Cześć babeczki. Wróciłam z Chorwacji i teraz podczytuję. Co do martwicy guza, to często w rakach szybko rosnących występują martwice.Komórki dzielą i mnożą się b. szybko często ulegają niedokrwieniu i powstają martwice. W badaniu histopatologicznym wyglądaja one nieco inaczej komórki są bledsze i patolog szybko to wylapuje. Nic to szczególnego poprostu tak się często dzieje. Tyle co pamiętam ') Co do wzrostu markera po operacji to często on tuż po operacji maleje a potem wzrasta. Czytałam to kiedyś szczegółowo w jakimś opracowaniu ale teraz nie mogę tego znaleźć. U mnie też najpoerw spadł a potem zaczął wzrastać.
Mio2019 moja mamcia akurat nie ma genu, nie jest nosicielką. Dziękuje Ci za słowa otuchy, ja naprawdę staram się myśleć ze będzie dobrze ale niestety strach zawsze jest i będzie w tej chorobie.
Czarownico akurat wczoraj rozmawialiśmy ze znajomymi o Chorwacji, byliśmy 2 lata temu i wszyscy zagłosowali ze chętnie pojechalibyśmy raz jeszcze! Jest przepiękna i w miarę blisko. Jak tam teraz z cenami?
A ja w Polsce od 2 dni, jedziemy dziś na spacer i obiadek na Rewe. Z mamcia, siostra i jej synkiem❤️
Pozdrowienia:-)
Mar.s jeżdżę do Chorwacji od lat ale to mój chyba ostatni wypad:)Widzialam już chyba wszystko, natomiast ceny b. wzrosły i za marne 2 danie trzeba zapłacić min 50 zł. Za kolacje na 2 os ok 200 zł i to bez szału... Generalnie drogo. Ja zabrałam trochę jedzenia ze sobą i gotowałam, skromnie a Wy liczyłam że na 9 dni ze wszystkim na 2 os i dziecko poszło 6000.Bez żadnych atrakcji typu zwiedzanie, rejsy czy inne przyjemności. Zresztą wakacje to nie najlepszy czas, najpiękniej jest we wrześniu. Słońce, ciepłe morze i ponad połowę mniej ludzi, ceny apartamentów też spadają do ok 30-40 euro, teraz ok 60 - 70 średnio dla 3 osób. Ludzi takie mrowie że się odechciewa.... Ja mam blisko tu z samego południa ale przyszły rok to Albania lub Gruzja :)