Tyśka też uważam,że im mniej czekamy na wynik nie robiąc w zasadzie nic tym bardziej to działa na nas niekorzystnie choć kobiety mają to do siebie, że zawsze sobie coś do roboty w domu znajdą więc nierobienie nic przybiera w naszym przypadku nieco inne znaczenie.
Agnieszka jest tu dobrym aniołkiem, taką naszą w zasadzie anielicą, czasem ustawi do pionu a to niejednokrotnie działa bo działać musi po to żeby zaraz potem konkretnie pokierować, coś zasygnalizować.
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo mocno, spokojnego weekendu 👍
Dziękuję Wam za miłe przywitanie i dodanie otuchy. 😉
Ja nadal czekam. Myślę nad powrotem do pracy. Może głowa trochę odpocznie, bo mimo lepszej energii, myśli czasem lecą nie tam gdzie trzeba.
Paula1490 jestem świeżo po konizacji. W moim przypadku strach był też, ale zabieg na prawdę nie jest straszny. Tak jak i dziewczyny, tak też każdy ginekolog, którego pytałam, mówi, że po zabiegu spokojnie możesz powiększyć rodzinę.
Gorąco Was wszystkie pozdrawiam!
Witajcie,ja tez bylam dzis z wynikami cytologii i usg piersi u mojej ginekolog. Zrobila mi jeszcze badanie ginekologiczne i usg. Wszystko w najlepszym porządku. Kolejna wizyta za rok...choc pewnie pojawie sie wczesniej,jak to ja.
Paula,nie martw sie. Konizacja w wiekszosci przypadkow konczy sprawę. Wyleczysz sie i zobaczysz ze bedziesz miala dzieci. Glowa do gory. Teraz najwazniejsze jest pozbyc sie dysplazji
bara witaj, ja miałam swoją radykalną w październiku 2015roku, potem sprawdzające OBOWIĄZKOWE cytologie raz na kwartał i w kwietniu 2016roku w wyniku pojawiła się u mnie informacja następująca "rozmaz niezbyt czytelny z powodu licznych komórek zapalnych, inne zmiany nienowotworowe odczynowe i naprawcze związane z zapaleniem (łacznie z typową regeneracją)". Do dnia wizyty którą przyspieszyłam nieźle się wystraszyliśmy. Wytłumaczono mi, że to proces gojenia. Wszystkie kolejne cytologie OBOWIĄZKOWE ALE JUŻ U MNIE RAZ NA 6M-CY są bardzo dobre z zaznaczeniem "nie stwierdza się śródnabłonkowej neopalzji ani raka".
Radzę drążyć temat, nie rezygnować kiedy lekarz mówi coś innego niż macie na papierze i odwrotnie.
Pozdrawiam wszystkie 🙂