No i poprosilam lekarza o wypisanie karty z infor. O chorovie do renty.i napisal ale tylko dlatego ze mam wspolistniejaca chorobe czyli astme oskrzelowa.i cholernie /przepraszam/ czesto choruje.choc tyle na odpornosc biore.
dobra teraz wszystko w rekach Boga.bo znow jestem na zwolnieniu tym razem oskrzela.
Ja w rodzinie nie mialam bpl.ale wiadomo co bylo we wczesniejszych pokoleniach? Tego sie nie dowiem.
Aa i lekarz jeszcze mi mowil ze sama pbl nie powoduje zgonu lecz powiklania zwiazane z brakiem odpornosci w moim przypadku moze to byc ostre zapal.pluc.
Sabina - znam tą chorobę serca ze słyszenia. jak człowiek tak często na kardiologii bywa, to słyszy się to i owo. Fajnie, że mama już ma się psychicznie lepiej. Oby tak dalej. A teraz wiosna już prawie jedną nogą hahahaha to będzie mniej czasu na myślenie o chorobie :)
Daj znak co powiedzą w Katowicach!!!
Oj Moniu Moniu, widzę, że choroba na główke Ci zaszkodziła, bo wypisujesz tu jakieś takie............... 😊 aż się zaczerwieniłam 😊 ale miłe słowa bardzo 😆 dziękuję.
Jak w Waszym towarzystwie jestem to tak słowa same się piszą 😆
Wady? Oczywiście😆 dziś krzyczałam w pracy bo panowie nie sprzątają po sobie w kibelku 😆