fizjologia przerzutów

11 lat temu
Na dzień dzisiejszy nie cierpię z powodu choroby nowotworowej, ale praktycznie od lat 70-tych XX w „zanurzony” jestem w zagadnienia biofiz. Forum informuje o zaawansowanych formach chorób rozrostowych, zawiera informacje o profilaktyce, natomiast praktycznie nie opisuje fizjologii t.zw przerzutów. Praktyka medycyny wskazuje na fakt, iż guzy pierwotne rzadko bywają przyczyną zgonów, natomiast istotne dla zdrowia organizmu są przerzuty. Z mojego doświadczenia wiem, że 99% populacji ludzkiej w tym forumowicze zostaje zaskoczona faktem choroby i praktycznie nie ma, w momencie diagnozy, dostatecznej wiedzy na ten temat. Współczesny system nauczania zupełnie nie przygotowuje nas do rozumienia zagadnień zdrowia. Większość z nas orientuje się, że mechanizm powstania komórki nowotworowej jest ciągle przedmiotem badań i wysnuto bardzo wiele hipotez, natomiast żadna z nich nie doprowadziła do ostatecznego zrozumienia tego procesu. Ogólna hipoteza zakłada, że w organizmie żywym w każdej chwili powstają komórki nowotworowe i odpowiednia reakcja organizmu determinuje ich „los”. Praktyka medycyny wskazuje na fakt, iż guzy pierwotne rzadko bywają przyczyną zgonów, natomiast istotne dla zdrowia organizmu są przerzuty komórek nowotworowych. W dobie elektronizacji i cyfryzacji, my, już nie pamiętający kursu biologii, nie potrafimy opisać sposobu rozprzestrzeniania się raka. Wydaje się nam, że rak wykorzystuje do przemieszczenia się w organizmie tylko jemu znane tajemnicze mechanizmy. Nic błędniejszego, komórki nowotworowe to „nasze” komórki, które z (dotychczas) nieznanych powodów wyzwoliły się spod kontroli organizmu i zaczynają funkcjonować „swoim życiem” ale nie obce są im wszystkie obowiązujące w organizmie formuły. W organizmie funkcjonuje wiele komórek, w odpowiednich warunkach fizjologicznych migrujących, przenikających tkanki. Przykładowo; komórka jajowa podczas owulacji musi pokonać otaczające ją tkanki jajnika by przedostać się do jajowodu (Fizjologia człowieka w zarysie prof. W.Z. Traczyka str 387....), białe ciałka krwi aby dostać się do miejsca infekcji muszą pokonać dzielące je od tego miejsca „powłoki” (chemotaksja - Traczyk str 244) tkanek itd. itp. Te same mechanizmy wykorzystują komórki raka.
24 odpowiedzi:
  • Współczesna Onkologia 5/1999
    artykuł:
    Witamina C a nowotwory złośliwe – praca przeglądowa
    Współcz Onkol (1999) 3 (5), 183-187
    autorzy: Dariusz Godlewski, Piotr Wojtyś, Przemysław Bury,
  • http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1695507,1,witamina-c-dzieli-onkologow,index.html
  • jak napisałem, to nie jest cała prawda ale jej fragment. Współcześnie wiele środowisk nawzajem oskarża się o fałszywe wnioski z badań, a naprawdę jest tak, że życie biologiczne jest w dalszym ciągu (i będzie) zagadką i w tej sytuacji każde badanie i wnioski jest małym kawałeczkiem "jakby rozbitego lustra" i musimy te kawałeczki żmudnie składać. do tego potrzebna jest współpraca a jej brakuje. inteligentni wiedzą, że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
  • Odpowiedzią jest podniesienie na wyższy poziom organizacji tkanki łącznej. jak już pewnie wiecie, tkanka łączna to także kolagen, Kolagen wytwarzany jest w organizmie z składników pożywienia, szczególnie aminokwasów: lizyny i proliny przy udziale witaminy C.
