Rak jajnika
Zachorowałam w lipcu tamtego roku.Był to szok,do konca nie wierzyłam,ze mnie to spotkało.Zaczęło sie nagle.Całe zycie zdrowa jak ryba.Póżno,jak zwykle przy I ttym raku pózno.I tutaj zaczyna się moje forum.....Dlaczego tyle krzyczy się o raku piersi,o raku szyjki macicy,a o raku jajnika nic.Mamy profilaktyczne badania cytologiczne,mamografię,a o badaniu CA 125 nikt nam nawet nic nie mówi.Przecież o raku jajnika mówi się(dzisiaj to wiem)"cichy zabójca".Dlaczego ma tak znikomą wyleczalnośc.......Jego wykrywalnośc jest w 3,4 stadium,wiadomo co to znaczy.....Nikt nam kobietom nie mówia by profilaktycznie badac sobie krew,bo to jest jedyna szansa aby uchwycic go szybciej.I wbrew pozorom choroba ta nie dotyczy kobiet tylko po40-tce.Umierały przy mnie dziewczyny,które miału niespełna 20-cia lat.Czy na prawdę w naszym kochanym kraju nie możemy zrobic nic,aby uświadomic przynajmniej kobietom co może im grozic?Ja przeszłam cięzką operacje,dzisiaj jestem zdrowa i wierzę,że tak zostanie.Wiem,że to moja siła mnie pcha do przodu.Tej siły życzę każdemu
-
Kontakt i zapisy do Akademii Walki z Rakiem:
Fundacja „AQUA LIFE”
Ul. Rewolucji 1905r nr 7
90-222 Łódź
Tel.: 0791 106 581 lub 0692 677 712
-
witajcie Syrenki:)
Ms_p trzymaj się, jestem z Tobą i pamiętaj o sile umysłu:)
kuka
troszkę mnie nie było, ale byłam zalatana(m.in. musiałam jechać z córcią na testy pokarmowe)
qurde chciałabym też skorzystać z porady jakiegoś dobrego dietetyka, ale u nas w p-wie to sami domorośli, może wiecie jak to jest w łodzi
-
Jeszcze jedno, warto za wszelką cene szukać po znajomych buraczków jabłek i marchewki z przydomowych ogródków.Jabłka np te w marketach sa do 25 razy pryskane ,by mogły doczekac sie sprzedazy -MASAKRA
-
Witajcie dzielne kobietki:):) czytam was codziennie ,na dobra krew pijcie czerwone wino najlepiej własnego wykonania z winogron .Takie wino pil codziennie do obiadu mała lampkę mąż po operacji guza w odbycie zgodnie z zaleceniem chirurga .natomiast na podniesienie hemoglobiny przed operacja biodra wypijał duże ilosci soku z buraka czerwonego w połaczeniu z sokiem z jabłek i marchwi też robione w domu ,nie z marketów .te z marketow nie maja żadnej wartości ,nie wierzcie w nalepki!! Krew przed tymi 2 operacjami mial doskonałą ,a mówi się ,że dobra krew to sukces w walce ze wszystkimi chorobami.Przy tych 2 operacjach obeszło sie bez tej tragicznej transfuzjii.Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.
sierotka
-
697565260 zadzwonię jak bedę wolna
-
jasia jak możesz to puś mi sygnał,chciałabym się coś ciebie spytac
-
szymczakanna czy słyszałaś o warzywie jarmuż .Podobno jest bardzo polecany w naszych chorobach jako sałatka albo miksowany.Jezeli cos wiesz to napisz .Znajoma wróciła ze Stanów i mówiła mi ,że tam chorzy codziennie go jedza.
-
Przepraszam przy hemoglobinie mniej niż 8.0 toczyli krew.
-
Izunia jak ja bralam chemię to hemoglobinie najniższa 10,Leukocyty 4000,neurocyty 1,5,płytki 100 tys.Przy nizszych wartościach ,wszystkich odsyłali.Przy hemoglobinie 8,0 toczyli już krew.Pozdrawiam.
-
Do szymczakanna jestem z toba o 18 BUZIAKI a co do aroni to sprobuje ja pic dalej zobaczymy co sie bedzie dzialo moze organizm sie przyzwyczaji a zurawine pilam i pije codziennie rano i wieczorem po lyzce i tez bez cukru i nic sie nie dzieje Pozdrawiam