Rak jajnika
Zachorowałam w lipcu tamtego roku.Był to szok,do konca nie wierzyłam,ze mnie to spotkało.Zaczęło sie nagle.Całe zycie zdrowa jak ryba.Póżno,jak zwykle przy I ttym raku pózno.I tutaj zaczyna się moje forum.....Dlaczego tyle krzyczy się o raku piersi,o raku szyjki macicy,a o raku jajnika nic.Mamy profilaktyczne badania cytologiczne,mamografię,a o badaniu CA 125 nikt nam nawet nic nie mówi.Przecież o raku jajnika mówi się(dzisiaj to wiem)"cichy zabójca".Dlaczego ma tak znikomą wyleczalnośc.......Jego wykrywalnośc jest w 3,4 stadium,wiadomo co to znaczy.....Nikt nam kobietom nie mówia by profilaktycznie badac sobie krew,bo to jest jedyna szansa aby uchwycic go szybciej.I wbrew pozorom choroba ta nie dotyczy kobiet tylko po40-tce.Umierały przy mnie dziewczyny,które miału niespełna 20-cia lat.Czy na prawdę w naszym kochanym kraju nie możemy zrobic nic,aby uświadomic przynajmniej kobietom co może im grozic?Ja przeszłam cięzką operacje,dzisiaj jestem zdrowa i wierzę,że tak zostanie.Wiem,że to moja siła mnie pcha do przodu.Tej siły życzę każdemu
-
Odebrałam swoje prywatne badania , wszystko w normie , markery nawet spadły mimo, ze miałam przerwaną chemię , Ca125 wynik 188 , czyżby te ostatnie 3 kursy chemii podziałały z opóźnieniem ??? Już nic nie rozumiem
Aby tylko RTG płuc wyszedł prawidłowo
Dziewczyny co wy się tak martwicie że przytyłyście , jeśli przeszłyscie radykalną operację to normalne , brak jajników , przedwczesna menopauza i się tyje
Ja w 1995r wyciełam resztkę jajnika i po roku czasu utylam 11 kg , potem przez 7 lat brałam hormony w plasterkach
Zachwycona nie byłam ,że utyłam ale coś za coś , przez ostatnie 20 lat ważę na tym samym poziomie No to chyba nie jest źle . Polubcie sie taką jaką jesteście .....
A propo markera ca19.9 , czasami robie sama , ostatnio miałam w normie
Badać wtedy jeśli się ma naciek na jelito grube , w 2006r robiłam kolonoskopię jelita , było o'kej a od strony jamy brzusznej jednak był naciek na jelicie , konkretnie na esicy - wyciecie 21 cm jelita i zrobienie zespolenia
Teraz też bedę mówiła chhirurgowi ,żeby broń Boze nie załozył stomii , bo chcę zejść z tego swiata bez worka i z włosami na głowie
Pozdrawiam , życzę miłego weekendu , odezwę się jeszcze w sobotę
-
czesć kochaniutkie:)) zaglądam pije kawkę a tu już cisza albo jeszcze cisza nie licząc naszej Jasi:))
Zaraz uciekam do chirurga odebrać w końcu ten wynik z wyciętego guzka z piersi. Jakaś masakra wycieli to 7 stycznia a dopiero teraz się dostałąm do lekarza:( nie panikuję bo wiem że jest ok ale gdyby nie było o już bym dawno wcieła się na siłe do lekarza.