    Niejako problemem osób w stanach termalnych raka jest pojawianie się wysięków "wody". Co to oznacza? oznacza że tkanka łączna jest tak rozrzedzona że przesącza się przez nią woda. Należy suplementować wtedy witaminę C oraz w/w aminokwasy. W opisanych wyżej procesach rozrzedzania tkanki łącznej przez enzymy, ważnym jest zaakcentować, że lizyna ma właściwości blokowania tych enzymów co ma ogromne znaczenie. Muszę jednak zaznaczyć, że u osób z długotrwałym niedoborem witamin, organizm próbuje je "wygospodarować" z "jego zdaniem mniej ważnych" organów organizmu i powstaje opisywany przez badaczy t. zw rów niedoborowy. W sytuacji pojawienia się większych ilości witamin, organizm zaczyna je zagospodarowywać w miejscach z których je "wziął". Powstaje sytuacja, że mimo suplementacji, nie spostrzegamy jej rezultatów wcześniej niż po około 4 10 tygodni. Innym aspektem jest zdolność organizmu do przyswojenia witaminy C. Układ trawienny ma ograniczone możliwości przyswojenia - około 3 gramy. Należy 3 gramy podzielić na tyle porcji ile jest dziennie posiłków. Nie nalezy wit C brać jednorazowo bo organizm nie potrafi jej magazynować, zużyje ile trzeba a resztę wydali.Rozwiązaniem jest dokonywanie kroplówek witaminy C, podawane są przykłady 20 gramów. Znalazłem wiele badań ośrodków zagranicznych (niemcy, anglia, usa) i opracowania polskie. Witamina C w dużych ilościach zachowuje się jak wybiórcza chemioterapia- to najlepsza, dobra wiadomość. Niestety informacje te są tępione przez ośrodki farmaceutyczne bo witaminy C nie można opatentować i zarabiać na tym krocie. Pokazuje się na forum wiele osób VIP, które powinny swoim autorytetem spowodować dyskusję i poddanie chorych kroplówkom wit C.
  • 11 lat temu
    Drogi Januszu, chylę czoła i czekam na więcej.
  • aha, mechanizm wykorzystywania procesu rozrzedzania, trawienia kolagenu jest wykorzystywany do przerzutów przez wszystkie typy raka.
    Muszę trochę poszperać w literaturze by następne me wypociny uzasadniać obowiązującym nazewnictwem.
  • moi mili sięgnijcie do Biologii, dokładnie poczytajcie a zauważycie, że rak na pewnym etapie rozwoju można powstrzymywać, spowalniać dbając o istotny element układu odpornościowego jakim jest tkanka łączna jako bariera fizycznie ograniczająca migrację komórek nowotworowych. Dociekliwym oświadczam, że opisane powyżej mechanizmy nie są działaniem jednoznacznie efektującym w każdym rodzaju nowotworu ale są możliwe.
  • W przypadku białaczek, chorzy umierają w wyniku niewydolności różnych organów, zwłaszcza t.zw. „filtracyjnych” jak wątroba czy śledziona. Miliony białych ciałek krwi dokonują inwazji tych organów z krwiobiegu. Rakowe leukocyty wytwarzają duże ilości enzymów trawiących kolagen, faktycznie trawiąc te organy od wewnątrz.
    Innym fizjologicznym procesem wykorzystującym „trawienie” kolagenu tkanki łącznej są zmiany zachodzące w piersi kobiecej związane z procesem laktacji. Przed porodem, sygnały hormonalne wskazują komórkom piersi dokonanie przebudowy istniejącej „konstrukcji” piersi w gruczoł mleczny z adaptacją do produkcji mleka. „Przebudowa” realizowana jest z wykorzystaniem „trawienia” kolagenu tkanek piersi przez wytwarzane na tę potrzebę enzymy. W literaturze, dla każdego typu procesu w konkretnych tkankach „wymyślane” są nazwy i opanowanie tego nazewnictwa to domena przyszłych medyków (do egzaminu).
    Innym organem w którym zachodzą duże przemiany, są kości.. Kości młodych przechodzą najintensywniejsze przemiany w okresie dorastania. Wzrost kości wymaga ciągłej ich „przebudowy” w kierunku zwiększenia wymiarów. Wzrost kości zachodzi szczególnie w okolicy stawów i ta okolica podobnie jak jajniki czy piersi są narażone na choroby rozrostowe.
