Rak żołądka początek leczenia

8 lat temu
Witajcie. W grudniu wykryto u mojego taty nowotwór. Zajęty jest cały żołądek. Po dwóch miesiącach badań w końcu coś ruszyło. Mieliśmy konsylium we środę. Lekarze ustalili ze ma mieć 3 chemie i później operację. W środę tata ma się zgłosić na oddzial na chemię. Ale tak szczerze dalej czuje się jakoś nie do informowana. Wiem ze to rak wpustu, jest naciek na przełyku,węzły chłonne przy żołądku są powiększone stopień złośliwości G3. Powoli zaczynają się kłopoty z jedzeniem. Tata zapycha się już prawie wszystkim. Powiedzcie mi proszę jak lub co mu gotować żeby jakoś możliwie mógł zjeść. Jest strasznie ciężko, tata ma ciężki charakter wielu potraw nie lubi i juz sama nie wiem co mu gotować. Mama załamała się jak tylko uslyszala diagnozę wiec wszystko spadło na mnie. Rodzice mieszkają ze mna i moja rodziną
10 odpowiedzi:
  • Właśnie z cukrem musze uważać bo tata ma też cukrzycę ale bardzo dziękuję za rady napewno skorzystam. A czy wchodzą w grę jakieś zestawy witamin typu centrum?
  • Wiktoria11 bardzo Ci dziękuję za pomoc. A powiedz mi jeszcze jak twój tata czuł się po chemii?
  • 8 lat temu
    ja nie mogłam już praktycznie nic jeść ani pić, wbrew pozorom jako tako wchodziły mi przypieczone pieczywo typu tosty, zapiekanka, sandwich, musiały być chrupiące no i bardzo schłodzone napoje. Jadłam też dużo rosołów z surowym zółtkiem
  • wiktoria11 napisała 25 min temu Kochany robercie jak zona co u was?pozdrawiam i 3mam kciuki za wszystkich.Bodziu kochana moja odezwij sie sierotka pozdrawiam -------------------------------------------------------------- Wiki dziękuję i też pozdrawiam <3 :D
  • Powodzenia Wikusia i dziękuję . <3 Oj dużo tutaj emaptyczny ludzików . <3Uczę się od Ciebie ,jestes dla mnie Ty i wielu życzliwych ludzi fajnym wzorem :D
  • Wiktoria11 co u ciebie?jak czuje się tata. Pozdrawiam cieplutko
  • Niebawem napisze mamy ten sam problem choć szczerze wole to nazwać wyzwanie Pozdrawiam was. ;-)
  • Ewelek jak ze sercem u Twojego taty?
  • Hej Wiktoria11 co u Ciebie <3 napisz cos <3 <3
  • Wikusia jest nawet dobrze jak na takie choróbsko wstrętne.Mąż ma się ok.Ja muszę sie mieć ok ale nie narzekamy. :DWikusiu jedz koniecznie do polskich lekarzy.A my narzekamy na naszych eh :( Mamy dobrych lekarzy w Polsce ,mamy w czym przebierać :DTrzymamy kciuki za Ciebie Kochana za tatę za całą rodzinę.A swoje dzieciatko pilnie wież by zajeli sie Nim.Całusie :DI napisz co powiedzieli i co zalecili. <3


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat