Oh czarownico to rzeczywiście ceny w Chorwacji dość porażające..ale wspominam ja super i być może jeszcze sie kiedyś wybierzemy bo jeszcze znalazłoby się coś do zobaczenia:-) a Gruzja to również jedno z moich marzeń! Moze kiedyś się spełni:-)
Ja póki co w spędzam sobie czas z rodzinka i bliskimi. Pogoda do tej pory nad morzem w miarę dopisuje także Ok. Mama jutro jedzie na drugi wlew, włosy już ogolone bo wypadło ich 3/4 po pierwszej chemii..chyba tym razem jest mocniejsza, ale nie pamietam nazwy. Oby tylko nerki dały rade bo kreatynina już 1,83.
Elzo życzę Ci dużo siły do walki i wiary w to ze się uda, psychika odgrywa tu ważna role. Przeciwnik silny ale wszystkie tu chcemy wierzyć ze nie silniejszy od nas i naszych bliskich.
Pozdrawiam Was!
Kochane Moje .
Z racji tego że mama zakończyła chemioterapie 6 dawek ( karboplatyny+ taxol+ avastin ) po 4 chemii tk wykazało po operacji jeszcze dwie minimalne zmiany na wątrobie i powiększone węzły chłonne w śródpiersiu. Reszta wpozadku . Marker po 6 chemii był 30,2 . Namawialam mame żebyśmy jeszcze powalczyly o 1/2 dawki chemii ale nie chce się zgodzić 😞 mam tylko ogromną nadzieję że ta 5/6 dawka chemii wycofała te zmiany ...
Teraz jeszcze zostało 12 dawek avastinu . Czy macie jakieś informacje czy avastin niszczy raka czy tylko zatrzuje . Obiło mi się o uszy to i to i nie mam kompletnie informacji na ten temat . I czy sam avastin wywoluje jakieś skutki uboczne tak jak Normalna chemia .
Całuje!
Avastin ma za zadanie odciąć dopływ krwi do komórek nowotworowych-to tak najprościej. Jest jako lek również mocno szkodliwy, głównie trzeba zwracać uwagę na urazy mechaniczne, zranienia itd bo podczas brania avastinu nie można przeprowadzać zabiegów i operacji. Wiąże się to z przerwaniem leku. Avastin może powodować wiele skutków ubocznych w tym perforację jelit... No i co mogę napisać? Niestety nie u wszystkich działa. Czasem rak wygrywa z tym lekiem. U mnie chyba podziałał więc trzeba być dobrej myśli.