    Jak sądzicie jak wytwarzane są plemniki czy sperma?, oczywiście, w pewnym momencie „produkty” muszą pokonać bariery kolagenowe tkanki łącznej i to w sposób szczegółowo opisany w fizjologii tych procesów. (Traczyk str 388 - spermatogeneza)
  • Wracając do mechanizmu „rozluźnienia” tkanki łącznej, to taką sytuację mamy w przypadku infekcji. Nie wnikając w szczegóły, białe ciałka (leukocyty) krwi stanowią podstawową ochronę ciała przed mikrobami. np. w przypadku infekcji w płucach, białe ciałka docierają wraz z krwiobiegiem w pobliże infekcji, rozluźniają kolagenową (wyżej opisaną enzymatyczną metodą) barierę tkanki łącznej naczynia, przedostają się do tkanki płucnej. W tkance płucnej metodą jw. rozluźniają jej kolagen docierając do źródła infekcji. Dalej wiemy, m.in. komórki żerne „zajadają się” patogenem i ....( to wszystko jest nazywane w fizjologii chemotaksją – prof. Traczyk str. 244) .
    W przypadku białaczek, (w dużym skrócie) problemem jest bardzo duża ilość zmutowanych ciałek białych w krwiobiegu i w miejscu ich przebywania działają one na na tkankę łączną w tylu miejscach, że organizm jest niejako „rozpuszczany” przez enzymy wzbudzane w/w metodą.
  • Mam nadzieję, że opisane przez mnie zjawiska będą zrozumiałe.
    Przerzut nowotworu to w języku medycznym „metastaza”. Guz pierwotny powstaje w jakimś miejscu organizmu i otoczony jest zdrowymi komórkami wypełniającymi określone funkcje. Wszystkie tkanki narządów spajane są i podpierane przez tkankę łączną. Tkanka łączna także ochrania wrażliwe części organizmu. W każdym przypadku przemieszczania się komórek nowotworowych muszą one pokonać barierę, przestrzenie organizmu „wypełnione” tkanką łączną. Tkanka łączna w zależności od potrzeb organizmu występując w konkretnym miejscu (staw, skóra, mięśnie, kości, zęby itp.) jest odpowiednio zbudowana. Wspólną cechą typów tkanki łącznej jest występowanie w niej „łańcuchów” kolagenowych. W bardziej szczegółowych informacjach opisana jest specyficzna budowa włókien kolagenu. W literaturze poświęconej kolagenowi na pierwsze miejsce wybija się niezwykła wytrzymałość tych włókien na działanie mechaniczne. Tkanka łączna w pierwszym rzędzie przenosi mechaniczne obciążenia ciała ludzkiego. Zachodzi pytanie, w jaki sposób komórki nowotworu pokonują tę barierę. Jak wspomniałem wyżej, komórki raka posiadają pełną „wiedzę o procedurach działania” organizmu. Biorąc za przykład owulację, przemieszczenie się jajeczka z jajnika do jajowodu, organizm na skutek „sygnałów” jajeczka uruchamia mechanizm zmiany konsystencji (gęstości) tkanki łącznej (odpowiednie enzymy) w taki sposób by jajeczko mogło „przecisnąć się” między włóknami kolagenu. Po przejściu przez barierę tkanki łącznej, „sygnalizacja” uruchamia proces regeneracji i do następnej owulacji. W przypadku raka jajnika,gdy guz osiągnie „odpowiedni” stan stara się dokonać przerzutu i wykorzystuje wyżej opisany mechanizm do umożliwieniu przeniknięcia komórce rakowej, oddzielającej się od guza do najbliższego naczynia krwionośnego. Krew przeniesie komórkę raka do nowego miejsca. Co ciekawe, dla „osiedlenia się” w nowym miejscu komórka raka uruchamia proces zmiany „ konsystencji” tkanki łącznej naczynia krwionośnego, „przechodzi” przez ścianę naczynia i „osiedla się” w nowym miejscu.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat