Ja biorę Awastin i nie mam żadnych skutków ubocznych poza katarem z domieszką krwi. Jeśli chodzi o menopauzę to ja po operacji dostałam na krótko HTZ (plaster nakleiłam zanim wstałam z łóżka). Gdy doszłam do siebie, odstawiliśmy HTZ i nie było najgorzej. Uderzenia gorącą i nieco szybsze bicie serca, troszkę wyższe ciśnienie i wybudzanie się w nocy. Ale to trwało około 3 miesięcy. Teraz nie mam już żadnych objawów, a przeszłam menopauzę w wieku 29lat...
Przy stwierdzonym raku jajnika wizyty co 3 mies, potem po kilku latachco pół roku... Ja bym sobie mimo wszystko co 3 mies robiła marker przynajmniej....
Witajcie kochane, widzę dużo nowych osob na forum. Dziś byłam z mama na kontroli u onkologa i wszystko jest ok. Następna wizyta w czerwcu. Jutro, dokładnie pamiętam bo to był dzień babci moja mama dokładnie 4 lata temu jechała na pierwszą chemię a ostatnia miała w dzień matki. To już tyle czasu ale cieszę się z każdego dnia. Są oczywiście różne "pozostałości" typu bóle nóg które trwają ciągle, depresja z którą mama walczy cały czas od początku choroby itp. Ale najważniejsze, że cała reszta jest ok. Markery, RTG płuc, usg jamy brzusznej. Chciałam się podzielić tymi wiadomościami i życzyć wszystkim również zdrówka.