Rozumiem . Spróbuję napisać do tego Pana Emgoro. Jeszcze dzisiaj się zarejestruje tam na stronie i skonsultuje. No właśnie tk ok a pet wykazał także strasznie dziwnie ... A jeszcze narazie mamy wszystko pod górkę . Dzisiaj od trzech miesiecy była zaplanowana wizyta u onkologa prywatnie żeby skonsultować to nagle doktor zachorował i nie wiadomo kiedy nas przyjmie . U nas na onkologi wszędzie kolejki z powodu tego durnowatego koronowirusa :/ także cholera wie co teraz ...
Ilonka877, to że tk wyszło ok a pet coś pokazał to zupełnie normalna sprawa. Właśnie z powodu tych licznych małych guzków. Kiedyś onkolog mi tłumaczył, że czasem zmiany są tak małe, że nawet pet ich nie widzi. Wtedy, przy rosnącym markerze, otwiera się pacjentkę żeby zobaczyć co się dzieje. I dopiero oko ludzkie może dostrzeć te maleńkie zmiany. Więc dobrze, że pet coś pokazał i wiadomo co się dzieje. Chociaż ta wiedza może człowieka wykończyć.