodać swoje spostrzeżenie, po każdym tur i po każdej cystoskopii otrzymywałam antybiotyk Nolicin i dostawałam receptę na niego do domu i brałam go przez 7 dni, cyklonamine dostałam tylko kilka razy gdy była krew w moczu i po kilku dniach brania było czysto; wyniki histop. wyniki z tk czy rtg płuc są naszą własnością i zawsze dostawałam kopię lub odpis do ręki, jeśli nie chcą dać to trzeba poprosić a jak nie to postraszyć telefonem do nfz, co do innych metod leczenia to w nie nie wierzę, jadłam pestki moreli za które słono płaciłam a jednak to nie pomagało, szkoda pieniędzy,lepiej przeznaczyć je na poważne leczenie, pozdrawiam i życzę zdrówka i wytrwałości w walce z gadem
-
Jak to dobrze, że jesteście. Mnie to do głowy przychodzą takie różne rzeczy, chcę za wszelką cenę ratować męża. Teraz wiem na czym polega żerowanie na czyimś nieszczęściu. Czekam do poniedziałku,pewnie wtedy będę wyniki badań.
-
eliee możesz mi coś więcej napisać. Ile czasu była ta nefrostomia ile turnusów chemii otrzymał twój mąż. Jak szybko po zabiegu operacyjnym podano chemioterapię.
-
eliee możesz mi coś więcej napisać. Ile czasu była ta nefrostomia ile turnusów chemii otrzymał twój mąż. Jak szybko po zabiegu operacyjnym podano chemioterapię.
-
Oka jak chory ma niewydolność nerek to chemia też jest stosowana?
-
bylismy we wrocławiu bylismy:)nie pamietam nazwiska lekarza,ale ordynator i opinie na internecie miał zachwycające, jeden lekarz badał u nas w miescie i dwóch we wrocławiu więc juz były konsultacje z lekarzami :( dwa cięcia podobno dlatego,że sie nie da usunąć tych malutkich guzków za jednym razem
-
-
majaajsza
A co z Wrocławiem? nie byliście Ja bym konsultował sie też z innymi lekarzami Po co robić dwa cięcia Bo tato chyba ich nie pyta lub tobie nie chce mówić