Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
mon_m żebyś wiedziała dziewczyno jak ja Cię doskonale rozumiem ;(
-
tata bardzo dobrze wyglądał do ostatniej chwili. Czekał aż siostra przyjedzie do domu na święta. Powoli nerki przestawały pracować.
W ogóle mamy wrażenie, że on gdzieś wyjechał i kiedyś wróci. Ciężko było wybierać mu trumne miejsce na cmentarzy.
-
Dziękuje za wsparcie, ale niewiele mi to daje. Nie wiem jak on mógł nas tak zostawić. Byliśmy z tata dokończa, widziałyśmy jego łzy, które spłynęły mu do końcika oczu. Pocieszam się tym, że go nic nie bolało i nie był świadomy, że umiera, że operacji nie będzie. Do końca mówiła mu mama, że operacja będzie rano. Te słowa usłyszał od mamy o 23 kiedy weszła do niego na chwile. Niestety mnie i siostry nie wpuszczono.
Jutro pogrzeb a ja chce mu spakować wszystko. Gdy siedzimy we trzy i wybieramy coś dla niego to widokówka spada z obrazu coś się poruszy. Tata chyba jest z nami. Jutro zabieramy go na własny jego pogrzeb niech zobaczy co zrobił.
-
Miałem tak kiedyś i lekarz z pogotowia kazał przede wszystkim mocno "wysmarkać" nos do czysta i dopiero potem się położyć.
-
Morpheus napisał "Wielu próbowało i nie ma ich już na tym świecie. "
.......bo ufali jednemu cudownemu środkowi nie rozumiejąc złożoności działania na wielu płaszczyznach......tyle razy o tym pisałem jaki jest problem z alternatywnymi metodami co robiłem jak i poszczególne elementy które są ważne ....a ty dalej TO SAMO jak zacięta płyta !!!!....ok LUDZIE. ZNIKAM TYM RAZEM NA DOBRE.....przyklaśnijcie sobie jeszcze na koniec "pojechaniem" po mnie. PA
-
Tylko, że ja pisałem o czymś popartym dowodami zatem nie widzę w tym hipokryzji.
Powiadasz, że swoimi radami posyłam ludzi na śmierć pisząc żeby korzystali z wiedzy lekarzy i oficjalnej medycyny. To by wszystko się zgadzało bo od początku twierdzisz, że medycyna zamiast leczyć - szkodzi.
-
Maba napisał 30 min temu
Morpheus. Witaj. Czytałam wpisy tego gościa na innych forach.
Strach się bać...
jedyne inne forum na którym się udzielałem to wykop gdzie opisałem swoja historie jak tutaj, wszystko to samo choć momentami bardziej rozwinięte......nie wiem o co ci chodzi?
-
Skończyłem z ty forum i nie zamierzam tutaj pisać co nie znaczy że nie poświęcam czasu na jego czytanie i analizę poszczególnych przypadków. Historie niektórych tutaj ludzi to istny horror, wiem że wielu z nich nie musiało umierać!!! Człowieku a czy ty bierzesz odpowiedzialność za posyłanie swoimi radami ludzi na śmierć? Wiem że robisz to nieświadomie bo nie zdajesz sobie sprawy że w zaawansowanych przypadkach mimo szerokiej wiedzy medycyny konwencjonalnej w diagnozie i szczegółowego określania patologii organizmu zbrodniczym jest podawanie chemii w raku z przerzutami!!...w ogóle co to za "leczenie" które tak często nazywają "przedłużaniem życia"
I żeby było jasne! Ja nie zamierzam udzielać mu żadnych rad, wszytko odnośnie mojego raka i postępowania może przeczytać na tym forum, to nie moja rola by mu doradzać bo to dorosły facet i sam podejmuje decyzje. Imponuje mi jego dystans do problemu i trzeźwe spojrzenie na sprawy nie podyktowane strachem a ja bardzo cenie kontakt z takimi ludźmi. Musiałem "oficjalnie" zapytać bo nie widzę tutaj opcji pisania prywatnych wiadomości....od co!!
Życzę twojej mamie zdrowia, to był jej/wasz wybór i nic mi do tego .....lecz nie mierz wszystkich swoją miarą hipokryto!
"Morpheus napisał 4 tygodnie temu
Leon nie pękaj ;). Jak ja zacząłem pisać na forum to wszyscy mnie przeganiali i chcieli uciszyć, ale miałem to gdzieś i robiłem swoje"
-
Nie zaprzeczam, że istnieją alternatywne protokoły leczenia, które wykazały skuteczność w niektórych przypadkach. Czasami można je zastosować uzupełniająco, ale stosowanie diety ZAMIAST po prostu nic nie da. Wielu próbowało i nie ma ich już na tym świecie.
-
Morpheus. Witaj. Czytałam wpisy tego gościa na innych forach.
Strach się bać...