Hej dziewczyny 😊 Rok temu przeszukałam cały internet żeby znaleźć chociaż jedną osobę, której udało się wygrać. Było to dla mnie w tym momencie najważniejsze żeby usłyszeć, że można, że da się. I da się! Diagnoza rak jajnika G3 FIGO IIIC. Operacja, 6 cykli carbo+taxol i 18 avastinu. Niedawno skończyłam brać avastin. Ściskam Was mocno 😊
kasia.erka, nie tylko Twoja mama ma taki rozsiew. Rak jajnika tak właśnie się rozprzestrzenia bo leży luźno w jamie brzusznej i wszystko po cichu zaraża. Mi na pierwszym wypisie wpisali wtórny złośliwy rak otrzewnej. Miałam nacieki m.in na otrzewnej i jelitach, w odbytnicy. U mnie skończyło się kolostomią. Podczas pierwszej operacji, gdyby nie zdecydowali, że najpierw podadzą chemię, musieliby mi wyciąć całe jelito grube i znaczną część jelita cienkiego. Wiem, że taka diagnoza przeraża, ale większość kobiet w tym stadium jest w takiej sytuacji. Trzeba zakasać rękawy i walczyć.
Awa, a jak Twoja mama się czuje?
Awa trzymam kciuki. Przy infekcji mogą przesunąć termin ale miejmy nadzieję że nie! Daj znać!
awa daj znać jak po wizycie u onkologa, trzymamy kciuki!