Jestem dzisiaj dziewczyny wsciekla . ... tomograf miał być wczoraj do odbioru okazało się dzisiaj że nie ma lekarzy aby opisać i Pani mówiła że mamy zaglądać po 20.12 ale nie obiecuje...
Morfologia dobra ...
Marker tak jak pisałam troszkę wzrost o parę oczek i tak naprawdę niewiemy na czym stoimy ...
I lekarz powiedział że ostatnio źle policzył dawki avastinu i jeszcze zostało 6 dawek jednak ...
Głowa mi dziewczyny pęka z tego wszystko ... to wszystko jest tak pomieszane że szok ...
W poradni genetycznej udało się wynik odebrać i z guza dodatnie brca 2 A z krwi negatywne
Zmartwilo nas bardzo wzrost markera:
30.09 było 16,9 marker
21.10 było 17,0
12.11 było 17,2
No i dzisiaj był 19,6
Co o tym sadzicie ???;(
Ehhh
Ilonka877 taki wzrost markera naprawdę o niczym nie swiadczy, jest czymś normalnym.
Zastanawiajacy bylby wzrost np. o 8, 10 czy wiecej oczek. No i tendencja wzrostowa. Czyli jezeli bedzie wzrastac ale wiecej co miesiac, to wtedy nalezy sie zaniepokoic.
Zresztą norma jest 35. Mamie jeszcze daleko do niej. Czyli ciesz się, ze jest jeszcze taki niski.
Tess41 gratuluje czasu bez chemii.
A z tym markerem rzeczywiscie jest dziwnie. Z tego co ja zauwazylam najwazniejsze azeby był stabilny.
Ilonka 877
Ja jestem osoba, ktora sie zmaga z ta chorobą. Ale zdaje sobie sprawe, ze dla bliskich wydaje sie ona trudniejsza niz dla mnie. Wiec rozumie Cie.