Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

13 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10917 odpowiedzi:
  • 7 lat temu
    A ja mocno ściskam ale nie tak mocno żeby udusić ale tak normalnie jak babka babkę Joasia81,Tasza27,Iłka,Agnieszka76,emilyemily i wszystkie z którymi jestem na bieżąco <3 Iłka mnie tak "ciągnęło" ale kiedyś jeszcze jak miałam miesiączki bolesne i długawe. A Ty Iłka kiedy idziesz do swojego gina ?? Mnie np.bolał kręgosłup na odcinku lędźwiowym i mówiłam o tym lekarzom, po kolei wszystkim z którymi rozmawiałam i żaden nie potwierdził, że może mieć to związek z chorobą a wręcz, że to najpewniej od skrzywienia kręgosłupa. Czasem tak jest, że coś pobolewa i próbujemy to dopasować do naszego stanu a to po prostu może być przez zmęczenie, jakieś nadwyrężenie... Ja wczoraj mówię znajomym (śmiejemy się) że wkurza mnie to czy tamto a jedna mądralińska się odezwała mówiąc"Kochana przecież my swoje lata mamy, no z pewnością nie młodniejemy tylko w drugą stronę a więc to, że nogi mi odpadają po przebiegnięciu kilkunastu km to znak czasu a nie czegoś znacznie bardziej poważnego" :/ :/ A więc uważam, że trzymamy się całkiem całkiem ;) Joasia gratuluję wyników <3 <3
  • Katarzyna, raczej chodzi o to że OlaMama wybaczyla mężowi już dawno i sprawa miała miejsce dawno temu i nie tego dotyczyła jej wypowiedź ;) skoro ona była w stanie wybaczyć i są dalej razem to znaczy że się kochają i nie każda chce rad ale mimo wszystko wiem że nie.mialas nic złego na myśli tylko wyrażałas swoje zdanie. Ilka kochana <3 ściskam cie mocno i ślę mnóstwo dobrej Energi i wsparcia :*
  • Agnieszka76 zrozumiałam, że jej mąż miał skoki w bok a ona wybaczyła
  • Zania1313 z hpv można rodzic normalnie, ale często jest cc bo szyjka niewydolna itd po konizacji
  • Anusia662 a dlaczego nie możesz rodzić naturalnie? Tylko ze względu na hpv?
  • olamama nie obraź się, ale jeżeli facet już miał kilka skokow w bok to nie powtórzy tego? oczywiście, że tak. Ja bym tego nie tolerowała, jesteśmy silne, powinnyśmy być szczęśliwe,a nie życ z kimś z przyzwyczajenia i wybaczać takie sprawy. Czasem mi się wydaje, że kobiety się nie szanują a są z kimś bo nie chcą być same, jak dla mnie tożadna miłość kochana jeżeli chłop nie umie wysiedzieć przy jednej. Kochanie trzymaj się i walcz o siebie, nie daj się :)
  • 7 lat temu
    Czasami chyba każdy się zastanawia czy jest lżej dla najbliższych chorować czy umrzeć nagle. Chorować długo czyli sukcesywnie przygotować siebie i najbliższych na nieuchronną śmierć czy umrzeć nagle...bez słów pożegnania... Ja na przestrzeni lat niestety ale kilka razy zderzyłam się i z jednym i drugim. Nie mam zielonego pojęcia co jest bardziej dla nas którzy zostają do ogarnięcia. Kiedy mój tata ciężko zachorował to nawet kiedy umierał już i ja to wiedziałam, wszyscy dookoła to wiedzieliśmy i widzieliśmy to nadal miałam przeświadczenie, że wszyscy ale nie On. Ale wiem jedno Iłka i może Tobie to pomoże - trzeba się wtedy skupić na tym, że ten chory już nie cierpi. Wierzącym osobom jest dużo lepiej to ogarnąć bo przecież kiedyś wszyscy się spotkamy. Ech życie ;(
  • OlaMama, jeśli odczuwasz duży dyskomfort to idź do lekarza. Nie warto leczyć się samemu bo można sobie zaszkodzić. Też pora swoje robi. Jest ciepło i po każdej ingerencji w szyjke może się zdarzyć infekcja. Ale ja np. po wycinkach długo miałam uplawy, w sumie po każdym zabiegu :) ale też nie warto się stresować ;) a w razie wątpliwości iść się przebadac :) Zwłaszcza że jesteś przed zabiegiem a wtedy trzeba być 100% zdrowym no i żadnych dopochwowych leków nie wolno brać jakiś czas przed zwłaszcza bez konsultacji :) Ilka <3 kochana, wysyłam Ci dużo ciepłej energii słoneczko dopisuje i mam nadzieję że poczujesz się lepiej :)
  • Hej kochane!! Joasiu nic.o gruczolowym w wyniku nie ma jest ten.co wcześniej wymieniłam jak lekarz mi wytlumaczy to Wam napiszę co to za ustrojstwo... Ilka łączę się z Tobą i doskonale Cię rozumiem bowiem w styczniu w odstępie dwóch tygodni zmarło dwóch moich wujkow... i właśnie sobie tłumaczę to teraz że są już w lepszym miejscu bez cierpienia i zmartwień <3 Julka34 co do sexu to nie do konca wiem jak Wam sie układa.. ja swojego po cichu też obarczam moimi przypadlosciami ale ja wiem że miał skoki w bok.. Wybaczylam mu i teraz inaczej podchodzę do "tych" spraw . Z większą swobodą . Wiem że mąż mnie kocha a że ma swoją przeszłość (bez romansu jednorazowe akcje) to przynajmniej wiem i umiem zrozumieć że dla niego sex to jak jedzenie nie wiąże tego z miłością chyba że robi to ze mną... w tej chwili od roku jest znów monogamista a ja nauczyłam się innego spojrzenia na fizyczną część związku. Jesli chcesz porozmawiac na priv zapraszam bo to mniej chyba zwiazane z tematem forum :) A teraz kochane ja mam do Was pytanie. Czy po wycinkach zmienil się u Was zapach "tam"? Ja zaraz po histopacie dostałam @ a tydzien po niej jak sie dwa lub trzy razy dziennie nie podmyje porzadnie ze zmianą bielizny to jest dość przykry zapach. Nie ostry jak przy jakiejs grzybicy ale taki jakiś mdły. Nie mam mocniejszych upławów ani świądu. Uplawy takie w miarę normalne jak przy owulacji jednak zapach zwala z nóg :( po weekendzie mam zamiar to skontrolowac jednak może macie w tej kwestii doświadczenie i cos poradzicie. Iladian? Ja już myślę że to.przez moją ostatnio notoryczną chuć... jak kotka w marcu :) bo niby zakazany owoc smakuje najbardziej a tu dwa tygodnie abstynencji po wycinkach.. juz paplam glypoty :) Jutro ma.być.cudnie więc spokojnego wypoczynku w.weekend :)
  • 7 lat temu
    Iłka Kochana co będę pisać... życie potrafi dać w kość kiedy najbliższym jest źle...w takich sytuacjach nie ma takich słów które pomogą w bólu i smutku. Życie jest kruche i my tutaj wiemy to wszystkie. Traktować każdy dzień jakby był tym najpiękniejszym się nie da ale cenić chwile z najbliższymi już można. Ja sobie tłumaczę to tak, że chorzy ludzie się już nie męczą.... Iłka ściskam Ciebie mocno <3 <3 <3 <3


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat