Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"
Witam!
Założyłam ten temat, bo na PBL chorują prawie wyłącznie osoby starsze. Jest to nieuleczalna postać raka układu limfatycznrgo (w oststeczności stosuje się chemioterapię, która często przynosi więcej szkody, niz pożytku), U mnie zdiadnozowano PBL w wieku 47 lat, czyli ponad 3 lata temu. Niestety od pwenego czasu nastapiła szybka progresja choroby. W przyszłym tygodniu mam badania kontrolne, po których zapadnie decyzja o ewentualnym rozpoczęciu chemii. Nie muszę pisać, jak sie czuję i co przeżywam.
Poszukuję osób z PBL w zbliżonym wieku, aby mieć z kim wymienić doświadczenia. Kilkuletni okres przeżycia, jaki daje ta choroba, to dla osób w podeszłym wieku stosunkowo dobra perspektywa, co innego dla tych, którzy dopiero zaczęli swoje majwiększe zyciowe osiągnięcia. Wiem, że takich osób jest bardzo niewiele, ale mimo to liczę na odzew.
Trzymajmy się, razem będziemy silniejsi!
Małgorzata
-
Zaczynam terapie Iscadorem w tym tygodniu (miesięczny koszt leczenia Iscadorem i jakimś preparatem ziołowym odtruwającym organizm 150 euro) - dam znac o skutkach :) Pozdrawiam. Lila13
-
Witam mam na imię Anna na b cll choruję od 2012 r diagnoza w wieku 40 lat białaczka - niezły szok, dom w trakcie budowy, kredyt w szwajcarach, dziecko za małe aby zostac sierotą ......... .jestem po 6 cyklach chemioterapii FC. w badaniu Pet potwierdzona całkowita remisja metaboliczna, wróciłam do pracy zawodowej w trudnym środowisku bo pracuję w szpitalu, wierzę, że jestem niestatystyczna i pożyję jeszcze długo, dużo dłużej niż mówią statystyki. Pozdrawiam wszystkich walczących. Damy radę przecież po nocy przychodzi dzień a po burzy spokój. Ania
-
Witam serdecznie, mam przewlekłą białaczkę limfatyczną stwierdzoną w 2011r. przy okazji innych badań. Dotychczas bez leczenia, jedynym objawem były powiększone węzły chłonne, obecne wyniki z badania krwi idealne: leukocyty 5,77, erytrocyty 5,06, hemoglobina 14,3, płytki 189, ob 7, inne w granicach normy.Pracuję zawodowo i czuję się dobrze, jednak od kilku dni zaczęłam odczuwać bóle dłoni, wcześniej po przebudzeniu odczuwałam sztywność rąk. Mając na uwadze moją diagnozę boję się, że odczuwane bóle związane z postępem mojej choroby. Jeżeli mieliście takie objawy, proszę o informację za które będę wdzięczna. Pozdrawiam wszystkich chorych.
-
Użytkownik @lila13 napisał:
Zaczynam terapie Iscadorem w tym tygodniu (miesięczny koszt leczenia Iscadorem i jakimś preparatem ziołowym odtruwającym organizm 150 euro) - dam znac o skutkach :) Pozdrawiam. Lila13
Trzymam kciuki! Koniecznie napisz jak Ci idzie...ja po chemi chyba zaczne Honokiol...
P.S. Gdzie mozna kupic Iscador ?
-
Użytkownik @Banuszka napisał:
Witam serdecznie, mam przewlekłą białaczkę limfatyczną stwierdzoną w 2011r. przy okazji innych badań. Dotychczas bez leczenia, jedynym objawem były powiększone węzły chłonne, obecne wyniki z badania krwi idealne: leukocyty 5,77, erytrocyty 5,06, hemoglobina 14,3, płytki 189, ob 7, inne w granicach normy.Pracuję zawodowo i czuję się dobrze, jednak od kilku dni zaczęłam odczuwać bóle dłoni, wcześniej po przebudzeniu odczuwałam sztywność rąk. Mając na uwadze moją diagnozę boję się, że odczuwane bóle związane z postępem mojej choroby. Jeżeli mieliście takie objawy, proszę o informację za które będę wdzięczna. Pozdrawiam wszystkich chorych.
Chyba najbardziej istotna jest liczba limfocytow. Widzialem, ze niektorzy wpisuja wyniki okresowych badan do Excela i generuja chart aby zobaczyc trend i okreslic postep choroby.
Ja osobiscie mialem i nadal mam lekkie dretwienie dloni w trakcie snu ale mam to juz od dluzszego czasu i nie wiem czy ma to jakikolwiek zwiazek z bialaczka...co natomiast stwierdzilem po dwoch chemiach to, ze przestalem dziwnie chrapac a ten symptom zdecydowanie nasilil sie przez ostanie pol roku przed diagnoza i rozpoczeciem chemii...
Z tego co pisza to waznym symptomem sa bardzo obfite poty nocne...ja takowych nie mialem...
Zycze zdrowia i optymizmu! Ja wierze, ze wszystko sie unormuje...bo musi.
-
Jestem po 3 rundzie FCR. Samopoczucie nadal bardzo dobre aczkolwiek byla mala czkawka bo dwa dni po ostatnim przyjeciu lekow ogarnelo mnie niesamowite zmeczenie i wrecz uczucie przeziebienia, grypy. Bola mnie gardlo aczkolwiek nie bylo nalotow ropnych. Po konsultacji dowiedzialem sie ze miglalki sa polaczone z ukladem chlonnym, czyli moga byc podatne na dizlanie ostrej chemii..
Wszystko minelo po dwoch dniach ale troche sie najadle strachu bo tak fatalnie juz sie dawno nie czulem..jakby ktos mi wylaczyl prad...
Pomyslalem, ze podziele sie tymi informacjami...
Pozdrawiam
-
Witam!
Od 2 tygodni jestem na zastrzykach Iscador ( wyciąg z jemioły)...Jak na razie bóle mięśniowe, które dokuczały mi szczególnie nocą uspokoiły się. Śpię lepiej. Mam mniej czerwone spojówki (zmiany zapalne spojówek z jęczmieniami i innymi ocznymi dolegliwościami pojawiły się przed rozpoznaniem u mnie PBL) i chyba (boję się zapeszyć) mniej się męczę. Iscador można kupić w aptece w Niemczech. Mi przepisał go lekarz medycyny, homeopata i naturopata w jednej osobie i zamówił mi go z zaprzyjaźnionej apteki w Niemczech...Miejsmy nadzieję, że się też zmniejszy liczba tych limfocytów B :)....Pozdrawiam wszystkich.
-
Użytkownik @Banuszka napisał:
Witam serdecznie, mam przewlekłą białaczkę limfatyczną stwierdzoną w 2011r. przy okazji innych badań. Dotychczas bez leczenia, jedynym objawem były powiększone węzły chłonne, obecne wyniki z badania krwi idealne: leukocyty 5,77, erytrocyty 5,06, hemoglobina 14,3, płytki 189, ob 7, inne w granicach normy.Pracuję zawodowo i czuję się dobrze, jednak od kilku dni zaczęłam odczuwać bóle dłoni, wcześniej po przebudzeniu odczuwałam sztywność rąk. Mając na uwadze moją diagnozę boję się, że odczuwane bóle związane z postępem mojej choroby. Jeżeli mieliście takie objawy, proszę o informację za które będę wdzięczna. Pozdrawiam wszystkich chorych.
Czesc!
Jestemestezjologiem i bardzo interesuje sie medycyna naturalna. Tez mam PBL, ale wyniki o wiele gorsze. Ciesz sie dobrymi wynikami i zmien troche styl zycia. Dieta alkalizujaca organizm, bez miesa, slodyczy, alkoholu i kawy, wedlug hematologow udokumentowane jest dzialanie lecznicze zielonej herbaty na nasza chorobe. Poza tym substancja parthenolide (wyciag z chryzantemy jakiejstam-znajdziesz w internecie) in vitro zwieksza apoptoze komorek nowotwowych w PBL. Ziola (od Bonifratrow), lyzka kminku mielonego dziennie (mi sie bardzo poprawily po tym wyniki i samopoczucie). Cwiczenia i dotlenianie organizmu. Byc moze w tak wczesnym stadium choroby uda Ci sie wytluc komorki nowotworowe. Zycze powodzenia. Gdybys chcial jakies materialy podaje mail: czuki@mp.pl
-
Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę wszystkim chorym i ich rodzinom bardzo dużo zdrowia odwagi i wytrwałości w leczeniu. Marian
-
Wesołych Świąt, optymizmu i zdrowia życzy Lila13