ewcia mi raz badali 19,9 przed 2 czy 3 chemią już nie pamiętam i był w normie. Z tego co pamiętam kazali raz na jakiś czas sprawdzać. Miałąm robić markera ca też dziś ale stwierdziłam że skoro mam porobić morfologię razem z markerem przed kolonoskopią to za jakieś 2 tygodnie więc nie będę się kłuć tyle razy:))
Nie powiem stresa mam przed badaniem markusia :)) i kolonoskopii jak cholera no ale cóż:((
Elbe mnie też jest coraz więcej:(((( nie wiem co robić spacerki z piesem nie pomagają, diety odchudzającej stosować nie mam zamiaru no i co poradzić??? Jedno jest chyba dobre w tym że jak tyjemy to jest w miarę ok gorzej jak zaczniemy tracić na wadze. Ja to tylko się patrzę czy zaokrąglam się cała czy tylko w brzuch mi idzie, no ale jednak calutka jestem okrąglutka:)) Ale jakoś to zastopować muszę bo jeszcze z 3kg i będzie tragedia:(((
Niestety nie znam zadnego lekarza z okolic Krakowa.
Limarii gdzie się podziewasz?
Mikra i Makro wy pracusie:)) zameldować mi się tu :)))
-
Witajcie z ranka!
Do Kaliny: Mama miala robioną operację w szpitalu do ktorego kierują wiekszość pacjentek z onkologii ginekologicznej, lekarz powiedzial ze tego nacieku w zatoce douglasa nie da sie wyciac..
-
Pozdrawiam wszystkie Syrenki i tych czytajacych tez :):):)
Iksinska dzieki:)
-
http://www.pml.viamedica....ID=f6aeffed9acb do poczytania
-
Witam.
Moją mamę operował tylko gin.i dlatego nie wyciął tego guza i reszty ponieważ z tego co wiem to powinie zrobić to chirurg,a chirurga nie było. Te nie wycięte rzeczy to sa przeżuty. Po operacji powiedział mi że jest to 4 stopien zaawansowania i do kilku miesięcy życia.Onkolog tez, że jeżeli mama pójdzie na chemię to przedłuży sobie życie o pół roku.Moja mama robi Ca19-9 i ma w normie.
Raczku tobie życzę udanej operacji,sprawnej ręki chirurga i powrotu do zdrowi.
Elbe wagą zbytnio się nie przejmuj,przyjdzie wiosna apetyt się zmniejszy i waga trochę spadnie.Ważne byś zdrowa była.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.
-
Witam wieczorową/nocną porą:)
Raczku, gdyby lekarze nie widzieli powodu do operacji, pewnie nie narażaliby szpitala na koszty. Nie są filantropami. Na pewno jest jakiś dobry plan i tego się trzymaj:)) Kiedy do szpitala?
iksińska, mam podobny problem - tusza. Jeszcze rok temu byłam "laską" (mogę być tu nieskromna). Myślałam, że przytyłam po sterydach, ale skończyłam je pół roku temu, a mnie wciąż przybywa. Nie pomaga basen, narty, łyżwy... Może tycie dopiero się zaczęło - przecież mam menopauzę :(( A w tym czasie tyje się od liścia sałaty:((
A od tych sportów bolą mnie nogi. Zakrzepica??
Siostra namawia mnie na dietę. Czy mogę?? Mnie wydaje się, że nie, że najpierw odbudować organizm. Ale na tuszę się nie zgadzam!!
-
raczku kochany a ja wieze ze ci tam zrobia nareszcie pozadek, jak ci tez tych zrostow pousowaja to zaraz bedziesz sie lepiej czuc!!!!Trzymam kciuki a Ty szybko wracaj na nasze forum!!!!
-
Iksinska, do konca zycia na pewno nie, ale przez dwa trzy lata na pewno...
-
Kalina, moze ten guzek ktory zostal nie wydaje im sie podejzany? Ja tez mam "cos" przyczajone w tylnej czesci, znalezli o po 4tej chemii, ale nie ruszaja, jedyna kontrola to co 6 mies. Tk i porownuja czy nie rosnie. Dodam ze u mnie markery rowniez byly w normie, a mimo to moj lekarz zawsze je sprawdza, ostatnio mowil ze w moim przypadku jest wazniejszy ca 19-9 juz wczesniej pytalam, czy jeszcze ktoras z was go sprawdza?