weronika85, Wspiera

Moja mama sie tam leczyła.

Moja mama rsm 3b....radio,chemio brachyterapia,wykryte we wrześniu 2011r,rozp.leczenia listopad 2011 ,zakończenie styczeń 2012. Kontrola na poczatku pierwsza po miesiącu,kolejne co 3miesiące.przed leczeniem tk,rmi,po leczeniu różne badania tk 2razy,usg piersi 2rasy,krew i mocz na kazda wizytę,usg jamy brzusznej i narządów rodnych 4razy,rtg klatki piersiowej 3razy,kolposkopia 2razy. Teraz kontrola ostatnia kontrola 30marca była,na to były wyniki kolposkopii,następna wizyta 21wrzesnia do zrobienia usg jamy brzusznej i narządów rodnych,usg piersi. Teraz muszę mamę zmusić żeby wzięła na rezonans lub tk skierowanie,bo zanim miejsce znajdzie to pól roku. Moja mama z tak wysokim stopniem zaawansowania,przed chorobą chodziła d ginekologa raz w roku ciągle leczył na nadżerkę.....dupek za przeproszeniem!!!! Mojej mamy mogło juz nie być...płakałam strasznie czytając zdanie rokowania niepomyślne.....na początku leczenia.

Witam. Aleksandra....dziękuję,mama bez zmian jest ok,w nodze prawdopodobnie zapalenie żyły,tabletki mascie i przeszło.noga byla przeciążona no i upał dały się we znaki. Dalej pracuje w restauracji na sezon,została babcia po raz 3 ,we wrześniu leci na Majorkę do mojej siostry na chrzest wnuka :),codziennie modle się za jej zdrowie i wszystkich chorych. Poza tym u nas bez zmian. Pozdrowienia dziewczynki i meldujcie się z wakacji!!!

Zmartwiłam się właśnie bo w dr Google wyczytałam że w zaawansowanym stadium klinicznym pojawia sie obrzęk niesymetryczny nóg,boję się,co robić,gdzie sie udać. Jest opuchniętą prawa noga po nocy po odpoczynku mniej,zobaczymy jak dzisiaj po pracy. Łzy cisną mi się do oczu.do jakiego lekarza iść żeby sprawdzić od czego to

Mam nadzieję że będzie dobrze . Dzisiaj wieczorem obejrzę sama nogę,bo jedziemy do domu. A dzieciaczki rosną jak na drożdżach Aleksandra,tymek 4lata i 2miesiace,nauczył sie juz jeździć na rowerze z pedałami bez kółek bocznych,a Ola 2,5roku....oj łobuziara mala i gaduła,broją niesamowicie jak są w kupie,jak to dzieci. A jak u Ciebie zdrówko,Aleksandra?nikt na forum ie pisze to chyba każdy jakoś się kula do przodu :). Pozdrawiam dziewczynki i miłego dnia.

Dziękuję za odpowiedź i podniesienie na duchu że to tylko to,mama ma żylaki i może miec to tez z tym związek. Jest 5lat od wykrycia rsm minie we wrześniu,3b. Już kupiłam jej diosminex1000 mg,i jakiś żel na obrzeki. Dziwne tylko że jedna noga spuchła,no i dowiedziałam sie że pobolewa.może źle nadepnęła i nadwyrężyła coś,albo zapalenie żyły może być. ....zawsze jakieś zmartwienie,ostatnio dużo osób z mojego otoczenia,to wznowa glejaka u cioci,to 3letni sąsiad guzy w główce,to wujek chlonniak i białaczka razem,to dziś sie dowiedziałam przyjaciółka babci i zarazem naszej rodziny rak pęcherza moczowego....za dużo....

Hejka. Mama po kontroli na koniec marca,niby ok.zaczęła juz swoja sezonową pracę i tu moje pytanie. Wczoraj 10h na nogach bez odpoczynku siadania,spuchła jej noga nad kostką,nie wiem co jak nie ma mnie w domu,jutro będę. Ponoć nie boli ani nic z tych rzeczy. Wszystkie badania ostatni usg jamy brzusznej ok.ostatni rezonans w styczniu 2015,tez ok. Kolejna kontrola u onkologa 21wrzesnia. Co robić? Pozdrawiam was kobietki

Ja również życzę wam kobietki Radosnych Świąt Wielkanocnych,zdrówka,pogody ducha i wiosny w sercu i powietrzu ?. Moja mama ma w środę kontrolę,dam wam znać. Ale robila we wtorek Kolposkopie i jak twierdzi,rozmawialam z mamą tylko przez telefon -lekarz nie widzi nic złego,nic niepokojącego co,nie pobrał żadnych wycinków do histopatu. Zobaczymy ci lekarka powie na kontroli. jeszcze raz dziewczynki dla Was Smacznego Jajka i Wesołego Alleluja!!!

Jestem...tak,zgadza się ja miałam pobierany wymaz na niektóre typy wirusa hpv,na nfz. Tzn bylam u lekarza w Invicta,który przyjmuje na nfz....pani poznała moja sytuacje,mama po raku szyjki macicy....wręcz wymuszam aby co 6miesiecy-maks rok,pobierano mi cytologię....wiadomo czasami place,czasami nie. Pani wystawiła mi skierowanie na badanie wirusa hpv,musiałam zapisać się do innego lekarza,który pobiera takie wymazy i ma również podpisany kontrakt z nfz......gdybym zdecydowała się płacić -ceny nie znam,położne chciały pobierać mi wymaz tego samego dnia,co dostałam skierowanie. Że nie spieszyło mi się tak bardzo,poczekałam okolo 3miesiace,lekarz pobrał wynik i z wynikiem kazał podjeść gdyby wynik był pozytywny,wynik był negatywny. Mogę napisać jakie nr wirusa mi zbadali,jezeli komuś potrzebne. Pozdrawiam i dobranoc.

Feliz....mojabmama podobnie na opisie rezonansu ostatniego czyli grudzien 2014,niewielka ilosc plynu w miednicy mniejszej..... Nikt nie zwrocil na to uwagi...ale lampka miga:| Chociaz zadnych innych objawow,dolegliwosci.... Ale iguska pisze wczesniej ,ze mama jej tez miala.... Juz nie wiem co o tym myslec.