dona od rana będę czekać na wieści od Ciebie, w ogóle pewnie wszystkie tutaj trzymamy za siebie kciuki ONE MAJĄ MOC; trzeba pytać bo tu chodzi o nasze zdrowie.
Latte najważniejsze,że zaczerwienienie i obrzęk nie zwiększają się; zauważyłam,że często po takich operacjach coś się dzieje, ja miałam kłopot z jelitami i to pewnie przez nieprzestrzeganie do końca diety po mojej operacji ale szczęśliwie wszystko minęło; teraz odpoczywaj, niech inni się uwijają dookoła Ciebie. A tak w ogóle to robisz sobie zastrzyki ?
Iłka wczoraj sobie powędrowałam po górkach, dzisiaj leżę i pachnę a cooooo. Buźka (wcześniej jak dodałam buźkę to mi cały wpis wcięło więc go dopisuję buźka buźka buźka)
Kaa,sama nie wiem co napisać,ani lepiej ani gorzej,poprawy nie widzę,dalej z jednej strony obrzęk i lekkie zaczerwienienie,gorzej też nie ma,ogolnie czuję się coraz lepiej gdyby nie ta prawa strona blizny...jestem w połowie antybiotyku...i nie wiem co myśleć
Kaa:) kochana dziękuję, na pewno jutro dam znać z rana.
A i jak mi będą tam pobierać to zaraz wszystko wypytam, kiedy wynik najszybciej, gdzie bedzie to robione czy u nas w Bydgoszczy czy będą wysyłać dalej a jak tak to gdzie.
no i na ile ważny jest ten Cintec.
Wszystko wypytam, chyba że będzie ktoś bez humoru bo to z rana i tyle pytań..hmmmm może tyle nie pytać
dona i bardzo dobrze robisz, jesteś odważną babką i to zupełnie naturalne i normalne, że chcesz się upewnić bo idźmy tym tropem - Ty się chcesz po prostu upewnić, że wszystko ok, lepiej się uspokoić niż siedzieć i czekać, jutro będę sprawdzać forum a od rana mocno trzymam kciuki za Ciebie POZDRAWIAM CIEBIE BARDZO BARDZO
Odkwaszanie odkwaszaniem:)
Ja to chyba na odwykówkę od czytania powinnam się udać.
kaa, napisałam co zrobię i tego się będę trzymać.
Jutro dam znać po pobraniu lbc i testu
ponoć to całe odkwaszanie to pic na wodę
dona piszesz,że czytasz i masz mętlik w głowie to tak jak my wszystkie, iłka ma rację żeby przestać się zamartwiać bo głowa odpadnie, zawsze jakieś licho nam nie da odsapnąć ale dziewczyny nie macie nawet podejrzenia raka więc głowa do góry !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No bo właśnie moj gin telefonicznie powiedział ze jest ok, cintec jest ważniejsze i ze kolpo i wycinków nie musimy robić a tak było w zaleceniach cytologa i powiedział mi ze i tak będzie się tego trzymał.
a ja we wtorek bede u niego omówić i nie wiem czy nakłaniać go na kolpo i wycinki?
Tak czy inaczej jutro o 7 robię Lbc i ponownie cintec bo ten ujemny miałam pół roku temu
mowia ze jak masz hpv to na rok jest ważny a jak nie nasz to aż 5 lat????
ja temu nie wierzę i pędzę go powtórzyć bo mam hpv16 przetrwamy mRna
ilka:) a ty miałaś to badanie?
Ja to po raz drugi czytam to forum, pierwszy raz przeczytałam całe w styczniu.
Teraz na nowo czytam i w sumie mam taki mętlik w głowie, że swój obecny wynik cytologi przepisywałam z kartki żebym przez pomyłkę czegoś innego nie napisać.
głowę mam tak ciężką od myślenia i doszłam do wniosku ze nic nowego nie wymyślę.
ale mam pytanie bo ten test cintec inaczej barwienie p16/Ki67. W opisie jako materiał histopatologiczny jest mało popularny. Tutaj na forum nikt o tym nie pisze a może któraś miała to badanie?
Rzeczywiście Iłka pomimo stwierdzonego cin2 miała czystą kolposkopię no ale u Ciebie Dona cintec wyszedł ujemny. Zrób to co Ci rozum podpowiada i intuicja bo jednak czasami ona daje nam sygnały. Ale jeśli od dawna ciągle i w kółko mamy w głowie wyniki, badania i znowu wyniki i badania to same chcąc nie chcąc wywołujemy ten temat. Jejku sama mam teraz kołowrotek..