Rak piersi

14 lat temu
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
3346 odpowiedzi:
  • Witam wieczorowo:))) Dawno mnie tu nie było......ale tylko w aspekcie odpowiedzi pisemnej, ponieważ bardzo często tu zagladam. I co widzę?........Kiko82 - ja już jestem po leczeniu 3 rok (5 stycznia minęło mi pełne dwa lata od konca leczenia), cały czas jestem pod kontrolą Śco w Kielcach i nie zamieniłabym tego centrum na inne. Dlaczego chcesz "emigrować"???? Jeśli mozesz - napisz, jeśli nie chcesz pisać publicznie - podaję mojego meila: olusia918@wp.pl. Moja kochana Rybenka - jestes niezmordowana w pomocy i cudna wiesz???? Ja ostatnio mam dwa domy: Polskę i Norwegię, ale cały czas Cię "czytam" - wielka buźka:))) A tak wogóle to nie dajcie sie dziewczyny - ja wiem, że z perspektywy czasu pewne rzeczy się zacierają, pewne stany emocjonalne jakoby zmazujemy, ale doskonale pamiętam i nigdy nie zapomnę mojej niesamowitej chęci życia - była ona niczym sztandar. Wszystko jej podporzadkowałam i nieważne dla mnie było to, że nie mam włosów, brwi, że paznokcie mam paskudne, że grubnę od hormonów - najwazniejsze było i jest to, że żyję!!!!!!!!!!!!!!!! Kochane moje - wszystko to minie - rak to nie grypa, trzeba sie z nim długo i czasem dość drastycznie rozprawiać, ale dopóki jest nadzieja i chęć życia, dopóty to życie jest!!! Pomyślcie sobie co Was potem czeka - życie po leczeniu skorupiakowym jest cudne, pachnące i zupełnie inne niż wcześniej. To wszystko Was czeka:)))
  • Olusia, aleś mnie usmiechnęła:))))) No ktos musi tu pracować:))) no i cudnie piszesz, oby częściej, sama czuję sie trochę samotna!!! <3 <3 <3
  • Kika, i co??
  • 7 lat temu
    Operacja za ok miesiąc. Planowana oszczędzająca zbaczamy jak wyjdzie genetyka. Teraz jeszcze trochę badań. Lekarz powiedział że mały guzek T1. Wolałabym chyba pozbyć się calej piersi. Już sama nie wiem.
  • 7 lat temu
    Zastanawia mnie na jakiej podstawie lekarz zakłada że to T1N0M0. Przecież to się może zmienić na gorsze po operacji.
  • U kogo byłaś na konsultacji???
  • 7 lat temu
    Olusia dzięki za meila. Odezwę się <3
  • 7 lat temu
    Dr Bocian
  • Kika, tak zakładają, oczywiście, że może sie to zmienic, mi się zmieniło bo miałam przerzut do wartownika jeżeli genetyka wyjdzie dobrze, to nie bój sie operacji oszczędzającej, słuchaj lekarza, mój mnie przekonał, że jeżeli chodzi o rokowania to odjęcie całej piersi w moim przypadku by nic nie zmieniło
  • Napisz proszę do mnie na meila - nie chciałabym tutaj pisać Ci o różnych "ciekawostkach" dotyczących metod leczenia przez naszych lekarzy.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat