Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11541 odpowiedzi:
  • 8 lat temu
    Zgadzam się z Morpheusem. Napatrzylam się na długie i straszne cierpienie męża i również uważam, że nagła śmierć jest lepsza. Mąż ostatnim czasem tak cierpiał, że śmierć była dla niego wybawieniem.
  • 8 lat temu
    dario Zdarza się taki ból, że pomaga jedynie morfina w bardzo dużej dawce i wtedy nici z "załatwiania spraw".
  • 8 lat temu
    Ja boję się nagłej śmierci. Wolałbym wiedzieć że "to" już niedługo nastąpi i przygotować się, pozałatwiać wszystkie ziemskie sprawy itp. Oczywiście nie chciałbym umierać w bólu ale od czego są p/bólowe...
  • Przykro mi z powodu śmierci taty. Mój też umarł nagle, na moich rękach. Ciężkie to było wydarzenie, ale sam chciałbym umrzeć w ten sposób. Widząc jak nowotwór wyniszcza moją mamę (a mnie psychiczne) stwierdzam, że nagła śmierć jest lepsza.
  • 8 lat temu
    Dzisiaj bylam w Bydgoszczy u dr Siekiery i teraz czekamy za tel.kiedy operacja... Jutro mam pogrzeb tatusia,nie wiem jak ja to przejde:( nie moge sie pozbierac....przeraza mnie przyszlosc a w szczegolnosci strach o moja muske.Kiedy ten bol minie? Chociaz troszke,zeby moc normalnie funkcjonowac..:(Nie bylam gotowa na jego smierc,przyszla tak nagle,bez zapowiedzi.
  • Resweratrol www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28000872
  • Wojtku, to gdzie się zaopatrujesz?
  • 8 lat temu
    Anna S Mojemu mężowi ten cewnik też się oblepial i wlasnie tylko spray do usuwania płytek pomagał. Możesz wziąć na resztę limitu co tylko chcesz. Nie musisz brać tego samego.
  • Dzięki Jose -Leon :) nie wspomniałam, że tato był operowany na raka , ale jelita grubego. Znalazłam info w internecie, że kurkumina jest wskazana przy raku -ale akurat rak jelita grubego nie był wymieniony. Obejrzę filmik, na pewno dużo wyjaśni . Jeszxzw raz dzięki ;)
  • Dzięki, poczytam :) u mojego taty po operacji nie zastosowano leczenia uzupełniającego (zdania były podzielone, ostatecznie chemii nie zlecono, bo wiek ponad 65 lat, bo węzły czyste itd ( dlatego szukam czegoś, co może pomóc, a nawet jeśli nie pomoże to też nie zaszkodzi. Tato spożywa już antyoksydanty np granaty, herbata z czystka, chcialabym aby spróbował tez z kurkuminą. Trzymajcie się ;)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat