Kochane Białaski J
Pamiętacie że 21 marca Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych organizuje w Warszawie Forum oraz Warsztaty? Dzwoniłam dziś i są jeszcze miejsca.
Ja się dzisiaj zapisałam na Forum oraz później od godz 16.00 są Warsztaty z dietetykiem na temat zdrowego odżywania w chorobie nowotworowej. Na które też się zapisałam J
Wszelkie szczegóły związane z programem tegorocznego Forum, jak również możliwość rejestracji swojego uczestnictwa można znaleźć pod bezpośrednim lnkiem:
http://www.pkopo.pl/aktualnosci/2018/445
cześć. ja z pytaniem do was. moj tata jest chory na przewlekłą białaczke limfocytowa. jest 1,5 roku po kursie chemi i chyba jest nawrót. limfocyty urosły, tylko ze w brzuchu pojawiło sie pełno węzłów chlonnych, brzuch jest nie do zbadania,caly czas powiekszona watroba. w tej chwili jest na oddziale w celu diagnostyki, dzisiaj mial pobrany szpik kostny i czeka go jeszcze biopsja ale czemu? bialaczka zmienila sie w cos innego? bardzo szybko wrocila.
onaM a ile tata ma lat ? Będzie wszystko dobrze zobaczysz .
Nala co słychać u Ciebie, jak się kochanie masz? U nas bez zmian wbc rośnie( co chwilę jakieś zimno na ustach) ja jakoś daje radę ,ale opiekuje się mamą i jest ciężko mi bardzo psychotropy coś już mało działaj. Mam robi wszystko abym nawet z domu nie wyszła taka manipulacja jak wychodzę to ona mdleje. Jestem wykończona i chcę jeden dzień aby nie myślę o życiu. Czy Wy wyjeżdżacie na to spotkanie ?
onaM – rozumiem że martwisz się o tatę, ale poczekajmy na wyniki. Białaczka u każdego może powodować trochę inne objawy, ja miałam zupełnie nietypowe. Niestety może tak być że choroba wraca, atakuje silniej. Ale najważniejsze że tato już pod opieką. Dobrze – niech mu szpik zbadają! To rozwiąże wątpliwości!
Aniu kochana- jejku jak przykro to czytać!!! Bardzo mi przykro. Nie powinno tak być, że Ty sama z takimi problemami zostałaś. Nie można nikogo do mamy z opieki społecznej sprowadzić??? Ty sama po tym udarze powinnaś dbać o siebie!!! Taka manipulacja nie jest fer w stosunku do Ciebie. ty masz męża i dzieci, ale tez i prawo do odpoczynku. Skoro masz opryszczki na ustach to znak że jesteś naprawdę osłabiona. Nie wiem Aniu co Ci poradzić. Uciec z mężem na parę dni zanim padniesz z wyczerpania??? Wysłać mamę do sanatorium???