Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS
dzien dobry !!!
z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
-
Agnieszka76,Witaj,dziekuje za odpowiedź,to nie tak ze pozytywne wpisy mnie nie pocieszaja,,bo pocieszaja(chwilowo)a po chwili znów czarne myśli,dlatego tak się cieszę jak któraś z Was do mnie pisze,Wiem że kolposkopia i wycinki dają lepszy i dokładniejsze opis,niz cytologia,mialam robiona chyba dwa lata temu,ale to nieistotne,poprostu boję się że coś jest dalej,glebiej a wycinki były pobierane z szyjki,martwie się że w macicy też juz coś jest,ehh,gdyby można było zapanować nad myślami....pozdrawiam
-
Wogole przepraszam że tylko o sobie,a jak Ty się czujesz?Nie znam dokładnie Twej historii,nie wiem dokładnie przez co przechodzilas,kiedy,i jak teraz u Ciebie?
-
Tasza27,czy tego raka zdiagnozowano Wam właśnie po kolposkopii i pobraniu wycinków z tarczy?Czy dopiero po konizacji?Boje się tego ,że po wycinkach mam Cin3,a jak usuną szyjkę czy macicę to okaże się że to jednak coś gorszego?
-
Latte73 ja mam o wiele gorszą sytuację niż Ty, bo tak jak kaa u mnie zdiagnozowany rak wysokiego stopnia, jestem po chemiach, radio i brachyterapii....
Także Ty póki co nie myśl o raku tak jak mówi naszą kochana kaa, wrócisz od lekarza i wtedy pogadamy ;)
-
Latte73 masz ode mnie wiadomość na priv. ;)
-
Tasza27,dziekuje za słowa otuchy i za trzymane kciuki,we wtorek popołudniu dowiem sie jakie lekarz ma plany względem mojej osoby...Przechodzilas przez coś podobnego?
-
Kaa,W zyciu bym nie pomyślała że spotka to właśnie mnie(egoistyczne,co)rok w rok u ginekologa,cytologia regularnie co dwa lata,czasem co rok,w sumie gdyby nie te krwawienia miedzymiesiaczkowe,pewnie żadnej kolposkopii by nie bylo,domyslam się że Twój wynik był gorszy skoro pisałaś że było widać gołym okiem.Dotad nic mnie nie bolało,teraz boli mnie już wszystko,a może mi się wydaje :(Ok,juz kończę marudzić,musze jakoś przetrwać?dziękuję raz jeszcze za słowa pociechy i rozsądku,moze kiedyś będę pisać jak Ty
-
Latte73 nie nie Kochana ;) ;) ;) jak wrócisz od lekarza we wtorek to napiszesz co powiedział lekarz i jak to wszystko wg.niego wygląda i dopiero wtedy mogę napisać Tobie jak to u mnie wyglądało.
Ty o tym teraz nie myśl bo nikt póki co nie stwierdził u Ciebie nic takiego.
Pamiętaj tylko i o to Ciebie proszę żebyś się nie załamywała bo jestem przykładem osoby która jest po paskudnej diagnozie i dzięki temu, że chorobę wykryto na samym początku stanu zaawansowania mam się całkiem całkiem.
-
Oczywiście że dam znać,zapewne wyznaczy termin do szpitala,caly czas myślę że zaproponuje usunięcie macicy niż tylko konizacje,moj dokładny wynik z kolposkopii:fragmenty błony śluzowej tarczy oraz kanału szyjki macicy pokryte nabłonkiem. Ogniskowo z cechami neoplaxji srodnablonkowej Hsil/Cin 3
-
kaa,tak bardzo Ci dziękuję,za wszystkie słowa,mialas zdignozowanego raka?Jak to kochana przeżyłaś?Mozesz opisać jak taka radykalna operacja wygląda i co po niej,jakas chemia?