Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11541 odpowiedzi:
  • 13 lat temu
    Witajcie, czarownica Ty (przepraszam że tak per Ty pisze) tez miałas raka naciekającego...to jest to najgorsze stadium? mojemu tacie sie odbudowuje dzisiaj wraca ze szpitala do domu nast.porcja chemii na 28 lutego. Jak Ty z tym wszystkim dałaś rade? też byłaś tak mocno osłabiona....jejku jak bym chciała żeby tata chociaż kilka lat pożył...ważny jest każdy dzień...
  • Czarownico- gratulacje!Pozdrawiam i życzę Ci duuuuuuuuuuuuuuuuuuużo zdrowia!
  • Kochani, dzisiaj mija 5 lat od ostatniej operacji:). Jest wszystko dobrze i tak już zostanie:)
    Pozdrawiam wszystkich i zyczę dużo zdrowia:)
  • 13 lat temu
    im więcej dobrych wyników, tym lepiej - o tym myślcie, tego się trzymajcie:))
  • joanna198830 niech mam sie nie martwi, wszystko będzie dobrze. Nic jej to nie da jak będzie się denerwowac.
    Jak nie ma przerzutów to dobrze bo jest szansa, ze wszystko skończy się dobrze:)
    Pozdrawaim:)
  • viola2406 wiem tylko tyle, że po operacji było wszystko dobrze. Nie wiem jak jest dalej, ale chyba ok, mam taką nadzieję Pozdrawiam:):)
  • Witam wszystkich serdecznie bardzo dawno nie pisłam ale codziennie śledze to forum. Moja mama w piątek pojechała do szpitala dziś miała mieć operacje usuniecia pecherza ale wczoraj zaczeła się jej miesiączka i operacja została przełożona na przyszly poniedziałek. Wszyscy sie bardzo a najbardziej boi sie mama. Mama miała powtorzenie wszystkich badan i sa ok nie ma zadnych przerzutów. Wczoraj miała badanie ginekologiczne i też jest wszystko ok. Mama ogolnie czuje sie dobrze oprócz tego że sie bardzo martwi:(
  • Witajcie, czarownico wiesz co u Kago 12 ?Nie odzywa się, więc może Ty coś wiesz jak czuje się jej tato po operacji.Pozdrawiam.
  • To faktycznie jest problem. Trzeba miec nadzieję na poprawę. Pozdrawiam
  • 13 lat temu
    tak miał ale teraz na górne węzły chłonne sie rzuciło, aż ma taką gulę na szyji. Lekarz chce podac chemie tylko musi zadecydowac jaka... tata jest taki słaby nie ma siły chodzic, boje sie jak to dalej bedzie...


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat