Dziewczyny, 9go mam wizytę u profesora. I ogarnął mnie ogromny stres przed rozmowa z Nim. Pamiętacie może.. miałam konizacje, potwierdziły się cin3 i mam hpv patogen 16. Profesor radzi wycięcie macicy, jajowodów i szyjki, bo obawia się ze prędzej czy później sytuacja się powtórzy i chciałby zapobiec pojawienia się raka.. Jajniki zostają.
Ogólnie jestem za, ale chciałam przełożyć na jesień. Teraz już sama nie wiem. Prof chce na cito, czyli przełom maja czerwca.
Oczywiście żaden termin nie będzie dla mnie dogodny. Ale któryś muszę wybrać. Może jednak lepiej nie czekac. Mieli pacjentkę zdrowa, często się badająca a w pewnym okresie hpv zaatakował i szybko wszystko postępowało. Taki przypadek.
Co robić?
Ech
Kaa BARDZO się cieszę! Tak dalej!
Ja 9go mam wizytę u profesora i zobaczymy co to dalej ze mną będzie. Prof z pewnością nadal będzie mnie nakłaniał na operacje (wycięcie macicy, szyjki i jajowodów), ja ogólnie rzecz biorąc - jestem za, ale chciałabym trochę przesunąć w czasie, z czerwca na jesień..
W między czasie zrobiłabym sobie badania kontrolne. Wiem, ze na taką operacje nigdy nie znajdę dogodnego terminu, lecz jeśli miałabym wybierać, wolałabym nie porą letnią. Natomiast jeśli cytologia itp wyszłyby źle.. to oczywiście nie będę na nic czekac.
Co do badań Męża.. tez się zastanawiam (aczkolwiek mój prof uważa, ze nie ma sensu)
Wiec tez chętnie posłucham co pozostałe kobietki maja do powiedzenia w tym temacie.
Usciski i miłego popołudnia życzę.
Kaa super😁
Brawo Ty😁
Pełna zgoda z dziewczynami, jeżeli jest zmiana nie ma na co czekać, trzeba ją usunąć. Konizacja co często piszę bo i jestem tego pewna w większości przypadków kończy cały ten dramat.
A ja jestem w trakcie moich terminowych badań, póki co wszystko gra a nawet gra całkiem dobrze. Przede mną jeszcze usg jamy brzusznej i dopochwowe ale to raczej powinno być również ok.
Pozdrawiam wszystkie dzielne kobietki 🙂
Dokładnie tak jak napisałaś należy zmiany usunąć
Pozdrawiam
Hej katexdyvosion Twoja zmiana to Lsil tak? Jeśli tak to zmiana srodplaskonablonkowa małego stopnia najczęściej cin 1 niektórzy lekarze mówią że taka zmiana może się cofnąć ale ile w tym prawdy?? Niewiem.
Ja mam cin2 z wyniku histopatologicznego czekam na konizacje. Mój 1 lekarz kazał tylko się zaszczepić, 2 kazał wykonać konizacje
Mam hpv i czy po konizacji zniknie, wątpię.
katexdivision napisał:Zania,
Nie znam twojej historii, jak bys mogła przypomnieć, miałaś konizacje? Hpv?jesli tak to ile czasu minęło od zabiegu? Wszystko Ok?
Cytologi dobra, z tego co wiem to w ciazy co 3 miesiace ginekolog pobiera.
Cytologie od 18rz.co roku zawsze ok.
2012 zaczęły się stany zapalne, głównie przez nadzerke. 2012 szczepienie na HPV oraz testy na HPV. Nie wykazało wirusa. Kolejne cytologie co roku też gr. 2. Później lipiec 2015 poród SN, pol roku po porodzie cytologia i wynik lsil, /możliwość cin1. Kolposkopia nie potwierdziła wyniku. Miałam powtarzać cytologie co pół roku że względu na to że nie miałam 25 lat. Każda kolejna cytologia robiona co 6m,już zawsze gr. 2. Zaczęłam robić płynne. W między czasie kolposkopia-dobra. I tak się bujam od 2015 roku :-) teraz zaczęłam myśleć o drugim maluszka więc zrobiłam cintec który wyszedł ujemny.
Lekarze twierdzą że ta dziwna cytologia po porodzie to mogła być nadinterpretacja, lub silny stan zapalny. A że ja jestem bojuch, jakich mało to tak przeżywam. I mimo że lekarze kazali po drugiej dobrej cytologi wrócić co cyto co rok, to ja jednak wolę robić po 6miesiecy...
Witajcie,
Wpadłam na chwilke, dla przypomnienia w marcu zrobiłam cytologie płynna i Cintec. Cytologia ujemna, cintec również ujemny. Zdecydowaliśmy się z mężem na drugiego maluszka... Jakie by nasze zdziwienie gdy się okazało, że udało się w pierwszym cyklu starań :-) dziś mamy 6tc :-)
Jak to jest teraz z tą cytologia? Muszę ją powtarzać? Czy ta z marca będzie aktualna?