Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

13 lat temu
Witam! Założyłam ten temat, bo na PBL chorują prawie wyłącznie osoby starsze. Jest to nieuleczalna postać raka układu limfatycznrgo (w oststeczności stosuje się chemioterapię, która często przynosi więcej szkody, niz pożytku), U mnie zdiadnozowano PBL w wieku 47 lat, czyli ponad 3 lata temu. Niestety od pwenego czasu nastapiła szybka progresja choroby. W przyszłym tygodniu mam badania kontrolne, po których zapadnie decyzja o ewentualnym rozpoczęciu chemii. Nie muszę pisać, jak sie czuję i co przeżywam. Poszukuję osób z PBL w zbliżonym wieku, aby mieć z kim wymienić doświadczenia. Kilkuletni okres przeżycia, jaki daje ta choroba, to dla osób w podeszłym wieku stosunkowo dobra perspektywa, co innego dla tych, którzy dopiero zaczęli swoje majwiększe zyciowe osiągnięcia. Wiem, że takich osób jest bardzo niewiele, ale mimo to liczę na odzew. Trzymajmy się, razem będziemy silniejsi! Małgorzata
3284 odpowiedzi:
  • 6 lat temu

    U mnie na razie ok, ale muszę odpukać w niemalowane drewno😁

  • Jeśli napisze że od 10 lat nie miałam grypy to na pewno będę ją miała :) a jutro szkoła :):):) więc nic nie piszę o grypie :)

  • Kochane Białaski J

    Pamiętacie że 21 marca Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych organizuje w Warszawie  Forum oraz Warsztaty? Dzwoniłam dziś i są jeszcze miejsca.

    Ja się dzisiaj zapisałam na Forum oraz później od godz 16.00 są Warsztaty z dietetykiem na temat zdrowego odżywania w chorobie nowotworowej. Na które też się zapisałam J

    Wszelkie szczegóły związane z programem tegorocznego Forum, jak również możliwość rejestracji swojego uczestnictwa można  znaleźć pod bezpośrednim lnkiem:

    http://www.pkopo.pl/aktualnosci/2018/445

  • carlo, moge prosic priv? Bardzo mi zalezy.. 

  • Cicho wszędzie.......... głucho wszędzie.............. co to będzie............... :)

  • U Was też już tak przyjemnie ciepło???? W końcu można oddychać :)

  • 6 lat temu

    cześć. ja z pytaniem do was. moj tata jest chory na przewlekłą białaczke limfocytowa. jest 1,5 roku po kursie chemi i chyba jest nawrót. limfocyty urosły, tylko ze w brzuchu pojawiło sie pełno węzłów chlonnych, brzuch jest nie do zbadania,caly czas powiekszona watroba. w tej chwili jest na oddziale w celu diagnostyki, dzisiaj mial pobrany szpik kostny i czeka go jeszcze biopsja ale czemu? bialaczka zmienila sie w cos innego? bardzo szybko wrocila.

  • onaM a ile tata ma lat ? Będzie wszystko dobrze zobaczysz .

    Nala co słychać u Ciebie, jak się kochanie masz? U nas bez zmian wbc rośnie( co chwilę jakieś zimno na ustach) ja jakoś daje radę ,ale opiekuje się mamą i jest ciężko mi bardzo  psychotropy coś już mało działaj. Mam robi wszystko abym nawet z domu nie wyszła taka manipulacja jak wychodzę to ona mdleje.  Jestem wykończona i chcę jeden dzień aby nie myślę o życiu. Czy Wy wyjeżdżacie na to spotkanie ?

  • onaM – rozumiem że martwisz się o tatę, ale poczekajmy na wyniki. Białaczka u każdego może powodować trochę inne objawy, ja miałam zupełnie nietypowe. Niestety może tak być że choroba wraca, atakuje silniej. Ale najważniejsze że tato już pod opieką. Dobrze – niech mu szpik zbadają! To rozwiąże wątpliwości!

  • Aniu kochana- jejku jak przykro to czytać!!! Bardzo mi przykro. Nie powinno tak być, że Ty sama z takimi problemami zostałaś. Nie można nikogo do mamy z opieki społecznej sprowadzić??? Ty sama po tym udarze powinnaś dbać o siebie!!! Taka manipulacja nie jest fer w stosunku do Ciebie. ty masz męża i dzieci, ale tez i prawo do odpoczynku. Skoro masz opryszczki na ustach to znak że jesteś naprawdę osłabiona. Nie wiem Aniu co Ci poradzić. Uciec z mężem na parę dni zanim padniesz z wyczerpania??? Wysłać mamę do sanatorium???



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat