hej dziewczyny😊 Asik1 w takim razie nie pozostaje nic innego jak dalej mocno trzymać kciuki :)
Natala ja mialam kolposkopie i wycinek w znieczuleniu miejscowym i nie bolało lekki dyskomfort czułam i tyle.. I potwierdzam, najgorsze jest czekanie na wyniki, stres nie do opisania
Cześć moje kochane.
Dzisiaj dzwoniłam o wyniki i nadal ich nie ma.Mam nadzieję,że pod koniec tygodniu już będą.
Natalia92 kolposkopia u mnie była w znieczuleniu ogólnym, jednak znam przypadki gdzie było to w znieczuleniu miejscowym.Ja ogólnie po biopsji i kolposkopie nic nie odczuwalam oprócz dużego stresu za wynikami , które miałam już po 9 dniach i niestety okazało się gorzej niż cytologia.Po 2 tyg zabieg i znów czekam na wyniki...
Hej Ajka8:) nawet nie wiesz jak dobrze czytać takie wiadomości... Ja nadal czekam na wynik histo ale jestem pełna nadziei że będzie wszystko ok i wrócę do starań o dzidziusia:) Trzymam za was mocno kciuki i powodzenia! Musi się udać;)
Hej Wojciecha32, widzę że tak jak ja jesteś jeszcze przed pierwszym dzieckiem. Ja po stwierdzonym w listopadzie cin3 i hpv16. W kwietniu miałam cytologie i prawidłowa dzięki Bogu. Wróciliśmy więc do starań i wczoraj byłam na inseminacji. Mam nadzieję tylko że ten cholerny hpv16 znów nie namiesza
Hej Asik1😊 czyli juz niedługo wynik, daj nam koniecznie znać 😊 Pozdrawiam i miłego wypoczynku:*
Hej Asik1😊 czyli juz niedługo wynik, daj nam koniecznie znać 😊 Pozdrawiam i miłego wypoczynku:*
Hej kochane.
Szmaragdowa odpoczywaj jak najwięcej przez te 2 tyg.Ja już jestem ponad 3 tyg po zabiegu,czyje się dobrze wszystko się ładnie goji tylko wyczuwam szwy i raczej do końca się nie rozpuścily .Kamyczki rzucone za was , za zdrówko wypite😊.A jest zimno, deszczowo ale spacerujemy i odpoczywamy.
Natalia 92 to jest stan przednowotworowy i napewno będziesz miała robione to co my czyli konizacja (stozka) i czekanie na wyniki histopatilogiczne.
Pozdrawiam Was cieplutko 😊